Urlop, o którym w Polsce lepiej nie mówić? Niektórzy go wprowadzili

Źródło:
tvn24.pl
Dłuższe urlopy dla niepalących. Wprowadza je japońska firma
Dłuższe urlopy dla niepalących. Wprowadza je japońska firma
wideo 2/4
Dłuższe urlopy dla niepalących. Wprowadza je japońska firma

"A urlopu wytryskowego dla facetów nie będzie?" - to komentarz do informacji o tym, że dwie polskie firmy wprowadzają od lipca urlop menstruacyjny. W Japonii od 1947 roku istnieje takie rozwiązanie, w Polsce nie ma takich regulacji, ale coraz częściej same przedsiębiorstwa wychodzą na przeciw potrzeb swoich pracowniczek. - Jest jednak zmiana pokoleniowa, nawet w postrzeganiu obecności bezpłatnych podpasek i tamponów w toaletach - przyznaje Agnieszka Szamałek-Michalska, dyrektorka ds. kultury organizacyjnej w CD PROJEKT RED, firmie, która oferuje urlop menstruacyjny już od roku.

Firmy digitalk i Suasio, grupa doradczo-marketingowa, na początku lipca poinformowały, że wprowadzają urlop menstruacyjny. Czytamy w mediach społecznościowych setki komentarzy pod ich komunikatem. To niektóre z nich (pisownia oryginalna):

"Chyba jestem jakaś dziwna, ale mimo że jestem kobietą i ów problem jest dla mnie bardzo dotkliwy, nie jestem fanką takiego pomysłu i uważam, że w ujęciu dalszej perspektywy, może być niekorzystny dla samych zainteresowanych. Osobiście bym nie korzystała" - pisze internautka.

"Dyskryminowanie pracowników ze względu na płeć, to raczej powód do wstydu niż do dumy" - ocenia kolejna osoba.

"Nie wiem, co cieszy bardziej. Czy fakt, że kolejna firma osiąga jakieś minimum człowieczeństwa, czy ból dupy mizoginów w komentarzach" - komentuje użytkownik platformy LinkedIn. "A urlopu wytryskowego dla facetów nie będzie?" - ironizuje internauta.

Dzwonimy do szefowej obu firm Agaty Banaszkiewicz. - Jeśli dotykamy tabu, to oznacza, że musimy się mierzyć z różnymi nieprzychylnymi komentarzami w sieci, jak ten o urlopie wytryskowym dla mężczyzn - mówi na wstępie w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl.

Zaznacza, że urlopy menstruacyjne niektóre firmy w Polsce wprowadziły już dawno. - Dowiedzieliśmy się, że nie chwalą się tym, bo nie chcą walczyć z reakcją społeczną i hejtem, który się wylewa, co widać komentarzach pod naszym postem - zdradza.

W Polsce, urlop menstruacyjny jest zależny od indywidualnej decyzji zarządu firmy, a nie jest gwarantowany na takich samych zasadach jak urlop wypoczynkowy.

Prawa równe, potrzeby różne

Agata Banaszkiewicz odnosi się do zarzutów o dyskryminację, którą wytykają internauci. Wskazuje, że prawa są równe, ale potrzeby różne. - Czytam te komentarze i widzę, że gdybym chciała zadbać o PR, to nie powiedziałabym głośno o wprowadzeniu urlopu menstruacyjnego. Jeżeli jednak będziemy się bać o tym mówić, to niczego nie zmienimy. Być może niedługo będzie wypracowany rynkowy standard, gdzie brane jest pod uwagę, że podczas okresu kobiety mogą czuć ból, a przez dyskomfort mają choćby inny poziom skupienia - mówi z nadzieją.

CD PROJEKT RED, producent gier komputerowych, rok temu wprowadził urlopy menstruacyjne. We współpracy z Kulczyk Foundation, twórcą raportów m.in o ubóstwie menstruacyjnym, dzielą się doświadczeniem w tym zakresie z innymi firmami, bo problem z hejtem znają doskonale.

- Rozmawiamy też o reakcjach i emocjach, jakie takie inicjatywy mogą rozbudzić w dzisiejszym świecie social mediów. Jeśli jest tak, że wciąż musimy czytać, że dziewczyny są gorsze tylko ze względu na płeć, to oznacza, że mam jeszcze dużo do zrobienia i chcę działać. Bo jestem koleżanką z pracy, kobietą, ale i mamą córki - zaznacza Agnieszka Szamałek-Michalska, dyrektorka ds. kultury organizacyjnej w CD PROJEKT RED.

Urlop menstruacyjny na świecie

Jednym z pierwszych krajów, które wprowadziły dni wolne od pracy w okresie menstruacji, była Japonia, gdzie w 1947 roku pojawiły się przepisy zezwalające kobietom na wzięcie urlopu menstruacyjnego. Firmy w Japonii są prawnie zobowiązane do umożliwienia kobietom wzięcia urlopu menstruacyjnego. Nie ma jednak wymogu, aby ten czas wolny był płatny, a badania wykazały, że około połowa pracownic nigdy z niego nie korzysta.

Po Japonii urlop menstruacyjny wprowadziła w 1953 roku Korea Południowa, w praktyce jednak korzystanie z tego prawa nie jest powszechne ze względu na społeczne piętno.

Indonezja wprowadziła prawo do dwóch dni urlopu menstruacyjnego w miesiącu. Jednak regulacje te są różnie interpretowane i stosowane w zależności od regionu i pracodawcy.

W 2015 roku Zambia wprowadziła przepis znany jako "Dzień Matki", który pozwala kobietom na jeden dzień wolnego w miesiącu z powodu menstruacji.

W Europie na uwagę zasługuje Hiszpania, która 16 lutego 2023 roku jako pierwsza uregulowała urlop menstruacyjny prawnie. Z danych hiszpańskiego ministerstwa wynika, iż w ciągu 11 miesięcy od wprowadzenia ustawy, urlop menstruacyjny został wykorzystany 1559 razy.

Wprowadzenie płatnego urlopu menstruacyjnego to część globalnego trendu, dlatego coraz więcej firm wprowadza własne wewnętrzne polityki dotyczące kwestii menstruacji. Zwracają uwagę, że podczas menstruacji wiele kobiet zmaga się z różnorodnymi dolegliwościami, które mogą znacząco wpływać na ich samopoczucie oraz efektywność w pracy. Typowe objawy to silne bóle brzucha i pleców, migreny, zmęczenie, nudności, a także wahania nastroju i drażliwość. Skurcze menstruacyjne mogą być na tyle intensywne, że utrudniają wykonywanie codziennych obowiązków zawodowych i prywatnych. Dodatkowo, obfite krwawienie często powoduje dyskomfort i potrzebę częstych przerw w pracy.

Okres to nie choroba, nie ma zwolnienia lekarskiego

W digitalk i Suasio pracuje 55 osób, blisko połowa to kobiety. Urlop menstruacyjny można wziąć raz na miesiąc. - Benefity wprowadzamy po rozmowach z zespołem. Pytamy pracowników i pracownice, co według nich jest teraz najbardziej potrzebne. W gronie kobiet usłyszałam o urlopie menstruacyjnym. Pierwszą rzeczą, którą mi powiedziały, to to, że je boli, jak mają okres. I tak biorą wolne, ale mówią, że boli je głowa. Tak naprawdę w pracy ich nie ma. Drugą opcją jest to, że pracują ze łzami w oczach, bo tak dojeżdża ból. To oznacza, że pracują mało efektywnie - opisuje Agata Banaszkiewicz.

W związku z tym, że prawo pracy w Polsce nie reguluje tego typu urlopów, Agata Banaszkiewicz przygotowała zarys firmowego regulaminu. - Chodziło o to, aby zobaczyć, z czym ten temat się je. U nas szefem HR jest mężczyzna i powiedział, że zna kobiety, które bardzo cierpią z powodu menstruacji. Zachęcał, aby wgryźć się w ten projekt. Rozpoczęłam więc dyskusje z zespołem menedżerów. Oni z kolei podzielili się ze mną tym, że chcieliby, żeby w firmach, w których kiedyś będą pracowały ich córki, taki urlop był standardem - zaznacza.

Pytamy, dlaczego już dziś nie jest to standardem? - Okres to tabu społeczne, ale i firmowe. Dziewczyny nie przychodzą do przełożonych, zresztą najczęściej do facetów, i nie mówią tak, jak jest: słuchaj, mam taki okres, że po prostu wylewa się bokami i nie mogę przyjść do pracy - opowiada współwłaścicielka digitalk.

Według niej, tak się nie stanie nawet w zespole, w którym są bardzo dobre i bliskie relacje. - A problem jest, bo na okres nie ma zwolnienia lekarskiego. "Okres to nie choroba" - to stałe hasło, które można usłyszeć od lekarza. Znam przypadki, że kobiety są odsyłane nawet do psychologów, bo mówią, że je boli co miesiąc - dzieli się doświadczeniami.

I dodaje, że "mamy świadomość inkluzywności". - W regulaminie naszej firmy występują osoby menstruujące. U nas dotyczy to kobiet, więc stosujemy nazewnictwo zamiennie. Odnosimy się też w tej propozycji do osób przechodzących menopauzę - zastrzega.

Kobiety w zdominowanych przez mężczyzn branżach

Kontynuujemy rozmowę z CD PROJEKT RED, w której Agnieszka Szamałek-Michalska wspomina, że wprowadzanie urlopu menstruacyjnego w tej firmie również zaczęło się od dyskusji z grupą pracowniczek. Zastanawiali się, jakie benefity byłyby przydatne dla kobiet w branży zdominowanej przez mężczyzn.

- Z około tysiąca pracowników, ponad 70 procent to mężczyźni. Okazało się, że część kobiet doświadcza bardzo silnych objawów związanych z miesiączkowaniem. Powstał więc pomysł, żeby wprowadzić możliwość urlopu, żeby im pomóc, stworzyć bezpieczne środowisko, a także przełamać tabu, które jest związane z okresem - opisuje Szamałek-Michalska.

Precyzuje, że chodzi o to, aby nie zasłaniać się innymi powodami, na przykład takimi, że kogoś boli głowa. Nie chodzi o to, aby kłamać. - Wystarczy powiedzieć, że bierze się "ML" (skrót od angielskiej nazwy menstrual leave, z ang. urlop menstruacyjny - przyp. red). Mamy tu dużą elastyczność, bo "ML" nie musi trwać cały dzień, można go wziąć nawet na godzinę - wskazuje dyrektorka ds. kultury organizacyjnej.

Tłumaczy, że branża gamingowa jest w dalszym ciągu branżą typowo męską i podejmują różne starania, aby pracowało w niej więcej kobiet.

- Licznymi benefitami przyciągamy i utrzymujemy top talenty, ale rozwijamy też projekt "Dziewczyny w Grze", żeby pokazywać, że jesteśmy otwarci na współpracę ze zdolnymi, fajnymi młodymi kobietami. Zachęcamy je, aby odważyły się zrobić karierę w branży gier komputerowych. W ramach programu stypendialno-mentoringowego "Dziewczyny w Grze" uczestniczki szkół średnich otrzymają wsparcie w postaci rocznego stypendium o wysokości 12 tys. złotych - mówi Szamałek-Michalska. Dodaje, że najnowszy nabór zaczyna się we wrześniu.

Obawy, że kobiety są słabsze i gorsze

Wracamy w rozmowie do urlopów menstruacyjnych i dopytujemy, czy trudno było je wprowadzić w tak dużej firmie? - Mamy postępowy zarząd, w związku z tym różne nasze pomysły znajdują zrozumienie i nie odbijają się od ściany. Nie mam jakiejś sensacyjnej opowieści o tym, jak to musiałam walczyć z zarządem i przekonywać latami do pomysłu urlopów menstruacyjnych, bo spotkałam się z dużą otwartością - ocenia Agnieszka Szamałek-Michalska.

Jednocześnie zaznacza, że były za to głosy obaw, nawet od samych dziewczyn. Zastanawiały się, czy urlopy menstruacyjne paradoksalnie nie uderzają w nie same, pokazując kobiety jako słabsze czy jako gorsze pracownice.

- Osoby, które naprawdę cierpią i doświadczają bardzo bolesnych objawów podczas okresu dzięki benefitowi mogą się sobą zaopiekować, a nie pracować w bólu. Dla naszego biznesu to paradoksalnie lepiej, bo dzięki temu, że mamy otwartą komunikację, możemy dobrze planować pracę - stwierdza.

Dodaje, że menedżerami przyszłości są przede wszystkim osoby, które mają w sobie empatię, które znają swoich pracowników, są otwarte. - Tylko do takich osób przyjdzie pracownik, aby porozmawiać o trudnościach, porażkach, o tym, czego się boi. Taki lider czy liderka ma więcej kluczowych informacji, dzięki którym lepiej zaplanuje wszystkie działania. Chodzi o psychologiczne bezpieczeństwo, które przekłada się na efektywność zespołów - tłumaczy.

Ile osób korzysta z urlopu menstruacyjnego?

Z analiz CD PROJEKT RED wynika, że w ciągu roku 39 proc. osób uprawnionych wzięło urlop menstruacyjny przynajmniej raz, za to w skali miesiąca jest to średnio 11,3 proc. Z kolei 57 proc. osób spośród uprawnionych wykorzystało urlop minimum dwa razy w roku, a zaledwie 0,9 proc. korzysta z urlopu każdego miesiąca. W przeprowadzonych ankietach 90 proc. wskazało też, że ten benefit jest dla nich ważny, bo daje im poczucie bezpieczeństwa i komfortu. Nawet jeśli z niego nie korzystają.

- Zauważam zmianę pokoleniową, bo okres zaczyna być normalnym tematem w dyskursie, a nie powodem do ukrywania się czy wstydu. Widzę, że jest też zmiana w postrzeganiu środków higienicznych w toaletach, obecności bezpłatnych podpasek i tamponów. Dlaczego? Bo nie oczekujemy przecież, że ludzie będą paradować z papierem toaletowym po firmie. To dlaczego mają chodzić z podpaskami? Dlaczego papier toaletowy ma być bezpłatny dla pracowników, a podpaski nie? - pyta Agnieszka Szamałek-Michalska.

"A dlaczego nie urlop andropauzalny?"

Kontaktujemy się z Monika Smulewicz, ekspertką prawa pracy, prezeską HR na Szpilkach, która zwraca uwagę, że jeśli firmy szykują tego typu rozwiązanie, to muszą zadać sobie pytanie: dlaczego urlop menstruacyjny, a nie menopauzalny?

- Dlaczego mamy faworyzować pracowników czy pracowniczki tylko w obrębie jednego zjawiska? W przestrzeni publicznej zaczyna się w końcu mówić o niewidzialnych pięćdziesiątkach, czyli o kobietach w trakcie menopauzy. Burze hormonalne sprawiają, że ich samopoczucie jest naprawdę bardzo różne - podkreśla.

Wyjaśnia, że czasem tym osobom ciężko rano wstać z łóżka, innego dnia są pełne energii, jeszcze innego mają takie dolegliwości, że nie są w stanie funkcjonować.

- Biorąc pod uwagę szerszy kontekst, wprowadzenie urlopu menstruacyjnego jest ukłonem w stronę tylko jednej grupy. Mężczyźni podnoszą: a dlaczego nie urlop andropauzalny - wskazuje kolejny obszar dyskusji.

Uważa, że przy urlopach menstruacyjnych pracodawcy mają też bardzo duży problem w kontekście naruszenia przepisów rozporządzenia ochrony danych osobowych, czyli artykułu 9 – Przetwarzanie szczególnych kategorii danych osobowych.

- Informacje o menopauzie czy o menstruacji to są dane medyczne, których nie mają możliwości gromadzić. Czy to miałoby być więc oświadczenie wystawione przez pracownicę? Myślę, że pod kątem RODO jest bardzo dużo takich nieścisłości i zgadzam się z prezesem Urzędu Ochrony Danych Osobowych, że to nie są informacje, które pracodawca powinien przetwarzać i w jakikolwiek sposób weryfikować - zaznacza Monika Smulewicz.

Jakie firmy stać na takie rozwiązania?

Pokazuje kolejny problem. Pracodawcy zgłaszają, że pracownicy zdalni nie wykorzystują urlopów wypoczynkowych. To wpływa na rezerwę urlopową, obniża wynik firmy. Równolegle toczy się debata publiczna dotycząca wprowadzenia czterodniowego tygodnia pracy. Firmy też to rozwiązanie wprowadzają. Poziom urlopów nie jest obniżany, więc znowu tych wolnych dni jest coraz więcej.

- Pytanie, ile firm w ogóle stać na takie rozwiązania. Już dziś każdego dnia docierają do nas kolejne informacje o falach zwolnień grupowych w wielu branżach. Pracodawcy, szczególnie ci działający w niskomarżowych branżach, nie są już w stanie dźwigać wciąż rosnących kosztów pracy, kolejnych obowiązków nakładanych nowymi przepisami i dyrektywami unijnymi - zauważa ekspertka prawa pracy. Podkreśla też, że "jak popatrzymy sobie na obecne możliwości dla pracowników, to tu siła wyższa, tu urlop opiekuńczy, czyli z każdej strony mamy mnóstwo dodatkowych obciążeń dla pracodawców".

- Czy rynek pracy to wytrzyma? Mam bardzo dużo wątpliwości. Rozmawiałam z klientką, która wprowadziła czterodniowy tydzień pracy. I mówi do mnie: błagam cię, ratuj. Opowiada, że nie jest w stanie dowieźć na czas zamówień. Pracownicy się obrażają, jak dostają wolne poniedziałki, a nie piątki, gdzie trzeba dokończyć zamówienia, bo jest więcej pracy. To jest ogromny problem - zastrzega.

Monika Smulewicz ocenia, że firmy ścigają się na benefity, ale jednocześnie brakuje odpowiednich kompetencji na rynku pracy. Według niej, znalezienie pracownika zaangażowanego i kompetentnego graniczy z cudem.

- Badania Instytutu Gallupa pokazują, że 20-30 proc. pracowników to są ci zaangażowani, 50-60 proc. stanowią reaktywni, a około 10-15 proc. to dystraktorzy. Benefity wszelkiej maści adresowane są tylko do jednej grupy, do reaktywnych. Dlaczego? Bo zaangażowanego pracownika nie musimy niczym podpalać czy motywować, aby dobrze pracował. Tu motywacja płynie z wnętrza i nie zależy od kolejnych benefitów. Dystraktorów z kolei nic nie zadowoli. Oni po prostu żyją, by narzekać i wszystko krytykować - opisuje wyniki badań.

Zwraca uwagę, że ważne jest jednak, aby godnie pracowników wynagradzać. - Wtedy oni sfinansują sobie wszystko to, czego potrzebują. Wtedy nie ma dyskusji nad tym, czy ktoś korzysta z opieki medycznej, czy uprawia sport, czy je jabłka - mówi Monika Smulewicz.

Uważa, że firmy powinny stwarzać przyjazne warunki pracy. Jednocześnie uczula, aby nie zapominać jednak, że głównym celem firmy jest prowadzenie biznesu. Cele biznesowe są nadrzędne.

- Wszystkie działania, które podejmują firmy, służą zwiększeniu produktywności i efektywności. Chodzi o to, żeby mieć nie tylko dobre intencje, ale też nie nikłe podejście do biznesu. Pracodawca nie jest naszym rodzicem, do którego mówi się: daj mi pracę, angażuj mnie, motywuj mnie, daj mi kartę sportową, opiekę medyczną, najlepiej jeszcze zasponsoruj mi psychoterapię. Dzisiaj brakuje nam równowagi na rynku pracy - zaznacza ekspertka.

I wylicza, że jest dwa miliony małych i średnich firm, które tworzą 80 proc. miejsc pracy w Polsce. - No te firmy zwyczajnie nie mogą sobie na to wszystko pozwolić, na realizację takich trendów - kończy.

Urlop menstruacyjny w Polsce. Resort pracy komentuje

Biznesowa redakcja tvn24.pl skontaktowała się z Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z zapytaniem, czy w najbliższym czasie wejdzie w życie urlop menstruacyjny, tak jak funkcjonuje on w Hiszpanii.

- Nie trwają prace nad nowym uprawnieniem, jakim byłby urlop menstruacyjny - przekazało biuro prasowe.

Resort zaznaczył w odpowiedzi na nasze pytania, że "informacja przekazywana przez pracownicę swojemu pracodawcy o menstruacji mogłaby budzić dużo wątpliwości, gdyż należy mieć na uwadze, że zgodnie z art. 9 RODO wszystkie dane o zdrowiu należą do szczególnej kategorii danych, których przetwarzanie jest dopuszczalne jedynie w wyjątkowych przypadkach".

Czytaj też: Czterodniowy tydzień pracy, premie, podwyżki. Oto czego chcą pracownicy

Chcesz podzielić się ważnym tematem? Skontaktuj się z autorką tekstu: joanna.rubin@wbd.com

Autorka/Autor:Joanna Rubin/ToL

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Polska dostała zielone światło od Komisji Europejskiej na pomoc publiczną w wysokości około siedmiu miliardów złotych na budowę fabryki Intela w naszym kraju - poinformował w piątek na konferencji prasowej wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

Potężna inwestycja w Polsce. "Zielone światło" z Brukseli

Potężna inwestycja w Polsce. "Zielone światło" z Brukseli

Źródło:
tvn24.pl

- Musi zostać zmieniony algorytm wyliczania emerytury. Chodzi o to, by niezależnie od tego, ile człowiek uzbierał ze składek, jeżeli będzie pracował dłużej, zawsze powinien dostać więcej niż emeryturę minimalną – powiedziała ministra funduszy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Rewolucja w emeryturach. Nowy pomysł w rządzie

Rewolucja w emeryturach. Nowy pomysł w rządzie

Źródło:
PAP

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły w sierpniu w ujęciu rocznym o 4,3 procent - wynika z danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny. W lipcu inflacja była na poziomie 4,2 procent.

Ceny w górę. GUS podał najnowsze dane

Ceny w górę. GUS podał najnowsze dane

Źródło:
tvn24.pl

Były szef Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi rekomenduje w raporcie na temat gospodarki Unii Europejskiej wiele dobrych rozwiązań, jak większa integracja rynku - ocenia "The Economist". Sam Draghi podkreśla na łamach brytyjskiego tygodnika, że Europa "potrzebuje inwestycji na miarę planu Marshalla".

Były szef banku centralnego alarmuje. "Powolna agonia"

Były szef banku centralnego alarmuje. "Powolna agonia"

Źródło:
PAP

Rośnie popularność polskich owoców za granicą. W minionym roku byliśmy ich siódmym największym dostawcą w Europie - informuje w piątkowym wydaniu "Puls Biznesu". Numer jeden? Oczywiście jabłka.

Hit eksportowy z Polski

Hit eksportowy z Polski

Źródło:
PAP

Wstępny wniosek w sprawie postawienia prezesa NBP Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu (TS) jest wadliwy z przyczyn ustrojowych, proceduralnych i konstrukcyjnych oraz łamie niezależność banku centralnego - ocenił w oświadczeniu Narodowy Bank Polski. Z kolei szef banku centralnego stwierdził, że wszczęta przeciw niemu procedura o postawienie go przed TS może sparaliżować prace banku oraz ustanowić niebezpieczny precedens w kraju i w skali międzynarodowej.

NBP odpowiada na zarzuty. Glapiński ostrzega przed "paraliżem"

NBP odpowiada na zarzuty. Glapiński ostrzega przed "paraliżem"

Źródło:
PAP

Stanowczo sprzeciwiamy się podniesieniu kwoty pensji minimalnej do ponad 4600 złotych brutto od początku 2025 roku - napisał w liście otwartym do premiera Donalda Tuska prezes Polskiej Izby Handlu Maciej Ptaszyński.

Apel do premiera w sprawie najniższej krajowej

Apel do premiera w sprawie najniższej krajowej

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego (EBC) zdecydowała się obniżyć wysokość stopy depozytowej o 25 punktów bazowych - podano w komunikacie po posiedzeniu. Dodano, że stopa refinansowa ma zostać obniżona o 60 punktów bazowych.

Stopy procentowe w strefie euro. Jest decyzja

Stopy procentowe w strefie euro. Jest decyzja

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Z kasowego PIT będą mogli skorzystać przedsiębiorcy, których przychody z prowadzonej samodzielnie działalności gospodarczej nie przekroczyły jednego miliona złotych, a nie jak było w pierwotnym projekcie, równowartości 250 tysięcy euro - wynika ze zmian zaakceptowanych w czwartek przez sejmową komisję finansów.

Nowa możliwość rozliczeń dla przedsiębiorców z poprawkami sejmowej komisji

Nowa możliwość rozliczeń dla przedsiębiorców z poprawkami sejmowej komisji

Źródło:
PAP

- Nie ma planów sprzedaży przez PZU ani Pekao, ani Alior Banku - przekazał w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki. Po tej informacji rosną kursy akcji tych trzech spółek na warszawskiej giełdzie.

Wiceminister komentuje, kursy akcji w górę

Wiceminister komentuje, kursy akcji w górę

Źródło:
PAP

Komisja Europejska odrzuciła propozycje eksporterów samochodów elektrycznych z Chin wprowadzenia zobowiązań dotyczących cen tych pojazdów. Firmy z Państwa Środka złożyły je licząc, że przekona to Komisję Europejską do rezygnacji z ceł wyrównawczych nałożonych na ten chiński sektor.

Spór o elektryki. Bruksela odrzuciła propozycje Chińczyków

Spór o elektryki. Bruksela odrzuciła propozycje Chińczyków

Źródło:
PAP

Płaca minimalna w 2025 roku wzrośnie do 4666 złotych brutto wobec 4626 złotych proponowanych wcześniej na posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego - podano w najnowszej wersji projektu rozporządzenia.

Rząd zmienia zdanie w sprawie pensji minimalnej

Rząd zmienia zdanie w sprawie pensji minimalnej

Źródło:
PAP

Władze Węgier złamały unijne prawo regulując dekretem rządowym ceny niektórych produktów żywnościowych - orzekł w czwartek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Dekret wydany w odpowiedzi na wysoką inflację pozostawał w mocy do lipca 2023 roku. W ocenie TSUE naruszał on wolną konkurencję.

Budapeszt złamał unijne prawo. Orzeczenie TSUE

Budapeszt złamał unijne prawo. Orzeczenie TSUE

Źródło:
PAP

Unijne organizacje konsumentów złożyły w czwartek skargę do Komisji Europejskiej i organów ochrony konsumentów UE na firmy z branży gier wideo, w tym producentów gier Fortnite i Minecraft. Zarzuty dotyczą manipulacji i zmuszania graczy do zakupów wirtualnych walut. KE poinformowała, że bada sprawę.

Skarga do Brukseli na producentów gier

Skarga do Brukseli na producentów gier

Źródło:
PAP

Pomiędzy resortami rozwoju i finansów trwa spór o przedawnienie podatków dla przedsiębiorców - zwraca uwagę czwartkowy "Puls Biznesu". Ministerstwo Finansów sprzeciwia się zmianie prawa, która ukróciłaby szkodliwe dla firm praktyki fiskusa. Resort rozwoju zapewnia, że nie odstąpi. Chce, by zmiana weszła w życie od przyszłego roku, razem z innymi deregulacjami.

Spór w rządzie o przedawnienie podatków

Spór w rządzie o przedawnienie podatków

Źródło:
PAP

Darmowe przejazdy na terenie Polski, także loty samolotem, diety, ryczałt na prowadzenie biur poselskich - to niektóre z przywilejów przysługujących posłom i senatorom. Chroni ich też immunitet - nie mogą być pociągnięci do odpowiedzialności za działalność w związku ze sprawowaniem mandatu.

Darmowe loty po Polsce, diety i ryczałty

Darmowe loty po Polsce, diety i ryczałty

Źródło:
PAP

Ceny masła rosną i są prawie rekordowe. Jest też coraz mniej kur niosek, co wpływa na ceny jaj. Przez słabe zbiory zboża w Europie rosną ceny pszenicy, co podniesie następnie koszt mąki i chleba - pisze "Rzeczpospolita".

Śniadanie drożeje. "Tanio już było"

Śniadanie drożeje. "Tanio już było"

Źródło:
"Rzeczpospolita"

Polska branża turystyczna odnotowała trend "coolcation", czyli poszukiwania na wakacje chłodniejszych miejsc, gdzie latem temperatura to 23-27 stopnie Celsjusza - powiedziała prezes Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej Marta Chełkowska. - Tu widzimy dla nas szanse - wskazała. Podczas tegorocznego sezonu nad morzem dopisali turyści z Czech.

Nowy trend w turystyce. "Tu widzimy dla nas szanse"

Nowy trend w turystyce. "Tu widzimy dla nas szanse"

Źródło:
PAP

Linie lotnicze Ryanair muszą zwrócić jednej z pasażerek pobraną na lotnisku, dodatkową opłatę za bagaż podręczny wynoszącą 56,5 euro - orzekł sąd w mieście Braga, w północnej Portugalii. Pieniądze mają zostać oddane wraz z odsetkami i wyrównaniem kosztów procesu sądowego.

Bezprecedensowy wyrok w sprawie bagażu. Możliwa lawina pozwów

Bezprecedensowy wyrok w sprawie bagażu. Możliwa lawina pozwów

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Rzecznik Praw Obywatelskich skierował do Ministerstwa Finansów wystąpienie, z którego wynika, że właściciele samochodów skarżą się na "nadmiarowe i niesprawiedliwe" kary za brak OC. Skargi dotyczą też odmów ich umorzenia lub udzielenia ulgi w spłacie, żalą się również, że "decyzji w tych sprawach nie można zaskarżyć". Resort odpowiedział na pismo RPO.

"Nadmiarowe i niesprawiedliwe opłaty". Jest odpowiedź

"Nadmiarowe i niesprawiedliwe opłaty". Jest odpowiedź

Źródło:
tvn24.pl

Rząd Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej wprowadza cyfryzację granic i systemu imigracyjnego, aby zwiększyć bezpieczeństwo i poprawić komfort obsługi dla podróżnych. Od kwietnia 2025 roku wszyscy podróżni, od których nie wymagana jest wiza, aby móc podróżować do Zjednoczonego Królestwa, będą musieli posiadać Elektroniczną Autoryzację Podróży. 

Nowe zasady podróżowania do Wielkiej Brytanii

Nowe zasady podróżowania do Wielkiej Brytanii

Źródło:
tvn24.pl