Do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wpłynęło ponad pół miliona wniosków o wsparcie w ramach pakietu antykryzysowego - poinformował ZUS w komunikacie przesłanym tvn24bis.pl. Do tej pory rozpatrzono ponad 91 tysięcy z nich. Oznacza to, że nadal duża liczba przedsiębiorców nie jest pewna, kiedy otrzyma pomoc.
Na początku kwietnia wszedł w życie pierwszy pakiet pomocowy, która ma przeciwdziałać gospodarczym skutkom pandemii.
Pomoc dla firm
Przewiduje on między innymi zwolnienie mikrofirm do dziewięciu osób ze składek do ZUS na 3 miesiące oraz świadczenie postojowe dla zleceniobiorców i samozatrudnionych o przychodzie poniżej 3-krotności przeciętnego wynagrodzenia.
Pakiet zakłada również dofinansowanie wynagrodzeń pracowników - do wysokości 40 procent przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia i uelastycznienie czasu pracy - dla firm w kłopotach, niezależnie od ich wielkości.
Pomoc dla firm już wkrótce może zostać rozszerzona. Sejm w nocy z środy na czwartek uchwalił bowiem drugi pakiet pomocowy, który zakłada wprowadzenie między innymi 50-procentowej ulgi w składkach na ZUS na trzy miesiące dla firm zatrudniających od 10 do 49 osób. Przewidziano też ponowną wypłatę świadczenia postojowego. Zamiast jednokrotnego wsparcia dla przedsiębiorców i osób wykonujących umowy cywilnoprawne będzie możliwość ponownego przyznania tego świadczenia, nie więcej niż trzykrotnie. Teraz ustawą zajmie się Senat.
Premier Mateusz Morawiecki w ubiegłym tygodniu podkreślił, że dla polskiej gospodarki nastał czas wielkich wyzwań. "Wirus uderzył nie tylko w nasze zdrowie lecz właśnie w gospodarkę. Celem tarczy antykryzysowej jest pomoc dla polskich firm, by mogły przetrwać ten najtrudniejszy czas" - zaznaczył szef rządu w oświadczeniu opublikowanym na Facebooku.
Jak podkreślił w interesie całej gospodarki jest utrzymanie ciągłości działania firm i zatrudnienia. "Nie możemy dopuścić do nakręcenia spirali zwolnień. Dlatego udzielimy wsparcia finansowego dla firm skonstruowanego w taki sposób, by opłacało się utrzymać pracowników" - podkreślił premier Morawiecki.
Jeszcze w kwietniu ma ruszyć kolejny program pomocowy, zakładający wypłatę subwencji dla firm. Wartość programu ma wynieść co najmniej 100 miliardów złotych.
- Jeśli środki będą wypłacane w miesiącu kwietniu, to myślę, że decyzje dotyczące potencjalnej redukcji zatrudnienia będą istotnie spowolnione. Myślę, że kwiecień, to jest ostatni moment na to, aby te środki finansowe się pojawiły i żeby przedsiębiorcy wstrzymali swoje decyzje dotyczące redukcji zwolnień - powiedział w rozmowie z TVN24 Dariusz Formela, prezes firmy meblarskiej Black Red White.
- Na ten moment tych zwolnień w Polsce jeszcze nie mamy aż tak dużo, my mamy rzeczywiście problem z małymi przedsiębiorcami, którzy musieli zatrzymać swoje funkcjonowanie i rzeczywiście tutaj mamy do czynienia z mnóstwem trudnych sytuacji i tragedii małych biznesów, natomiast duże biznesy funkcjonują i one czekają, co się zadzieje w przyszłości. Nie tylko z punktu widzenia rynkowego, ale też z punktu widzenia tej tarczy finansowej - wskazał.
Lawina wniosków
Wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz wskazała we wtorek, że rozwiązania pomostowe zawarte w pakiecie ustaw antykryzysowych, które weszły od początku kwietnia, "spotkały się z dużym zainteresowaniem ze strony przedsiębiorców".
Z najnowszych danych wynika, że w całym kraju złożono dokładnie 566 065 wniosków o wsparcie z instrumentów przewidzianych w pakiecie antykryzysowym.. Zdecydowana większość z nich - 503 tys. 872 - wpłynęła do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. 62 tys. 193 wnioski zostało złożonych w wojewódzkich oraz powiatowych urzędach pracy.
Wnioski do ZUS można składać: drogą elektroniczną (przez PUE ZUS), w formie papierowej (za pośrednictwem poczty) oraz osobiście w placówce ZUS (do skrzynki na dokumenty oznakowanej napisem "Tarcza antykryzysowa").
Wnioski drogą internetową można również składać do urzędów pracy. Powiatowe urzędy pracy przyjmują wnioski o pożyczkę do kwoty 5 tysięcy złotych dla mikroprzedsiębiorców, natomiast wojewódzkie urzędy pracy rozpatrują wnioski o dofinansowania do wynagrodzeń ze środków Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
Przedsiębiorcy bez odpowiedzi
Na Kontakt 24 otrzymujemy jednak sygnały od zaniepokojonych przedsiębiorców, którzy sygnalizują, że nie otrzymali jeszcze żadnej odpowiedzi z urzędu, pomimo tego, że wnioski złożyli już kilka dni temu.
"Wnioski o postojowe i zwolnienie ze składek złożone przez PUE 1 kwietnia, do dzisiaj brak jakiegokolwiek odzewu" - czytamy w jednej z wiadomości.
"Złożyłem wniosek 2 kwietnia w ZUS o zasiłek dla mikrofirm i do tej pory nie dostałem żadnej informacji, nie mówiąc już o pieniądzach. Nie widać pomocy państwa" - to kolejny z wpisów.
Tymczasem w obecnej sytuacji dla wielu przedsiębiorców liczy się każdy dzień. Im szybciej otrzymają taką pomoc, tym większa szansa, że będą w stanie kontynuować działalność.
"Wyczytałem że pożyczka 5 tysięcy złotych z PUP powinna być na koncie w ciągu dwóch dni roboczych - nic z tego. Nie można się dodzwonić na infolinię - byłem 39 - po 20 minutach 11, a potem rozłączyło mnie" - wskazał inny z przedsiębiorców.
Z kolei dofinansowanie w wysokości 23 milionów złotych na pokrycie kosztów pracowniczych otrzymała już firma CCC. Część z tych środków już trafiła na konta spółki. Dyrektor do spraw kadrowych CCC, Gabriela Kahl wskazała, że firma ubiegała się "o pokrycie 40 proc. wynagrodzenia pracownika przez państwo (limit 40 proc. przeciętnego wynagrodzenia) w przypadku zmniejszenia jego etatu o 1/5 oraz pokrycie przez państwo postojowego w wysokości do 50 proc. płacy minimalnej".
"Wnioski złożyliśmy jako jedni z pierwszych, już 1 kwietnia i zgodnie z 7-dniowym terminem otrzymaliśmy odpowiedź. Co najważniejsze i co ogromnie nas cieszy, jest to odpowiedź pozytywna i skutkuje dofinansowaniem na łącznie 23 mln złotych na kolejne trzy miesiące" - podkreśliła, cytowana w komunikacie, Gabriela Kahl.
ZUS wyjaśnia
ZUS w komunikacie przesłanym tvn24bis.pl poinformował, że do tej pory rozpatrzono łącznie ponad 91 tysięcy wniosków. Zakład nie odpowiedział jednak na nasze pytania i nie wyszczególnił, ile z nich dotyczy zwolnienia ze składek, a ile na przykład świadczenia postojowego.
Rzecznik ZUS Paweł Żebrowski podkreślił, że przedsiębiorcy, którzy zostaną zwolnieni ze składek otrzymają od Zakładu wiadomość - listownie bądź przez PUE. "W razie jakichkolwiek wątpliwości w sprawie wniosku również z taką osobą będziemy się kontaktować - e-mail lub telefonicznie" - przekazał w przesłanej nam wiadomości.
Zgodnie z zapowiedziami ZUS-u, pierwsze świadczenia postojowe trafią na konta uprawnionych klientów 15 kwietnia.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował, że uruchomił specjalny system do automatycznej obsługi wniosków składanych w ramach tarczy antykryzysowej. "To zdecydowanie ułatwi weryfikację dokumentów" - zapowiedziała, cytowana w komunikacie, prezes ZUS.
Co ze składkami?
Warto pamiętać, że przedsiębiorcy muszą pilnować terminów płatności składek. Do 10. dnia każdego miesiąca składki płacą osoby fizyczne, opłacające składkę wyłącznie za siebie, natomiast do 15. dnia każdego miesiąca - firmy zatrudniające pracowników.
Co zatem z przedsiębiorcami, którzy złożyli wniosek o tak zwane "wakacje składkowe", a nie otrzymały jeszcze odpowiedzi?
Rzecznik ZUS zapewnił, że Zakład "nie będzie wszczynał postępowań egzekucyjnych za marzec, kwiecień i maj wobec przedsiębiorców, którzy są uprawnieni do zwolnienia ze składek". "W tej sytuacji prowadzący firmy nie muszą się śpieszyć ze złożeniem wniosku; mają na to czas do 30 czerwca" - przekazał Paweł Żebrowski.
Autor: mb / Źródło: tvn24bis.pl, PAP