W porównaniu z zeszłymi latami w 2022 roku spadła liczba wypadków samochodowych w Polsce, a także ofiar śmiertelnych i rannych. - Sytuacja jest znacznie lepsza i najlepsza odkąd zbieramy dane o wypadkach drogowych - powiedziała na antenie TVN24 Anna Zielińska z Polskiego Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Psycholog transportu doktor Ewa Tokarczyk zwróciła uwagę, że rzadziej korzystamy z samochodów, co "może się przekładać na tę obserwowaną liczbę".
W tym tygodniu Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji podsumowało bezpieczeństwo na polskich drogach w 2022 roku. Z danych wynika, że o ponad 2 tysiące spadła liczba wypadków drogowych w porównaniu z 2020 rokiem, czyli o prawie jedną dziesiątą.
Mniej wypadków Polsce - ekspertki o przyczynach
- Co ważniejsze sytuacja w Polsce jest znacznie lepsza niż w innych krajach europejskich, co nie zdarzyło się od bardzo dawna. Mamy powód do zadowolenia, ale to nie znaczy, że jest dobrze - podkreśliła Zielińska.
Jej zdaniem określenie przyczyn zmian "wymaga bardzo precyzyjnych analiz". - W ostatnim czasie podejmowanych jest bardzo dużo działań na rzecz poprawy bezpieczeństwa - stwierdziła.
Ekspertka wyjaśniła, że ważne jest to, iż podejmowanych jest "wiele różnych działań naraz".
- Nie są to pojedyncze (działania), na przykład tylko mandaty. Jednocześnie są kampanie edukacyjne, podwyższone mandaty, działania dotyczące infrastruktury, zmiany przepisów w prawie. Te wszystkie działania razem miały taki walor, że te statystyki tak bardzo spadły - wskazała Zielińska.
Tokarczyk zgodziła się, że jedną z ważnych kwestii jest kontrola zewnętrzna, która "nas kontroluje, monitoruje, pilnuje i tak dalej". - Nie tak dawno było podane, że wzrasta nam w populacji kierowców grupa kobiet. Od lat wiadomo - kobiety jeżdżą bezpieczniej. To też ma wpływ na statystyki - stwierdziła.
Według niej mówienie o bezpieczeństwie na drogach od lat powoduje, że "społeczeństwo zaczyna się uczyć". - To są czynniki trwałe, które dają nadzieję na to, że ta zaobserwowana tendencja jest trwała i będzie to w tym kierunku dalej szło - powiedziała psycholog transportu.
Dodała, że trzeba zwrócić też uwagę na czynniki zmienne.
- Niestety od lat obserwujemy znaczny wzrost kosztów utrzymania pojazdu. Nie wiemy na dzisiaj, (...) ile osób ograniczyło znacznie jazdę własnym samochodem. Część osób w ogóle zrezygnowała (...) ze względu na koszty paliwa, samochodu, koszty parkowania i tak dalej. Mamy prawa jazdy, mamy samochody, ale rzadziej z nich korzystamy, co również może się przekładać na tę obserwowaną liczbę - mówiła Tokarczyk.
Wypadki drogowe w 2022 roku
- W 2022 roku doszło do 21322 wypadków drogowych. W porównaniu z 2020 rokiem, kiedy to miało miejsce 23540 wypadków, liczba ta spadła o 2218 wypadków (-9,4 proc.). W porównaniu z 2021 rokiem, w którym odnotowano 22 816 wypadków, liczba ta spadła o 1494 wypadki (-6,5 proc.) - wyjaśnił nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Według policyjnych danych w zeszłym roku spadła również liczba ofiar wypadków oraz rannych. W zeszłorocznych wypadkach zginęło 1896 osób. - W porównaniu z 2020 rokiem, kiedy zginęło 2491 osób, nastąpił spadek o 595 osób (-23,9 proc.), natomiast z 2021 rokiem, w którym śmierć poniosło 2245 osób nastąpił spadek o 349 osób (-15,5 proc.) - wyliczył Opas.
Dodał przy tym, że w zeszłym roku wypadkach drogowych ranne zostały 24 743 osoby, w tym ciężko - 7541. - W porównaniu z 2020 rokiem 2020 liczba rannych zmniejszyła się o 1720 (-6,5 proc.). W porównaniu z 2021 rokiem, liczba ta spadła o 1672 osoby (-6,3 proc.) - podał nadkomisarz.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock