"Przestępcy podszywają się pod naszych pracowników i wykorzystują spreparowane dokumenty, by wzbudzić zaufanie klientów" – ostrzega PKO BP. Jak wskazano w komunikacie, celem jest przejęcie danych do konta lub nakłonienie do wykonania przelewu na tzw. konto techniczne.
Bank podkreśla, że jego pracownicy nigdy nie wysyłają legitymacji ani wizytówek SMS-em lub e-mailem.
Jak działa nowy schemat oszustwa
Według komunikatu banku przestępstwo zazwyczaj przebiega w kilku krokach:
- klient otrzymuje telefon z informacją o rzekomym zaciągnięciu pożyczki,
- następnie kontaktuje się osoba podająca się za "pracownika banku", która oferuje pomoc w zabezpieczeniu konta,
- dla uwiarygodnienia przesyłana jest fałszywa legitymacja bankowa,
- rozmówca może sugerować instalację aplikacji do zdalnego sterowania lub nakłaniać do przelania pieniędzy na "konto techniczne".
"Nasi pracownicy nigdy nie proszą o instalowanie aplikacji ani o przelewanie pieniędzy w celu zabezpieczenia środków" – podkreśla bank.
Jak chronić swoje pieniądze
Bank apeluje do klientów, aby:
- nie podawali przez telefon danych logowania, kodów Blik, danych kartowych ani pełnych danych osobowych,
- nie instalowali żadnych aplikacji na prośbę rozmówcy,
- zachowali szczególną ostrożność przy telefonach dotyczących rzekomych zagrożeń na koncie.
"Jeśli rozmowa budzi jakiekolwiek wątpliwości – należy ją natychmiast przerwać" – zaznaczają przedstawiciele banku.
Największe banki w Polsce
PKO BP jest największym bankiem w Polsce. Ma około 12 milionów klientów, a wartość aktywów przekroczyła 500 mld zł.
Kolejne miejsca w zestawieniu największych banków pod względem aktywów zajmują Pekao, Santander, ING i mBank.
Autorka/Autor: Jan Sowa
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock