Kolejne zapowiadane zmiany w systemie podatkowym sprawiają, że biznes chce mieć możliwość ponownego wyboru formy płacenia danin na rzecz państwa. – Jesteśmy otwarci na propozycję, która pozwoli zmienić sposób opodatkowania po zakończeniu 2022 roku, jeśli będzie ona w porządku pod względem systemowym i legislacyjnym – zapewnił wiceminister finansów Artur Soboń w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".
Według "Rzeczpospolitej" biznes oczekuje uzupełnienia szykowanej noweli o możliwość zmiany sposobu opodatkowania w tym roku. Termin na wybór formy opodatkowania minął 21 lutego, jednak teraz rząd przygotował projekt zmian w podatkach, który zmienia zasady rozliczeń z mocą wsteczną od 1 stycznia 2022.
- W momencie, w którym mijał termin na dokonanie wyboru formy opodatkowania, nie dość, że nie były znane zmiany zaprezentowane w nowym projekcie, to także nie była znana podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie zdrowotne, która determinuje całkowitą wysokość obciążeń przedsiębiorców – powiedział w rozmowie z "Rz" szef departamentu podatkowego Konfederacji Lewiatan Przemysław Pruszyński.
Dziennik zapytał wiceministra finansów Artura Sobonia o to, czy taka możliwość jest rozważana.
Polski Ład - zmiana formy opodatkowania dla firm. Soboń odpowiada
- Jesteśmy otwarci na propozycje. Uważamy, że zmiana formy opodatkowania w trakcie roku byłaby zbyt trudna i skomplikowana. Choćby ze względu na fakt, że osoby rozliczające się ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych prowadzą uproszczoną ewidencję i w wielu przypadkach nie dokumentują kosztów podatkowych. Środowisko doradców podatkowych zapowiada jednak, że przygotuje propozycję zmian ex post, w rozliczeniu rocznym po zakończeniu 2022 roku. Jeśli ta propozycja będzie w porządku pod względem systemowym i legislacyjnym, to będziemy o niej rozmawiać - odpowiedział.
"Rz" zwróciła uwagę, że przedsiębiorcy mieli czas na zgłaszanie uwag do 2 kwietnia i na pojawiające się postulaty, by przedłużyć termin konsultacji.
- Wolelibyśmy przestrzegać ustalonych terminów, by mieć więcej czasu na prace nad zgłoszonymi uwagami. Rozpatrzymy wszystkie uwagi do zmian podatkowych, także te, które wpłyną na początku przyszłego tygodnia. W przyszłym tygodniu będziemy pracować nad uwagami. Następnie, zanim projekt zostanie przyjęty przez rząd, przejdzie pełną ścieżkę legislacyjną – w tym uzgodnienia międzyresortowe i Komitet Stały Rady Ministrów. W końcu kwietnia projekt nowelizacji ustawy o PIT trafi do Sejmu - odpowiedział Soboń.
O ewentualnej możliwości zmiany formy opodatkowania dla firm Artur Soboń mówił również w piątek w programie "Jeden na Jeden" na antenie TVN24. - Wygenerowałoby to gigantyczne zamieszanie. Trzeba byłoby przeliczyć księgi od 1 stycznia, włącznie ze składkami - powiedział. - Doradcy podatkowi mówią: nie róbmy tego teraz, zróbmy to w rozliczeniu rocznym. Umówiłem się z (Krajową) Izbą Doradców (Podatkowych), że propozycja tego typu przepisów zostanie nam zaproponowana w przyszłym tygodniu i jeżeli ona będzie systemowo, budżetowo okej, to jesteśmy otwarci na rozmowę i zmianę naszego stanowiska - dodał.
Polski Ład po nowemu
Rząd zapowiedział pod koniec marca zmiany w podatkach. Zaproponowano obniżenie stawki PIT z 17 do 12 procent, zlikwidowana ma zostać tak zwana ulga dla klasy średniej. Zapowiedziano powrót do wspólnego rozliczenia z dzieckiem w przypadku samotnych rodziców. Ponadto proponowane rozwiązania przewidują wyłączenie składki na ubezpieczenie zdrowotne z podstawy opodatkowania dla podatników na podatku liniowym, ryczałcie i karcie podatkowej.
TVN24 na żywo - oglądaj w TVN24 GO:
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: iJeab/Shutterstock