Na przesłuchaniu w połowie maja 2007 r. Bogdan Pęk poinformował posłów, że istniała tzw. "lista Pęka" - dokument, który zawierał listę akcjonariuszy Banku Śląskiego i liczbę posiadanych przez nich akcji. Pęk stwierdził, że widział ją podczas spotkania z ówczesnym szefem Komisji Papierów Wartościowych Lesławem Pagą i że lista ta była tak tajna, że nie uzyskała do niej dostępu nawet Najwyższa Izba Kontroli. Zwrócił się też do komisji, by sprawę tę poddano kontroli.
- Tak jak zapowiadaliśmy wcześniej, jeśli nie uda się dotrzeć do listy w inny sposób, to przesłuchamy posła Pęka w tej sprawie na posiedzeniu zamkniętym - powiedział przewodniczący komisji śledczej Adam Hofman z PiS. Dodał też, że w przyszłym tygodniu komisja chce przesłuchać Wojciecha Katnera - wiceprezesa NIK w latach 1992-1997, byłego dyrektora departamentu prywatyzacji NIK Ryszarda Szyca i przewodniczącego rady Banku Śląskiego Krzysztofa Opawskiego.
Hofman zapowiedział, że komisja wyznaczy też kolejny termin przesłuchania Hanny Gronkiewicz-Waltz oraz Aleksandra Kwaśniewskiego. Przesłuchanie byłego prezydenta komisja uzależnia jednak od możliwości wcześniejszego przesłuchania biznesmena Wiesława Michalskiego ps. "Olsen". Przesłuchanie miałoby się odbyć w zakładzie zamkniętym, a jego termin uzależniony jest od zgody prokuratury.
Komisja będzie kontynuować rozpoczęte w połowie maja br. przesłuchania świadków, którzy mogą udzielić informacji o prywatyzacji Banku Śląskiego.
Źródło: PAP, APTN