Fundacja Forum Obywatelskiego Rozwoju Leszka Balcerowicza złoży skargę na Bronisława Komorowskiego do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. FOR zarzuca prezydentowi, że nie udostępnił ekspertyz, na podstawie których zdecydował o podpisaniu ustawy ograniczającej składki do OFE.
Balcerowicz i FOR od początku sprzeciwili się zmianom w systemie emerytalnym, które przesunęły część składki z OFE do ZUS. Gdy wprowadzająca te zmiany ustawa trafiła na biurko Komorowskiego, Balcerowicz apelował, by prezydent jej nie podpisywał. Argumentował, że przepisy są niezgodne z konstytucją.
Mimo tych apeli prezydent zmiany w systemie emerytalnym zatwierdził. Wtedy Balcerowicz i FOR zażądali ujawniania analiz prawnych, na podstawie których podjęta została ta decyzja. Powoływali się przy tym na prawo do informacji publicznej.
Skarga na prezydenta
Do dziś prezydenckie ekspertyzy nie zostały ujawnione i dlatego FOR zdecydował się na skierowanie skargi do WSA. - Tu nie chodzi tylko o ten przypadek i nie chodzi ani o osobę, ani o urząd. Chodzi o to, żeby fundamentalnie ważne prawo dla dobrego funkcjonowania demokracji nie było łamane przez władzę państwową. Żebyśmy mieli szansę na lepszą demokrację. To jest niezwykle ważna sprawa - argumentował Balcerowicz. Jego współpracownik Mikołaj Barczentewicz tłumaczył, że droga sądowa jest jedyną możliwością wywarcia presji na prezydencie.
Skarga ma trafić do Sądu dziś po południu. FOR przekaże też jej treść do Kancelarii Prezydenta.
Konstytucjonalista prof. Marek Chmaj uważa, że Balcerowicz postępuje słusznie kierując skargę do WSA. - Profesor Balcerowicz ma rację. W trybie dostępu do informacji publicznej wystąpił o to, aby mu udostępnić opinie, z których korzystał prezydent. Kancelaria Prezydenta ma obowiązek tę opinię udostępnić - powiedział w rozmowie z TVN CNBC.
Źródło: tvn24.pl, TVN CNBC