Citroen nie wytrzymał i na miesiąc przed Paris Motor Show postanowił pokazać światu prototyp CXperience. Auto ma nadwozie kombi oraz bardzo specyficzne fotele, które potrafią okalać dźwiękiem poszczególnych pasażerów.
Auto ma proporcje przypominające bardziej Cadillac'a niż ostatnie modele Citroena. Jednak uspokajamy fanów francuskiej marki, którzy znajdą w CXperience sporo akcentów charakterystycznych dla Citroena. Na przykład jednoramienną kierownicę oraz wklęsłą szybę tylną.
Nietypowy Citroen
Kontynuując tradycję nietypowych rozwiązań technologicznych Citroen CXxperience posiada m.in. nowatorski system multimedialny. Każdy fotel w aucie został wyposażony w zestaw głośników oraz mikrofonów, dzięki którym jeden pasażer może na przykład prowadzić wspomaganą konwersację z innym podróżującym autem, słysząc się lepiej bez większego wysiłku.
Jeśli pasażer natomiast chce się odciąć od reszty, może włączyć własną muzykę, nie przeszkadzając pozostałym. Citroen nazywa wnętrze Cxperience „rajem dobrego samopoczucia, gdzie można się zrelaksować i odprężyć”.
Do takiego wnętrza zdaniem Citroena doskonale pasuje wykończenie z drewna orzechowego i cytrynowo-żółta tapicerka. Dodatkowo producent zamontował najnowszej generacji zawieszenie hydrauliczne, które zapewni komfort i wygodę podróżowania, jak na podwozie Citroena przystało. Siedzenia natomiast, obok zestawu głośników i mikrofonów, wyściełane są pianką zdolną zapamiętać kształty, dzięki czemu jazda ma przypominać unoszenie się na obłoku.
Napęd hybrydowy zapewni do 40 km/h jazdy w zupełnej ciszy, wyłącznie na silniku elektrycznym. Ten i wiele innych prototypów oraz konceptów aut zobaczymy na Paryskim Motor Show już za miesiąc, o czym nie omieszkamy napisać.
A tak wygląda prototyp autonomicznego pojazdu, nad którym pracuje Google:
Autor: jt//ms / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: citroen.com | Citroen