Ministrowie energii i rozwoju podpisali rozporządzenie w sprawie dopłat do zakupu pojazdów na paliwa alternatywne, w tym aut elektrycznych. Środki będą pochodziły z Funduszu Niskoemisyjnego Transportu.
Dokument, który podpisali ministrowie energii Krzysztof Tchórzewski i finansów, inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński, został skierowany do publikacji w Dzienniku Ustaw.
Rozporządzenie wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
Dopłaty do aut
Jak poinformował resort energii, głównym celem rozporządzenia jest określenie zasad i warunków udzielania wsparcia na zakup nowych pojazdów elektrycznych i pojazdów napędzanych wodorem przez osoby fizyczne oraz warunków rozliczania tego wsparcia w ramach Funduszu Niskoemisyjnego Transportu. Po wejściu w życie tego aktu planowane jest ogłoszenie pierwszego naboru wniosków. Osoby fizyczne, które będą chciały uzyskać dofinansowanie do zakupu pojazdów, będą musiały złożyć wnioski o wsparcie.
Pieniądze będą wypłacane po złożeniu przez osobę fizyczną kopii: faktury zakupu nowego pojazdu, dowodu rejestracyjnego zakupionego pojazdu, dokumentu ubezpieczenia zakupionego pojazdu. Dokumenty należy dostarczyć nie później niż w terminie 8 miesięcy od dnia zawarcia umowy o udzielenie wsparcia.
Dofinansowanie będzie udzielane do momentu wyczerpania środków finansowych. "W przypadku gdy wsparcie na zakup pojazdu nie zostało wypłacone z powodu wyczerpania środków dostępnych w ramach danego naboru to wsparcie takie jest wypłacane osobie fizycznej lub osobom fizycznym w następnym naborze w pierwszej kolejności" - czytamy w rozporządzeniu.
Osoby fizyczne będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości 30 procent ceny zakupu pojazdu elektrycznego lub pojazdu napędzanego wodorem. Przy czym kwota wsparcia dla pojazdu elektrycznego nie będzie mogła być wyższa niż 37 tysięcy 500 złotych, a dla pojazdu napędzanego wodorem 90 tysięcy złotych. Dofinansowaniem będzie mógł być objęty zakup pojazdu elektrycznego, którego cena nie przekracza 125 tysięcy złotych, a w przypadku pojazdu wodorowego 300 tysięcy złotych.
Resort energii poinformował jednocześnie, że akty wykonawcze, które pozwolą na udzielenie wsparcia dla przedsiębiorców, są na końcowym etapie prac. "Projekty obu aktów wykonawczych zostały zaakceptowane i podpisane przez czterech z pięciu ministrów podpisujących rozporządzenia w porozumieniu" - napisano.
Uwagi do projektu
W trakcie konsultacji publicznych zgłoszono szereg uwag do projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Energii. Jak wynika z zestawienia, które w połowie października opublikowano na stronie Rządowego Centrum Legislacji, duża część z nich dotyczyła momentu otrzymania decyzji o wsparciu zakupu auta. Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego zwracał uwagę, że "projekt umożliwia klientowi złożenie wniosku dopiero po sfinalizowaniu transakcji".
"Moment dostarczenia samochodu może nastąpić jednak nawet kilka miesięcy po jego zamówieniu, w którym klient zaakceptował cenę pojazdu i zdecydował się na kupno" - zaznaczano.
Tymczasem należy pamiętać, że wsparcie z Funduszu Niskoemisyjnego Transportu jest udzielane do czasu wyczerpania środków finansowych przeznaczonych na dopłaty w danym roku.
"W momencie zakupu pojazdu nabywca nie ma jednak pewności, czy dofinansowanie zostanie uzyskane (tym bardziej, że nie przewidziano żadnej formuły informowania potencjalnie zainteresowanych o tym, że pula środków na dany rok wyczerpuje się lub została wyczerpana)" - alarmowało Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA).
Według Stowarzyszenia "konsekwencją takiego ukształtowania przepisów będzie to, że osoba fizyczna realnie zainteresowana zakupem pojazdu elektrycznego wobec możliwości uzyskania dopłaty na taki zakup, wycofa się, ponieważ nie będzie miała pewności czy dofinansowanie rzeczywiście otrzyma".
Dlatego PZPM zaproponował wprowadzenie dwuetapowego systemu, w którym środki na dopłatę są blokowane w momencie zamówienia samochodu. Wypłata zablokowanych środków następuje zaś w momencie dostarczenia pojazdu do klienta i przedstawienia przez niego dokumentów rejestracyjnych.
Do powyższych uwag przychyliło się Ministerstwo Energii.
Niski limit
Innym elementem, który krytycznie oceniały organizacje promujące elektromobilność, jest poziom limitu ceny aut objętych wsparciem. Według Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych wyklucza on z dopłat najpopularniejsze modele.
- Mówimy o kwocie 125 tysięcy złotych brutto, tymczasem zdecydowana większość modeli całkowicie elektrycznych oferowana na polskim i europejskim rynku jest po prostu droższa. Żaden model z listy TOP10, czyli najlepiej sprzedających się modeli EV w Polsce, nie mieści się w limicie resortu energii - ocenił dyrektor zarządzający PSPA Maciej Mazur.
Samochody z napędami alternatywnymi
Z raportu Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego i firmy KPMG wynika, że w trzech pierwszych kwartałach 2019 roku zarejestrowano 410,8 tys. nowych samochodów osobowych. To o 1,9 procent więcej w porównaniu do analogicznego okresu przed rokiem. Od początku tego roku - w stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku - o 60,3 procent wzrosła liczba rejestracji samochodów osobowych z napędami alternatywnymi. Od stycznia do września br. zarejestrowano 28 558 tysięcy takich pojazdów. Jak podano w raporcie, ponad 26,5 tysiąca stanowiły te z napędem hybrydowym. Samochodów elektrycznych było 1924.
W raporcie oceniono, że niezmiennie "zdecydowanie" więcej aut zasilanych alternatywnie kupują klienci instytucjonalni.
Autor: mb / Źródło: PAP, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock