Rewolucyjny projekt w sprawie wynagrodzeń. To "odsłoniłoby skalę kolesiostwa"

Źródło:
tvn24.pl, OPZZ
Transparentne zarobki standardem w Unii Europejskiej
Transparentne zarobki standardem w Unii EuropejskiejTVN24
wideo 2/5
Transparentne zarobki standardem w Unii EuropejskiejTVN24

Poselski projekt ustawy, znany pod nazwą "Jasne zarobki", zakłada obowiązkowe podawanie wysokości wynagrodzenia w ogłoszeniach o pracę. Pomysł ujawnienia płac, pomimo dużego poparcia społecznego, budzi też jednak pewne obawy. Jakie zmiany przewiduje projekt zmiany Kodeksu pracy i czy Polska jest na to gotowa?

W styczniu br. odbyło się w Sejmie pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy, nakładającego na pracodawców obowiązek podawania w ogłoszeniu o pracę tak zwanych widełek płacowych. Ze względu na to, że nie zostało dokończone, posłowie zajmą się nim ponownie w czwartek 6 lutego 2025 roku. Nowe przepisy są realizacją dyrektywy unijnej przyjętej w 2023 roku, której celem jest walka z dyskryminacją płacową na rynku pracy.

- Choć luka płacowa między mężczyznami a kobietami w Polsce należy do raczej niższych na tle Unii Europejskiej, to jednocześnie są sektory gospodarki, w których nieuzasadnione różnice w płacach między płciami są wyraźne. Jedynie 57 proc. uczestników badania Randstad jest przekonana, że w ich firmach poziom zarobków kształtowany jest wyłącznie na podstawie kwalifikacji i doświadczenia, bez względu na płeć, przekonania czy preferencje - przekazał w komentarzu dla tvn24.pl Mateusz Żydek, ekspert rynku pracy z agencji zatrudnienia Randstad Polska.

Według najnowszych danych GUS mediana wynagrodzeń w gospodarce narodowej w sierpniu 2024 roku wyniosła 6697,52 zł. Oznacza to, że połowie zatrudnionych wypłacono wynagrodzenie niższe niż ta kwota, a połowie wyższe. "Wartość mediany wynagrodzeń wskazywała na różnice ze względu na płeć - dla mężczyzn wyniosła 6980 zł i była o 540 zł wyższa niż dla kobiet" - wskazał urząd.

Nowe przepisy zakładają nie tylko ujawnienie tzw. widełek w ogłoszeniach, ale także umożliwienie pracownikom wystąpienia do pracodawcy z wnioskiem o udzielenie informacji zarówno o ich indywidualnym poziomie wynagrodzenia, jak i średnim poziomie płac w firmie.

"Wynagrodzenia to w Polsce temat tabu. Polityki różnych organizacji w tym zakresie są często nietransparentne lub arbitralne, a ze względów kulturowych bardzo rzadko możliwa jest rozmowa między samymi pracownikami na ten temat. Rekruterzy i pracodawcy uznają często pytanie dotyczące wynagrodzenia, jednej z podstawowych dla poszukującej zatrudnienia osoby kwestii, za przejaw braku kultury, roszczeniowości albo arogancji" - czytamy w uzasadnieniu projektu.

Autorzy projektu podkreślają, że "młodzi pracownicy wchodzący na rynek pracy mają niewiele wiarygodnych źródeł, z których mogą czerpać informacje o wynagrodzeniach". "Kobiety natomiast, w dalszym ciągu zarabiające mniej niż mężczyźni na tych samych stanowiskach, nie mogą przewidzieć, czy ze względu na płeć oferta wynagrodzenia składana im przez pracodawcę jest po fakcie zaniżana" - dodali.

W uzasadnieniu projektu podkreślono, że w przeciwieństwie do wielu państw członkowskich Unii Europejskiej w naszym kraju nie przyjęły się ani zwyczajowe, ani prawne środki udostępniania informacji o wynagrodzeniach. "W odróżnieniu od państw skandynawskich, obywatele Polski nie mogą uzyskać drogą urzędową informacji o zarobkach innych osób (opracowanych np. na podstawie zeznań podatkowych). W efekcie newralgiczna kwestia zarobków staje się przedmiotem podejrzeń i konfliktów" - czytamy.

"Jawność płac skróci ten proces"

Ogólnopolski związek zawodowy Związkowa Alternatywa, zrzeszający pracowników z całego kraju, w komentarzu przesłanym redakcji biznesowej tvn24.pl podkreśliła, że w pełni popiera jawność płac w gospodarce i opowiada się za zmianami idącymi znacznie dalej niż tymi rekomendowanymi przez Unię Europejską. Związkowcy zaznaczyli, że "ujawnienie wynagrodzeń, szczególnie przez osoby zajmujące ważne funkcje w życiu społecznym, ucięłoby spekulacje na temat poziomu dochodów kadry kierowniczej".

"Jawność płac odsłoniłaby skalę kolesiostwa i przyznawania dobrze płatnych stanowisk rodzinom i znajomym przedstawicielom władzy. Jawność wynagrodzeń mogłaby również poprawić atmosferę w firmach, przyczynić się do wzrostu wydajności pracy i minimalizacji stresu. Jawność byłaby ważną częścią relacji opartych na zaufaniu i dialogu" - wyjaśnili.

Z kolei ekspert Randstadt Mateusz Żydek zwrócił uwagę, że nowa ustawa wpłynie także na poprawę warunków pracy i większą konkurencyjność ofert. - Obecnie wiele firm ukrywa widełki płacowe, co powoduje, że kandydaci często muszą przechodzić przez kilka etapów rekrutacji, zanim dowiedzą się, czy oferta jest dla nich satysfakcjonująca pod względem finansowym. Wprowadzenie jawności wynagrodzeń skróci ten proces, co pozwoli zarówno pracownikom, jak i pracodawcom na bardziej sprawny proces rekrutacji - przekazał.

Według badań Randstad obecnie 67 proc. pracowników uważa, że podanie wynagrodzenia w ogłoszeniu pomaga w zaoszczędzeniu czasu i energii podczas poszukiwania pracy.

Czytaj też: Więcej jawności w sprawie wynagrodzeń. "To narzędzie w walce z dyskryminacją"

Jawne płace a obawy pracodawców

Tomasz Bujok, szef No Fluff Jobs, portalu z ogłoszeniami o pracę, w komentarzu przesłanym redakcji biznesowej tvn24.pl przyznał, że zmiany proponowane w projekcie budzą wątpliwości wśród pracodawców. Jak stwierdził, obawiają się oni między innymi odejść gorzej opłacanych osób, zagrożenia ze strony konkurencji, konfliktów wewnętrznych związanych z lepszymi wynagrodzeniami nowych pracowników czy tego, że pracownicy będą chcieli zarabiać tylko górne widełki.

- Większość tych obaw wynika z braku przemyślanej polityki płacowej w firmach. Nie da się ukryć, że brak siatek płac i równego wynagradzania jest problemem, zwłaszcza że zaraz wejdą w życie regulacje unijne, które w zamyśle mają ułatwić walkę o równe wynagrodzenie za tę samą pracę. A jest to już przecież ustawowo od lat zapisane w Kodeksie pracy - podkreślił.

Zdaniem Bujoka nowe przepisy mogą też doprowadzić do konfliktów wewnętrznych "po tym, jak wyjdą na jaw informacje, że pracownicy robiący to samo i pracujący w firmie tak samo długo, otrzymują diametralnie różne stawki". - Kolejna obawa to komplikacja w zapisie elementów wynagrodzenia, jego składniki są często szersze niż sama podstawa, a to trudniej opisać w ogłoszeniu - dodał.

Czytaj też: Projekt w sprawie wynagrodzeń. Nowy obowiązek

Jawność płac "pomija kluczowe kwestie"

Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych w udostępnionym nam liście do zastępcy szefa kancelarii Sejmu Dariusza Salamończyka wyjaśniło, że w pełni popiera rozwiązania prawne mające na celu zwalczanie dyskryminacji płacowej, ale też podkreśliło, że poselski projekt ustawy w tej sprawie ocenia negatywnie.

Związkowcy w liście wypunktowali szereg niedociągnięć i pominiętych kwestii związanych z przeniesieniem ciężaru dowodu na pracodawcę, ochroną danych osobowych czy prawem pracownika do odszkodowania albo zadośćuczynienia w wyniku naruszenia praw lub obowiązków związanych z zasadą równości wynagrodzeń.

"W ocenie OPZZ tak ważne zagadnienia dla pracowników, związane z koniecznością wprowadzenia w Polsce transparentnych i sprawiedliwych mechanizmów kształtowania wynagrodzeń i ich jawności oraz przeciwdziałania dyskryminacji płacowej nie mogą być wprowadzane w sposób niekompletny, pomijając rzetelną i merytoryczną dyskusję partnerów społecznych, jaką należy przeprowadzić w ramach Rady Dialogu Społecznego" - napisali.

Związkowcy zwrócili uwagę, że niektóre pojęcia zawarte w projekcie, takie jak "poziom wynagrodzenia" czy "średni poziom wynagrodzenia" wymagają doprecyzowania. Dodali również, że "zwolnienie ze wskazanych obowiązków pracodawcy zatrudniającego mniej niż 50 pracowników jest niezgodne z przepisami dyrektywy".

Na pominięcie niektórych zapisów dyrektywy unijnej zwrócił uwagę także Tomasz Bujok z No Fluff Jobs. - Projekt "Jasne zarobki" jedynie częściowo wdraża zapisy dyrektywy, przez co w niektórych obszarach wydaje się niekompletny. Na przykład w kontekście rekrutacji, brakuje zapisu dotyczącego zakazu pytania o obecne lub wcześniejsze poziomy wynagrodzenia oraz o wymóg niedyskryminacji na poziomie ogłoszeń o pracę - wyjaśnił.

"Polski rynek nie jest w pełni gotowy"

Mateusz Żydek z agencji Randstad przyznał, że "polski rynek pracy nie jest jeszcze w pełni gotowy na jawność widełek płacowych. Widać to chociażby na portalach ogłoszeniowych, gdzie ujawnienie przedziału zarobków nadal pozostaje rzadkością.

- Główne przyczyny to brak ustandaryzowanych systemów płacowych, szczególnie w mniejszych przedsiębiorstwach oraz obawa przed utratą elastyczności negocjacyjnej. Wydaje mi się też, że firmy dopiero zaczynają skupiać się na analizowanie kompetencji potrzebnych do ich rozwoju, diagnozowaniu ich dostępności na rynku i trudności w ich pozyskaniu, a w rezultacie ich wycenianiu i dostosowaniu do tych wycen płac obecnie zatrudnionych pracowników i warunków proponowanych kandydatom - przekazał.

Żydek zwrócił uwagę, że ujawnianie płac to proces czasochłonny i wymagający analizy. W niektórych branżach tak zwane widełki stały się jednak standardem, co widać w przypadku ofert ze stawkami godzinowymi.

- Projekt może nie jest idealny, ale warto obserwować, jak się rozwinie na kolejnych etapach prac. Najważniejszym plusem z perspektywy polskiego rynku pracy jest w ogóle to, że temat powrócił na wokandę. Bez względu na to, czy ten projekt zostanie zaakceptowany, czy nie, stał się tematem medialnym, a tym samym nagłośnił zmiany, do których prędzej czy później w podobnym kształcie dojdzie - podsumował Tomasz Bujok z No Fluff Jobs.

Autorka/Autor:Bartłomiej Ciepielewski

Źródło: tvn24.pl, OPZZ

Źródło zdjęcia głównego: Grand Warszawski/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Prawie 3,5 tysiąca odwołanych lotów, utrudnienia dla ponad pół miliona pasażerów. W poniedziałek o północy rozpoczął się 24-godzinny strajk na największych lotniskach w Niemczech. Związek zawodowy Verdi ogłosił akcję protestacyjną z powodu sporu płacowego. Strajk dotknie również pasażerów podróżujących z Polski.

Strajk paraliżuje niemieckie lotniska. Tysiące odwołanych lotów

Strajk paraliżuje niemieckie lotniska. Tysiące odwołanych lotów

Źródło:
DW, PAP, tvn24.pl

Z rynku znika pionier roślinnej gastronomii w Polsce. Krowarzywa nie wytrzymały rosnącej konkurencji i kosztów - informuje poniedziałkowe wydanie "Pulsu Biznesu". Pod koniec marca zostanie zamknięty ostatni lokal istniejącej od marca 2013 roku sieci. - Jeśli znajdzie się ktoś, kto chciałby przejąć markę i nadać jej nową formę, jesteśmy otwarci - mówi współtwórca i współwłaściciel sieci Krzysztof Bożek.

"Staliśmy się ofiarą własnego sukcesu". Znana sieć znika z rynku

"Staliśmy się ofiarą własnego sukcesu". Znana sieć znika z rynku

Źródło:
PAP, X

Decyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP) w sprawie stóp procentowych oraz konferencja szefa Narodowego Banku Centralnego to najważniejsze wydarzenia tygodnia na krajowym rynku finansowym. Poznamy również dane o inflacji w lutym. Przegląd ratingu Polski zaplanowała agencja Fitch.

Taki będzie tydzień w gospodarce

Taki będzie tydzień w gospodarce

Źródło:
PAP

- Najbardziej bolesne jest to, że większość z odchodzących funkcjonariuszy poświęciła ćwierć wieku ciężkiej pracy i walki z przestępczością, żeby na koniec zostać oszukanym - mówi nam były policjant. Chodzi o obniżenie wynagrodzeń oraz świadczeń emerytalnych tym, którzy odeszli między innymi z policji, straży pożarnej czy straży granicznej na początku 2023 roku. W Sądzie Okręgowym w Zielonej Górze zapadł wyrok w jednej z takich spraw.

"Ta manipulacja miała miejsce pierwszy i jedyny raz w historii"

"Ta manipulacja miała miejsce pierwszy i jedyny raz w historii"

Źródło:
tvn24.pl

Szpital MSWiA w Krakowie stał się celem cyberataku - poinformował w niedzielę wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Wdrożone zostały procedury awaryjne i placówka już częściowo działa. Dyrektor placówki doktor nauk medycznych Michał Zabojszcz zapewnił, że "zdrowiu i życiu pacjentów, którzy przebywają w szpitalu, nic nie zagraża".

Cyberatak na szpital w Krakowie

Cyberatak na szpital w Krakowie

Źródło:
PAP

Długi Polaków wyniosły w grudniu ubiegłego roku ponad 84,7 miliardów złotych - wynika z raportu BIG InfoMonitor. Zadłużonych jest 2,5 miliona osób, a ich zobowiązania w ciągu roku zwiększyły się o niemal 1,2 miliardów złotych. Największy dług miał 68-letni mężczyzna zalegający na ponad 92 miliony złotych.

Rekordzista jest winny ponad 90 milionów złotych

Rekordzista jest winny ponad 90 milionów złotych

Źródło:
PAP

Włoski rząd zakwestionował przepisy przyjęte przez władze Toskanii w celu ograniczenia nadmiernej turystyki i skierował je do Trybunału Konstytucyjnego. Sprawa dotyczy powstrzymania wzrostu liczby mieszkań na krótki wynajem dla turystów. Władze regionu są zdumione decyzją rządu.

Spierają się o turystów. "Niebywała" decyzja rządu

Spierają się o turystów. "Niebywała" decyzja rządu

Źródło:
PAP

W sobotę w Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać sześć milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 8 marca 2025 roku.

Kumulacja w Lotto rośnie

Kumulacja w Lotto rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Sieć sklepów Leroy-Merlin poinformowała, że w kosiarkach marki Sterwins może dojść do "nagłego oderwania się ostrza". Leroy-Merlin apeluje do klientów o natychmiastowe zaprzestanie korzystania z urządzenia.

Znana sieć ostrzega. "Ryzyko urazu w związku z oderwaniem się ostrza"

Znana sieć ostrzega. "Ryzyko urazu w związku z oderwaniem się ostrza"

Źródło:
tvn24.pl

Austriacka grupa XXXLutz przejęła pełną kontrolę nad Black Red White - poinformował w komunikacie producent mebli z Biłgoraja.

Gigant przejmuje pełną kontrolę nad znaną polską firmą

Gigant przejmuje pełną kontrolę nad znaną polską firmą

Źródło:
PAP

Ceny kryptowalut spadły po tym, jak Donald Trump ogłosił, że rząd nie będzie ich kupował. Stało się to zaledwie kilka dni po tym, jak prezydent USA zapowiedział stworzenie "strategicznej rezerwy" kryptowalutowej. - Rynek był zaskoczony decyzją Donalda Trumpa - powiedział profesor Krzysztof Piech.

Rynek zaskoczony decyzją Trumpa. "Wyjaśniła się tajemnica"

Rynek zaskoczony decyzją Trumpa. "Wyjaśniła się tajemnica"

Źródło:
PAP

- W Polsce kredyty są dwukrotnie droższe niż średnia w Unii Europejskiej - powiedział minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk w programie "#BezKitu" w TVN24, odpowiadając na pytanie, dlaczego w Polsce forsowane są programy dopłat do kredytów hipotecznych na zakup mieszkania, skoro powoduje to wzrost cen nieruchomości.

Minister: to jest rata niższa nawet o 1500 złotych

Minister: to jest rata niższa nawet o 1500 złotych

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Związek zawodowy Verdi wezwał pracowników wielu niemieckich lotnisk do przeprowadzenia w poniedziałek całodniowego strajku ostrzegawczego. Pracownicy sektora publicznego i obsługi naziemnej będą strajkować między innymi na lotniskach we Frankfurcie nad Menem, Monachium i Berlinie. Odwołane będą loty z i do Polski - poinformował rzecznik PLL LOT.

Związkowcy szykują się do strajku, odwołane loty z Polski

Związkowcy szykują się do strajku, odwołane loty z Polski

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Małgorzata Adamkiewicz, przewodnicząca rady nadzorczej i współwłaścicielka Adamed Pharma, została zwyciężczynią 22. edycji konkursu EY Przedsiębiorca Roku 2024. Adamkiewicz będzie reprezentowała Polskę podczas międzynarodowego finału konkursu EY World Entrepreneur Of The Year 2024.  

Małgorzata Adamkiewicz zwyciężczynią konkursu EY Przedsiębiorca Roku

Małgorzata Adamkiewicz zwyciężczynią konkursu EY Przedsiębiorca Roku

Źródło:
tvn24.pl

Handlowcy i palarnie ograniczają zakupy kawy do minimalnego poziomu - pisze Reuters. Agencja zwraca uwagę, że producenci zmagają się z gwałtownym wzrostem cen, który chcą uwzględnić w nowych kontraktach. Ich partnerzy biznesowi nie akceptują jednak podwyżek w aż tak wysokiej skali.

Cena ostro w górę. "Niektórzy upadają. To koszmar"

Cena ostro w górę. "Niektórzy upadają. To koszmar"

Źródło:
Reuters

Gwałtowny spadek cen akcji Tesli świadczy o wściekłości inwestorów na Elona Muska - uważa portal stacji CNN. Wskazuje, że ekscentryczny miliarder nie sprostał oczekiwaniom Wall Street i stał się polaryzującą postacią w administracji Donalda Trumpa.

Wall Street odwraca się od Elona Muska

Wall Street odwraca się od Elona Muska

Źródło:
CNN

Producenci reagują na kryzys na rynku jaj, wywołany epidemią ptasiej grypy. Zdaniem prezesa Krajowej Federacji Hodowców Drobiu i Producentów Jaj Pawła Podstawki wskazuje na to, że po raz pierwszy od dwóch lat odnotowano wzrost liczby wylęgów kur niosek.

Branża reaguje na kryzys. "To dowód"

Branża reaguje na kryzys. "To dowód"

Źródło:
PAP