Komisja Europejska zapowiedziała, że już w poniedziałek skieruje wniosek do Trybunału w Luksemburgu, o natychmiastowe wstrzymanie prac w dolinie Rospudy - dowiedziała się TVN24.
Do Brukseli dotarł list rządu w sprawie Rospudy, w którym zapowiedziano, że budowa obwodnicy ruszy zgodnie z planem, czyli 1 sierpnia, tuż po sezonie lęgowym.
- Jeśli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zdecyduje się, by rozpoczęły się już 1 sierpnia, to nie widzę przeszkód - powiedziała rzeczniczka resortu transportu Teresa Jakutowicz.
Komisja Europejska podkreśla, że odpowiedź Polski „nie jest satysfakcjonująca” i jest przekonana, że na jej prośbę, Trybunał nakaże Polsce wstrzymanie robót. Pewność Komisji wynika z faktu, że obwodnica ma przechodzić przez obszary objęte programem NATURA 2000, a Rospuda uznana jest przez Unię za teren unikatowy, gdzie żadne rekompensaty (np. nasadzenia drzew) nie są w stanie naprawić szkód spowodowanych inwestycją. Przegrana Polski w Trybunale, będzie wiązać się z wysokimi karami nałożonymi na nasz kraj.
Według informacji Ingi Rosińskiej z TVN24, polski rząd liczy na wygraną, jako że podobną sprawę wygrała już kiedyś Austria. Austriacy uzasadniali, że plany drogi powstały jeszcze przed ich wejściem do Unii. Podobne uzasadnienie podała Polska. Oficjalnie rząd polski poparła także Litwa, dla której „Via Baltica“, fragment której miała stanowić obwodnica Augustowa, to jedyna droga kołowa na zachód Europy.
Mieszkańcy Augustowa, którzy domagają się budowy obwodnicy, planują akcje protestacyjne przeciwko decyzjom KE. Na poniedziałek zapowiedzieli blokadę dróg krajowych.
bgr/mkos
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl