Jak korzystasz ze swej karty kredytowej? Zwykle pewnie płacisz nią na stacji benzynowej czy w hipermarkecie. I słusznie, bo wtedy dzięki niej zarabiasz. A może idziesz z nią do bankomatu i pobierasz gotówkę? To już byłoby dziwne, bo wtedy to bank zarabia na tobie. Ale tak zachowuje się ogromny odsetek posiadaczy kredytówek...
Firma badawcza SMG/KRC Millward Brown na zlecenie Deutsche Bank PBC przepytała grupę mieszkańców dużych miast z co najmniej średnim wykształceniem. To nie był reprezentatywny dla ogółu Polaków sondaż - wybrano takich, w których portfelach karty kredytowe goszczą częściej.
Ogromna większość pytanych używa swojej kredytówki do bezgotówkowych płatności w sklepach i na stacjach benzynowych. Połowa robi to także w czasie podróży zagranicznych, 1/3 płaci w internecie.
Co jednak ciekawe, równo połowa ankietowanych odpowiedziała, że przy pomocy karty kredytowej wypłaca gotówkę z bankomatów. Banki wystawiając nam kartę dają oczywiście taką możliwość, ale rozsądek nakazywałby korzystanie z niej jako z "ostatniej deski ratunku": suma wypłacona z maszyny natychmiast podlega wysokiemu (jak to na karcie...) oprocentowaniu, nie licząc prowizji za samą wypłatę.
- Podstawową przyczyną może być niewystarczająca edukacja klientów, w szczególności brak wiedzy o wysokości prowizji. Pamiętajmy, że karta kredytowa będąca produktem o charakterze masowym, to wciąż dla Polaków nowość – tłumaczy dyrektor w Związku Banków Polskich Remigiusz Kaszubski.
Dyrektor Centrum Kart Kredytowych Deutsche Bank PBC Szymon Kuchciak, uważa, że o sposobie korzystania z karty kredytowej decyduje przede wszystkim poziom dochodów posiadacza: ci, którzy najlepiej zarabiają, zwykle traktują karty kredytowe jako "narzędzie rozliczeniowe". - Wybierając kartę nie zwracają uwagi na oprocentowanie kredytu na karcie, bo z niego po prostu nie korzystają. Bardziej interesuje ich np. program rabatowy przy zakupach kartami czy pakiety ubezpieczeń – tłumaczy dyrektor Kuchciak.
Źródło: tvn24.pl, Open Finance
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu