"Coraz bardziej wymagająca sytuacja na rynku pracy, stale rosnące koszty produkcji i dynamiczna ewolucja wymagań rynkowych" są powodami zamknięcia dużego zakładu produkcyjnego Levi Strauss & Co w Płocku - podał Puls Biznesu. Amerykańska firma w komunikacie nie precyzuje, ilu pracowników zwolni. Redakcja biznesowa tvn24.pl dowiedziała się, że w sobotę 6 kwietnia w Urzędzie Miasta Płock organizowane jest spotkanie "o zaistniałej sytuacji, formach pomocy i możliwych rozwiązaniach w tej trudnej sytuacji".
"Puls Biznesu", cytując komunikat firmy Levi Strauss & Co., producenta odzieży, podał, że "coraz bardziej wymagająca sytuacja na rynku pracy, stale rosnące koszty produkcji i dynamiczna ewolucja wymagań rynkowych" są powodami zamknięcia dużego zakładu produkcyjnego w Płocku. Fabryka działała od 1993 roku.
Coraz trudniejszy rynek pracy
"LS&Co. od dłuższego czasu mierzyła się z coraz trudniejszym rynkiem pracy w Płocku, który stanowił poważne wyzwanie dla zatrudniania wykwalifikowanych pracowników i utrzymania pełnej wydajności zakładu, a także ze stale rosnącymi kosztami produkcji. Biorąc pod uwagę szybko zmieniający się krajobraz operacyjny, z wysoką inflacją i stale rosnącymi kosztami energii, firma pracuje nad całym łańcuchem dostaw, aby zapewnić elastyczność, zarządzać kosztami i wspierać długoterminowe cele strategiczne. W tym przypadku oznacza to szukanie bardziej pionowego modelu dla pracy, która była wykonywana w Płocku" - czytamy w zacytowanym przez "PB" komunikacie prasowym spółki.
Jak dodaje "PB", amerykańska firma w komunikacie nie precyzuje, ilu pracowników zwolni. Informuje jednak, że po zamknięciu płockiej fabryki będzie zatrudniać w Polsce "ponad 250 osób" w 25 sklepach oraz zespołach ds. handlowych i obsługi klientów.
"PB" wskazuje, że na koniec listopada 2022 r. (ostatnie dane w KRS) firma miała w Polsce 987 pracowników, z czego większość zajmowała się produkcją — w informacjach dodatkowych do sprawozdania podawała, że bezpośrednio i pośrednio produkcją zajmuje się w niej około 700 osób.
Spotkanie z prezydentem Płocka. Możliwe rozwiązania "w tej trudnej sytuacji"
Redakcja biznesowa tvn24.pl dowiedziała się, że w sobotę 6 kwietnia organizowane jest spotkanie "o zaistniałej sytuacji, formach pomocy i możliwych rozwiązaniach w tej trudnej sytuacji" w Urzędzie Miasta Płock.
Biuro prasowe Urzędu Miasta w przesłanej do nas wiadomości poinformowało, że "w związku z informacją o zamiarze zamknięcia zakładu Levi Strauss w Płocku w imieniu Pana Prezydenta Andrzeja Nowakowskiego zapraszamy zainteresowanych Pracowników zakładu na spotkanie do auli ratusza w sobotę 6 kwietnia na godz. 10, aby porozmawiać o zaistniałej sytuacji, formach pomocy i możliwych rozwiązaniach w tej trudnej sytuacji".
Dodano, że na spotkanie zostali zaproszeni także przedstawiciele Miejskiego Urzędu Pracy. Czytaj też: Legendarna polska fabryka kończy działalność po 200 latach. Z jej produktów korzystał Barack Obama
Źródło: tvn24.pl, "Puls Biznesu"
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock