Przyszli emeryci oszczędzający w otwartych funduszach stracili w ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy 17,7 mld zł. Pogorszenie wyników związane jest ze słabą sytuacją na giełdzie w Warszawie.
Relacja przekazanych pieniędzy przez ZUS do OFE do środków, jakimi dysponują przyszli emeryci, jest najgorsza od 2004 r. - podaje "Gazeta Prawna". W lipcu tego roku na kontach przyszłych emerytów w OFE było 139,2 mld zł, czyli o 27 proc. więcej, niż ZUS przekazał do funduszy. Zyski OFE nie zachwycają, bowiem w październiku ubiegłego roku na kontach przyszłych emerytów była kwota o prawie 50 proc. większa, niż przekazał ZUS.
Winna sytuacja na giełdzie
Pogorszenie wyników OFE wynika przede wszystkim z gorszej niż w zeszłym roku koniunktury na warszawskiej giełdzie. W połowie października ubiegłego roku Warszawski Indeks Giełdowy wynosił ponad 64 tys. punktów. W lipcu tego roku zmniejszył się nawet do 37,5 tys. punktów.
Zmiany
- Obecna sytuacja zdecydowanie potwierdza konieczność wprowadzenia tzw. wielofunduszowości. Rozsądnym rozwiązaniem mogłoby być wprowadzenie czterech funduszy o różnym profilu ryzyka, dostosowanym do wieku ich członków - mówi Michał Szymański, wiceprezes Commercial Union PTE.
Propozycje takich zmian opracowała już Komisja Nadzoru Finansowego. Proponuje stworzenie trzech typów funduszy: odpowiadającego obecnej skali ryzyka, o wyższym poziomie ryzyka (przeznaczony dla młodych) i przeznaczony dla osób będących na kilka lat przed emeryturą, polegający na ostrożnym inwestowaniu.
Źródło: Gazeta Prawna
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24