Wskaźnik wzrostu cen towarów i usług mocno w dół. We wrześniu liczona rok do roku inflacja CPI spadła do poziomo 3,9 proc. - podał GUS. Tymczasem rynek oczekiwał, że wyniesie ona aż 4,2 proc.
Jak poinformował GUS, w porównaniu z sierpniem ceny we wrześniu wzrosły o 0,1 proc.
Tymczasem ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że w ujęciu dwunastomiesięcznym ceny towarów i usług wzrosły we wrześniu o 4,2 proc., natomiast w porównaniu z poprzednim miesiącem o 0,4 proc. Jeszcze w sierpniu inflacja rdr wynosiła 4,3 proc.
- Dane zaskoczyły. Wprawdzie znacząco nie zmieniają one bilansu ryzyk, ale przez cześć rynku mogą być odbierane jako zwiększające szanse na szybszą od zakładanej obniżkę stóp procentowych. To realna perspektywa, o ile wzrost gospodarczy będzie wyraźnie hamował, a Europejski Bank Centralny jeszcze w tym roku zdecyduje się obniżyć stopy procentowe - ocenił Analityk Domu Maklerskiego X-Trade Brokers Marcin R. Kiepas.
Jak wyliczył GUS, na wzrost cen we wrześniu w porównaniu z tym samym miesiącem przed rokiem największy wpływ miały podwyżki wysokości opłat związanych z mieszkaniem (o 5,9 proc.) i transportem (o 7,6 proc.) oraz cen żywności (o 3,1 proc.).
Z kolei w przeciwnym kierunku działał spadek cen odzieży i obuwia (o 2,9 proc. w dół).
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24