Do sądu trafiły pierwsze wnioski o upadłość polskiej części zbankrutowanego niemieckiego koncernu Schieder. Na bruk może trafić ponad 3500 pracowników - pisze "Rzeczpospolita".
W Niemczech upadłość ogłosiło już ponad 70 spółek należących do Schieder Mobel Holding GmbH - do niedawna największego producenta mebli w Europie. Firma przed tygodniem ogłosiła bankructwo. Koncern zatrudniał 11,5 tys. ludzi, z tego 9 tys. w Polsce.
Na polskim rynku koncern Schieder obecny jest od 1989 roku. Połowa polskich firm Schiedera pracuje normalnie, bo należą do zarejestrowanej w Liechtensteinie spółki IMS AG, która nie ma kłopotów finansowych. Inaczej jest z firmami z grupy Mazurskie Meble International, w których Schieder był bezpośrednim inwestorem.
W środę wniosek upadłościowy złożyły w sądzie w Olsztynie władze zatrudniającej ok. 40 osób spółki International Investment Trade Service. To usługowa firma zajmująca się m.in. obsługą księgową innych mazurskich spółek Schiedera. W czwartek do sądu wpłynął wniosek Mazurskich Mebli International CHC, które mają trzy zakłady produkcyjne - w Bartoszycach, Elblągu i Szczytnie. Pracuje w nich ponad 800 osób. Oba wnioski dotyczą upadłości z likwidacją majątku.
Do końca tygodnia wnioski upadłościowe złożą także inne spółki z Mazur (m. in. Mazur Comfort, Mazur Look) zatrudniające w sumie ponad 3500 ludzi.
Powodem jego bankructwa było podanie do publicznej wiadomości informacji o fałszowaniu sprawozdań finansowych centrali firmy. Czterech menedżerów, odpowiedzialnych za "kreatywną księgowość" trafiło do aresztu śledczego. Ich działania miały polegać na zaniżeniu bilansów za lata 2004/2005 i 2005/2006 na kwotę 34 mln euro oraz wyłudzeniu kredytów na kwotę 283 mln euro.
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: Mazurskie Meble