Amerykański koncern Google poinformował w czwartek, że w ciągu miesiąca otrzymał 70 tys. wniosków od europejskich użytkowników chcących usunięcia pewnych wyników podawanych przez jego wyszukiwarkę w ramach zagwarantowania "prawa do bycia zapomnianym".
30 maja Google udostępnił w internecie specjalny formularz dla europejskich użytkowników, w którym mogą domagać się usunięcia wybranych wyników wyszukiwania. Koncern powołał też zespół doradców, który ma mu pomagać w rozstrzyganiu wniosków.
Jak zniknąć z internetu?
Mieszkańcy 28 krajów Unii Europejskiej, a także Islandii, Norwegii, Liechtensteinu i Szwajcarii, proszeni są w tym formularzu o podanie linku lub linków, które chcą usunąć z listy wyszukiwania. Następnie muszą podać swoje imię i nazwisko, adres e-mail i przesłać kopię dokumentu ze zdjęciem, a także wyjaśnić, jaki związek podane strony mają z nimi i dlaczego ich zdaniem mieszczą się w kryteriach podanych przez Trybunał Sprawiedliwości UE.
13 maja unijny trybunał orzekł, że Google musi usuwać z wyników wyszukiwania linki dotyczące danych osobowych osób prywatnych, jeśli zechce tego sam zainteresowany, a dotyczące go informacje są "nieistotne lub nieaktualne".
Autor: ToL//gry/kwoj / Źródło: PAP