Coraz mniej aut wyjeżdża z fabryk, nie dziwi więc fakt, że spada także zapotrzebowanie na opony. Skutki światowego kryzysu gospodarczego odczuwa już polska filia Michelin. Olsztyńska fabryka zatrzymuje taśmy produkcyjne, a pracowników wysyła na urlopy i szkolenia.
Firma, która zatrudnia ok. 4 tys. pracowników, wstrzymuje produkcję i liczy, że dzięki tej decyzji uda jej się zachować miejsca pracy.
- Przerwy mają nastąpić na przełomie listopada i grudnia - informuje rzecznik olsztyńskiej fabryki Ewa Konopka i dodaje, że firma będzie wstrzymywać produkcję rotacyjnie. Kolejno na liniach opon do samochodów ciężarowych, osobowych i maszyn rolniczych.
- Dzięki temu zmniejszymy zapasy w magazynach. Później produkcja ma wrócić do dotychczasowego poziomu - tłumaczy Konopka.
Niepewna przyszłość załogi
Co się stanie z pracownikami Michelin Polska? Będą kierowani na urlopy i szkolenia, a niektórzy będą pracować przy remontach i konserwacji.
- Związkowcy obawiają się, że wstrzymanie produkcji może być związane z ograniczeniem zarobków. Zarząd firmy ostrzegł już, że może dojść do stosowania umów o pracę w niepełnym wymiarze godzin - mówi przewodniczący NSZZ Solidarność w olsztyńskiej firmie Jan Napierała.
Michelin Polska jest największą firmą na Warmii i Mazurach. To także największy producent opon w Polsce.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24