Stopa bezrobocia spadła w czerwcu do 9,6 proc. - szacuje Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. W stosunku do maja wskaźnik spadł o 0,4 pkt proc. i po raz pierwszy od jesieni 1998 roku osiągnął wartość jednocyfrową.
Jak wynika z szacunków resortu pracy, liczba bezrobotnych wyniosła 1.458,8 tys. osób i spadła w porównaniu z majem o 66,8 tys. Natomiast od początku roku liczba bezrobotnych spadła o 287,8 tys. osób tj. o 16,5 proc.
"Czerwiec zwykle należał do miesięcy, w których po wiosennym ożywieniu na rynku pracy odnotowywano wzrost bezrobocia, głównie ze względu na wzmożoną rejestrację osób kończących szkoły. Ta niekorzystna sytuacja zmieniła się od 2003 roku. Jednak spadek bezrobocia dotyczy głównie mężczyzn, którzy zatrudniają się przy pracach sezonowych w rolnictwie, ogrodnictwie, leśnictwie. Bezrobocie spadło też dzięki pracom subsydiowanym ze środków Funduszu Pracy, EFS, pracom społecznie użytecznym, szkoleniom i stażom oraz wyjazdom do pracy za granicę" - tłumaczy resort w swoim komunikacie.
Pracodawcy zgłosili w czerwcu do urzędów pracy 104 tys. ofert. Natomiast w I półroczu 2008 r. zgłoszono 632,4 tys. ofert pracy, czyli o 33,9 tys. mniej w porównaniu do analogicznego okresu 2007 roku.
Będzie tylko gorzej? Optymizm studzą jednak eksperci pozarządowego Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC). We wtorek opublikowali dane, z których wynika, że Wskaźnik Rynku Pracy informujący z wyprzedzeniem o zmianach w wielkości zatrudnienia i stopy bezrobocia w czerwcu 2008 roku wzrósł. A to oznacza negatywne sygnały dla rynku pracy.
"Oznacza to stopniowe nasilenie negatywnych tendencji na rynku pracy, które mogą niekorzystnie wpłynąć na wysokość stopy bezrobocia w drugiej połowie br. Od pewnego czasu wskaźnik stopniowo zmniejsza bowiem dynamikę swojego spadku, a nawet okresowo notujemy jego wzrosty" - napisali eksperci BIEC w komentarzu.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24