Zdaniem brytyjskiej gazety gdyby Rosja miała dokonać inwazji na Polskę, Litwę, Łotwę czy Estonię, to właśnie Via Baltica byłaby "jedynym lądowym korytarzem dla posiłków (wojskowych), które mogłyby zapobiec katastrofie".
"Droga, która może uratować NATO przed agresją Putina"
Według "The Telegraph" Via Baltica to "droga, która może uratować NATO przed agresją Putina".
Redakcja stwierdza, że "jeśli kiedykolwiek pojawią się czołgi Putina, to prawdopodobnie uderzą one na około 80-kilometrowy pas terytorium Polski i Litwy, oddzielający Białoruś od Królewca", czyli Przesmyk Suwalski. To spowodowałoby zerwanie połącznia lądowego NATO z trzema bałtyckimi sojusznikami.
"Gdyby Litwa, Łotwa i Estonia zostały odizolowane, pojawiłoby się ryzyko, że mogłyby podzielić los dużych obszarów Ukrainy. Przynajmniej taki scenariusz może przewidywać Putin" – spekuluje "The Telegraph".
Brytyjska gazeta zauważa, że "obecnie podejmowane są ogromne wysiłki, aby udaremnić ewentualną rosyjską agresję".
Jak wyjaśnia, Polska i państwa bałtyckie budują m.in. rowy przeciwpancerne i fortyfikacje antyczołgowe zwane zębami smoka. Ponadto wszystkie cztery kraje wycofują się z Konwencji Ottawskiej, co zdaniem redakcji, "umożliwi im obsianie swoich najbardziej wrażliwych granic milionami min lądowych".
"Każde państwo bałtyckie jest z natury podatne na ataki"
"The Telegraph" pisze, że "każde państwo bałtyckie jest z natury podatne na ataki", co wiąże się z brakiem tzw. głębi strategicznej, czyli wystarczającego terytorium, aby móc zaabsorbować natarcie i odbudować się po każdym ataku wroga.
Sytuacja zmieniła się wraz z decyzją Szwecji i Finlandii o przystąpieniu do NATO w 2023 r.
"Bałtyk jest teraz jeziorem (wewnętrznym) NATO, a oba brzegi Zatoki Fińskiej i dojścia do Petersburga znajdują się w granicach Sojuszu" – czytamy w artykule.
O przygotowaniach do obrony granic mają także świadczyć fundusze przeznaczone na obronę.
Jak zauważa, "w tym roku Polska przeznaczy 4,5 proc. PKB na obronę, Litwa - 4 proc., Łotwa - 3,7 proc., a Estonia - 3,4 proc., a wszystkie te kraje znacznie wyprzedzają Stany Zjednoczone z 3,2 proc. czy Wielką Brytanię z 2,4 proc.".
O Via Baltica
Via Baltica, w ciągu drogi międzynarodowej E67, łączy Finlandię, Estonię, Łotwę i Litwę z Polską. Od przejścia granicznego z Litwą w Budzisku do Ostrowi Mazowieckiej biegnie w ciągu S61 i dalej po S8 do Warszawy.
Trasa pełni rolę najważniejszego połączenia drogowego pomiędzy krajami bałtyckimi - od Helsinek przez Tallin, Rygę i Kowno - z Polską i zachodnią częścią Europy. To także element dwóch korytarzy europejskiej sieci transportowej TEN-T: Morze Północne - Morze Bałtyckie oraz Morze Bałtyckie - Morze Czarne - Morze Egejskie.
Autorka/Autor: pkarp/kris
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Valdemar Doveiko