- Realizacja transeuropejskiego gazociągu Nabucco rozpocznie się po zagwarantowaniu od 10 do 18 mld metrów sześciennych gazu rocznych dostaw - oznajmił Christian Dolezal, rzecznik międzynarodowej spółki Nabucco Gas Pipeline. Pod tym względem 2011 r. będzie decydujący dla popieranego przez UE i USA projektu o planowanej przepustowości 31 mld metrów sześciennych rocznie - poinformował rzecznik na forum gospodarczym w Sofii.
Dolezal dodał, że w pierwszej połowie przyszłego roku mają być podpisane pierwsze kontrakty z dostawcami. - Obecnie wszyscy uczestnicy konsorcjum prowadzą aktywne negocjacje o zagwarantowanie dostaw gazu - stwierdził, dodając, że podstawowe rozmowy toczą się z Azerbejdżanem. Ze złoża "Szach Deniz 2" w tym kraju spodziewane są dostawy od 6 do 8 mld metrów sześciennych gazu rocznie.
Od Iraku spodziewanych jest 10 mld metrów sześciennych rocznie - powiedział Dolezal, dodając, że w negocjacjach z Bagdadem odnotowano postęp i spodziewana jest decyzja polityczna rządu w tej sprawie. - Irak jest odpowiednim dostawcą, posiadającym dużo rozpracowanych złóż gazu, dobrą infrastrukturę przesyłową - mówił.
"Obiecujące sygnały"
Rzecznik ocenił jako "obiecujący sygnał" wypowiedź wicepremiera Turkmenii Bajmurata Chodżamuchamedowa sprzed tygodnia, w której zapewnił on, że jego kraj może eksportować 10 mld metrów sześciennych gazu dla Unii Europejskiej i że w tej sprawie ma zostać podpisane porozumienie. Od zagwarantowania dostaw surowca zależy podjęcie definitywnej decyzji o rozpoczęciu inwestycji i zapewnienie finansowania projektu, ocenianego na 7,9 mld euro - powiedział Dolezal.
Negocjacje do końca 2011 r.
Obecnie konsorcjum, którego uczestnikami są: bułgarska spółka gazowa Bułgargaz, austriacka OMV, niemiecka RWE, rumuńska Transgaz, węgierska MOL oraz turecka Botas, negocjuje z Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju, Europejskim Bankiem Inwestycyjnym i Międzynarodową Korporacją Finansową - członkiem BŚ, kredyt w wysokości 4 mld euro. Te negocjacje również mają zakończyć się w 2011 r.
Budowa gazociągu, według Dolezala, ma ruszyć w 2012 r., a w 2015 r. ma popłynąć pierwszy gaz. W tym samym roku planowane jest zakończenie drugiego dużego regionalnego połączenia energetycznego - gazociągu pod Morzem Czarnym South Stream, który ma zapewnić drogę do Europy dla rosyjskiego gazu, omijając Ukrainę.
Gazociąg Nabucco, który ma liczyć 3300 km od Turcji do Austrii, ma stanowić alternatywę dla dostaw rosyjskiego gazu dla Europy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24