Przedsiębiorcy sceptycznie podchodzą do wprowadzenia krótszego tygodnia pracy. Aż 76 proc. firm biorących udział w badaniu Konfederacji Lewiatan nie popiera pomysłu wprowadzenia 4-dniowego tygodnia pracy. Największy sprzeciw wyrażają duże przedsiębiorstwa.
Z badania Konfederacji Lewiatan wynika, że 76 proc. firm w Polsce nie chce wprowadzenia 4-dniowego tygodnia pracy w Polsce. Inicjatywę popiera tylko 24 proc. przedsiębiorców.
Wśród przeciwników przeważają firmy duże. W tym segmencie aż 78 proc. jest przeciwnych temu pomysłowi. Wynik wśród średnich przedsiębiorstw jest podobny i wynosi 77 proc. Mali przedsiębiorcy również podchodzą sceptycznie do pomysłu. 75 proc. tego rodzaju firm nie chce skrócenia tygodnia pracy.
Cykliczne badanie nastrojów przedsiębiorców "Indeks Biznesu" zostało przeprowadzone w kwietniu na reprezentatywnej próbie przedsiębiorców. Przeprowadziło je CBM Indicator na zlecenie Konfederacji Lewiatan.
Lewica chce 4-dniowego tygodnia pracy
W październiku 2022 klub Lewicy złożył projekt ustawy skracającej tygodniowy wymiar czasu pracy z obowiązujących obecnie 40 godzin do 35 godzin tygodniowo.
Zgodnie z jego założeniami wprowadzanie krótszego tygodnia pracy miałoby przebiegać stopniowo, a w gestii pracodawców leżałaby decyzja, czy przyjąłby formę dodatkowego wolnego dnia, czy może mniejszej liczby godzin pracy przez pięć dni w tygodniu. Wynagrodzenie pracowników miałoby pozostać niezmienione.
Jednak rząd obecnie nie zapowiedział wprowadzenia takich zmian. W umowie koalicyjnej plan skrócenia czasu pracy również nie został zawarty.
Dziemianowicz-Bąk: nie ma czasu na miłość
Pod koniec marca Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej, mówiła w "Faktach po Faktach", że trwają analizy tej propozycji.
- Niezwłocznie przystąpiliśmy do prac analitycznych, badawczych. Chcemy przyglądać się naturalnym eksperymentom, pilotażom, które przeprowadzają polskie firmy. Patrzymy też na inne państwa, na ich doświadczenia. Niemcy wprowadzili pilotaże skróconego tygodnia pracy, Hiszpania to samo. Argumenty, które podnoszę te państwa i efekty tych pilotaży, wskazują jasno, że bardziej wypoczęty pracownik to często bardziej efektywny pracownik - przekonywała ministra. Zapewniła, że rozumie obawy przedsiębiorców przed tą zmianą. - Co to im da? Czy to przyniesie większe koszty czy większe zyski? Sugerowałabym, że może przyniesie im lepiej pracujących, produktywnych pracowników - podkreślała Dziemianowicz-Bąk.
Pierwszym krajem w Europie, który wprowadził czterodniowy tydzień pracy, jest Belgia. W lutym 2022 r. pracownicy uzyskali tam prawo do wykonywania pełnego tygodnia pracy w ciągu czterech dni, zamiast pięciu, bez utraty wynagrodzenia. W Niemczech prowadzone są badania pilotażowe, a we Francji od 2000 r. obowiązuje 35-godzinny tydzień pracy.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock