- Przedłożymy wszystkim klubom parlamentarnym wniosek o powołanie w tej sprawie komisji śledczej, której celem będzie wyjaśnienie, kto i z jakich przyczyn zaniechał z ramienia Rządowego Centrum Legislacji ogłoszenia ustawy o zagranicznych spółkach kontrolowanych – powiedziała Kempa dziennikarzom.

Rządowe problemy z liczeniem

Dodała, że komisja ma sprawdzić, „w jakich warunkach i na jakim etapie prac legislacyjnych” postanowiono, że vacatio legis zostanie określona jako iloczyn miesięcy, bez podania sztywnego okresu, skoro warunkiem wejścia ustawy w życie od 1 stycznia 2015 r. było opublikowanie jej do końca września, aby weszła w życie do końca bieżącego roku. Komisja ma też zbadać, na jakie straty naraża to skarb państwa. Kempa uważa, że może chodzić o 3 mld zł lub jeszcze wyższą kwotę.

Kolejne pytanie dla komisji dotyczy tego, czy w trakcie prac nad ustawą i przy przekazaniu podpisanej ustawy RCL „nie istniały naciski grup interesu, dla których istotne było odwleczenie w czasie wejścia w życie ustawy”, a jeśli tak, to kto i z czyjej inicjatywy takie naciski wywierał.Według Kempy należy też sprawdzić, czy nie doszło do niedopełnienia i do naruszenia interesów ekonomicznych państwa, dlatego SP zamierza zawiadomić prokuraturę i Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Do dwóch razy sztuka

Zgodnie z uchwaloną tego lata ustawą zagraniczne spółki kontrolowane przez polskie firmy mają zostać objęte 19-proc. podatkiem dochodowym, jeśli celem ich założenia było jedynie zmniejszenie obciążeń podatkowych.

W związku z opóźnieniem w jej publikacji w Dzieniku Ustaw, większość firm uniknie opodatkowania przez cały 2015 r.Jak pisaliśmy, minister finansów Mateusz Szczurek zapowiedział skierowanie do Sejmu projektu ustawy, która umożliwi opodatkowanie tych spółek od 1 stycznia 2015 r.

Autor: rf / Źródło: PAP