Od przyszłego roku na warszawska giełdę popłynie nowa rzeka pieniędzy. Taki ma być skutek wprowadzenia w przyszłym roku zmian w OFE - mówi minister Michał Boni. Mniej pieniędzy z OFE będzie inwestowane w obligacje, a więcej w akcje.
Założenia nowej ustawy o OFE, które ujawnił w TVN CNBC minister Michał Boni przewidują czterokrotny spadek popytu na rządowe obligacje ze strony OFE.
Natomiast o 1/3 w ciągu najbliższych 10 lat mają wzrosnąć transfery kapitału z OFE na giełdę. To planowany skutek wprowadzenia subfunduszy w OFE. Najbardziej ryzykowne fundusze, przewidziane dla rozpoczynających oszczędzanie na emeryturę, będę mogły lokować na giełdzie nawet 75 proc. otrzymywanych składek.
- Wprowadzamy subfundusze, więcej kapitału trafi na giełdę, a więc na rozwój - powiedział Boni w TVN CNBC.
Jakie będą subfundusze?
Pierwszy z nich - dynamiczny - będzie w 75 proc. inwestował w akcje, w tym 15 proc. w akcje za granicą. W tym subfunduszu znajdą się pieniądze wszystkich Polaków wchodzących do systemu emerytalnego.
Do subfundusz B, w którym akcje będą stanowić tylko 35 proc. wejdą wszyscy Ci, którzy już dziś są w OFE. Ale będą mieli możliwość wyboru.
Subfundusz C - będzie superbezpieczny. Trafią do niego pieniądze wszystkich Polaków, którzy ukończą 55 lat. Ale każdy przyszły emeryt będzie mógł na własną prośbę zostać w subfunduszu A do 60 roku życia. Subfundusze miałyby zacząć działać od lipca 2012 roku.
Emerytury wzrosną
W ocenie ekspertów, dzięki zmianom, które zostaną wprowadzone, wysokość emerytur może wzrosnąć od 10 do 20 procent.
Zmiany mają też zmniejszyć opłaty i prowizji jakie pobierają dziś OFE. Prowizja od jednej składki z dzisiejszego poziomu 2,7 proc. spadnie w 2013 roku do poziomu 2 procent. A w subfunduszu C aż o połowę, czyli wyniesie 1,3 proc. Do tego w 2014 roku OFE będą musiał powiedzieć: "Akwizytorom dziękujemy". Dostaną całkowity zakaz walki o klienta za pomocą pośredników. A tylko w ubiegłym roku OFE na akwizycję wydały prawie pół miliarda złotych.
Rzeka pieniędzy na GPW
Pieniądze OFE mają szerokim strumieniem popłynąć na rynek giełdowy. Z dzisiejszych 13 miliardów złotych rocznie - ma to być za 10 lat 17 miliardów zł.
Projekt ustawy do Sejmu trafić ma na przełomie listopada i grudnia. Minister Boni chce, by nowe regulacje weszły w życie 1 kwietnia przyszłego roku.
Źródło: TVN CNBC
Źródło zdjęcia głównego: TVN24