Branża IT zwalnia w Polsce coraz więcej pracowników - ocenili eksperci Krajowego Rejestru Długów (KRD). Wskazali, że "informatyczna bańka zaczyna pękać". Ponadto - jak wynika z raportu KRD - w ciągu ostatnich dwóch lat zadłużenie branży IT wzrosło o jedną trzecią i obecnie przekracza ćwierć miliarda złotych.
Eksperci Krajowego Rejestru Długów wskazali, że "firmy zwalniają w Polsce coraz więcej pracowników – w ostatnim czasie zatrudnienie straciły kilkusetosobowe grupy w różnych przedsiębiorstwach". Przywołano przy tym dane firmy rekrutacyjnej Devire, z których wynika, że w Polsce pracuje około 580 tys. specjalistów IT.
"W tym gronie popularną formą zatrudniania są kontrakty B2B. Obecnie wiele podmiotów prowadzi zwolnienia grupowe, ale przy zgłaszaniu takiego zamiaru do urzędów pracy nie uwzględnia osób na kontraktach. Rzeczywista skala redukcji jest więc znacznie większa" - zwrócili uwagę autorzy raportu.
Optymistyczne prognozy a bieżące problemy
Według KRD w ciągu dwóch lat zadłużenie branży IT wzrosło o jedną trzecią. "Sektor, który z założenia jest skazany na rozwój, powoli zaczyna być ofiarą własnego sukcesu" - ocenili eksperci. Wskazali, że jego długi wynoszą obecnie 264 mln zł, ale jeszcze więcej, bo prawie 400 mln zł, firmy informatyczne muszą odzyskać od swoich klientów.
Według wyliczeń firmy analitycznej Fitch Solutions, przywołanych w publikacji KRD, w 2024 roku sektor IT wzrośnie o 19,2 proc. w stosunku do ubiegłego roku. To więcej niż w 2023 roku, gdy rynek IT w naszym kraju powiększył się o 12,4 proc. rok do roku. Coraz istotniejsze będzie także znaczenie sektora IT dla rodzimej gospodarki. W 2022 roku odpowiadał on za około 3,5 proc. PKB (produktu krajowego brutto), a w 2025 roku będzie to już 4,5 proc.
Jednak - według KRD - na tych optymistycznych prognozach cieniem kładą się bieżące problemy branży. Eksperci KRD zwracają uwagę, że branżowa bańka rosła w pandemii COVID-19, kiedy konieczność przestawienia się na pracę i naukę zdalną napędzała wzrost całego sektora.
"Ogromny popyt na usługi IT, wspomagany pieniędzmi przeznaczanymi na cyfrową transformację, spowodował, że przedsiębiorstwa informatyczne zwiększały liczbę pracowników, aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na usługi" - poinformowano.
"Teraz wiele projektów, które rozpoczęto w tamtym czasie, zostało zakończonych lub zbliża się do finału. Firmy dostosowują więc zatrudnienie do warunków rynkowych" - oceniono. W Polsce w 2023 roku liczba ofert pracy w sektorze IT w stosunku do poprzedniego roku spadła o 30 proc. - zauważyli eksperci KRD.
Zadłużenie sektora IT
W publikacji wskazano, że obecnie zaległości finansowe sektora IT, widniejące w Krajowym Rejestrze Długów, sięgają 264 mln zł, a średnie zadłużenie jednej firmy to 38 tys. zł. Problemy z płatnościami ma blisko 7 tys. podmiotów.
Zgodnie z raportem najbardziej zadłużone firmy działają w województwach: mazowieckim (87,8 mln zł), wielkopolskim (31,6 mln zł) i śląskim (27,2 mln zł). Rekordzistką jest firma z Poznania, która ma 8,4 mln zł długu wobec funduszu sekurytyzacyjnego.
Większość zaległości, czyli 198,9 mln zł, firmy IT mają do oddania instytucjom finansowym: bankom, firmom leasingowym i ubezpieczeniowym czy funduszom sekurytyzacyjnym, które przejęły długi od pierwotnych wierzycieli. Z kolei 17,6 mln zł to nieuregulowane rachunki za abonament telefoniczny, internet i telewizję, a 13,7 mln zł to długi wobec handlu. Natomiast ponad milion złotych są winne innym podmiotom z branży IT.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock