Paliwa na stacjach mają potanieć. Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek zapowiedział w poniedziałek obniżki o 34 groszy na litrze w przypadku oleju napędowego i o 20 groszy na litrze w przypadku benzyny.
Daniel Obajtek w poniedziałek zamieścił wpis na Twitterze. "Obniżamy ceny na stacjach! ON o 34 gr/l, do średniego poziomu 7,55 zł, a benzynę o 20 gr/l do średniego poziomu 6,79 zł. Działamy zdecydowanie, żeby polscy kierowcy tankowali najtańsze paliwa w Europie" - napisał prezes PKN Orlen.
Obajtek w swoim wpisie dodał także, że w Czechach litr benzyny kosztuje w przeliczeniu 7,54 zł, a na Litwie 8,81 zł.
Rekordowe ceny i marże
Z danych Polskiej Izby Paliw Płynnych wynika, że według stanu na 11 marca, średnia cena benzyny kształtowała się na poziomie 7,04 zł za litr wobec 5,28 zł za litr 11 lutego 2022 roku. Średnia cena oleju napędowego wzrosła o 2,63 zł do 7,97 zł. Z kolei średnia cena LPG wzrosła o 94 grosze do 3,6 zł.
Od kilku dni obserwujemy jednak spadki cen ropy naftowej na giełdach w Nowym Jorku i Londynie. W stosunku do poziomu sprzed tygodnia umocnił się także złoty. Oba te czynniki powinny mieć wpływ na obniżkę hurtowych cen paliw.
Jednocześnie, jak wskazywał w ubieglym tygodniu analityk Trigon DM Michał Kozak, od początku marca 2022 roku marże rafineryjne wzrosły do rekordowych poziomów.
Modelowa marża rafineryjna (według metodologii PKN Orlen) bez dyferencjału wzrosła od 2 marca z 4 dolarów za baryłkę do około 30 dolarów za baryłkę. Dyferencjał Brent/Urals (różnica pomiędzy ceną baryłki ropy naftowej Brent i ceną baryłki ropy rosyjskiej, na czym korzystają polskie koncerny) wynosi obecnie 28,5 dolara, a w lutym wyniósł on 5 dolarów na baryłce.
Źródło: TVN24 Biznes, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24