Wielkie rozstanie w branży modowej. W tle zarzuty o rasizm i antysemityzm

Gorąco na linii Adidas - Kanye West jest już od jakiegoś czasu. Już parę miesięcy temu Kanye West zarzucał firmie, że bezprawnie korzysta z projektów odzieży i obuwia jego autorstwa. Teraz to Adidas ma zastrzeżenia do współpracy z raperem i jego marką Yeezy. Wartość współpracy niemieckiego giganta z marką Westa szacuje się na 2 mld dolarów rocznie. Jak wylicza analityk Morningstar David Swartz dla "Washington Post", stanowi to jedną dziesiątą rocznego obrotu Adidasa.

Pojawiły się one już na początku miesiąca, po tym, gdy pokazał on projekt koszulki z napisem "White Lives Matter".  To nawiązanie do hasła protestujących przeciwko przemocy i brutalności policji wobec osób czarnoskórych w Stanach Zjednoczonych. Kontrowersyjna działalność Westa spotkała się z falą krytyki, a raperowi zarzucano, że trywializuje wagę tego problemu.

Zaledwie kilka dni później w mediach społecznościowych pojawiły się komentarze artysty, które powszechnie uznano za antysemickie. W cytowanym przez media, ale usuniętym już wpisie miała pojawić się sugestia o zagrożeniu i nawiązanie do Żydów. "Bawiliście się ze mną i próbowaliście wykluczać każdego, kto sprzeciwia się waszej agendzie" - cytowały tweet rapera media.

Tym razem czara goryczy się przelała. Reakcją Adidasa na zachowanie rapera ma być nie tylko zerwanie współpracy, ale również wycofanie ze sprzedaży "ze skutkiem natychmiastowym" produktów sygnowanych nazwiskiem muzyka. To ryzykowne posunięcie, zważywszy na to, że wcześniej Adidas informował, że współpraca z Westem była "jedną z najbardziej udanych w historii" koncernu. Teraz Adidas przewiduje, że tylko w 2022 roku rozstanie z Westem będzie kosztować firmę około 250 milionów dolarów.

We wtorkowym oświadczeniu Adidas napisał, że koncern "nie toleruje antysemityzmu i wszelkiego rodzaju mowy nienawiści". "Ostatnie komentarze i działania Ye (pseudonim artystyczny Westa - red.) były niedopuszczalne, nienawistne i niebezpieczne, a także naruszyły wartości firmy, takie jak różnorodność, wzajemny szacunek i sprawiedliwość".

Wycofanie się ze współpracy odbiło się już na akcjach giganta odzieży sportowej. Po godzinie 20 akcje spółki zniżkowały o 3,20 proc. Jak zauważył portal XTB, notowania firmy straciły już na wartości blisko 70 proc. od początku szczytów z 2021 roku.

To niejedyna reakcja na działania Westa. Współpracę z raperem zawiesili także bank JP Morgan i sieć sklepów odzieżowych Gap. Raper nie może również już korzystać ze swoich kont w mediach społecznościowych, w tym na Twitterze i Instagramie.