W czerwcu odnotowano wzrost liczby ofert pracy dla zawodów usługowych. Drugi miesiąc z rzędu w branży hotelarsko-gastronomicznej liczba ofert osiągnęła historyczne maksimum - wynika z Barometru Ofert Pracy. Podkreślono również, że w najlepszej sytuacji są osoby wykonujące zawody o niskich kwalifikacjach, dla których od początku roku wakatów ustawicznie przybywa.
Barometr Ofert Pracy, przygotowywany przez Katedrę Ekonomii i Finansów Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie oraz Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych, wskazuje na zmiany liczby publikowanych w internecie ogłoszeń o zatrudnieniu. "W czerwcu nie zmienił swojej wartości w stosunku do ubiegłego miesiąca" - przekazano. Dodano, że jego wartość wyniosła 299,4 pkt.
W usługach tendencje pozostają spadkowe
Zgodnie z barometrem, po wyłączeniu pracy o charakterze sezonowym, w czerwcu więcej niż przed miesiącem ogłoszeń o zatrudnieniu było w regionach o relatywnie niskiej stopie bezrobocia, czyli województwach pomorskim, mazowieckim, śląskim oraz dolnośląskim. Wskazano, że w woj. lubelskim liczba wakatów pozostała na poziomie zbliżonym do wartości sprzed miesiąca. "W pozostałych województwach wystąpiły spadki, przy czym relatywnie największe w woj. opolskim, łódzkim oraz podkarpackim" - przekazano. Zaznaczono, że wzrost liczby ofert pracy odnotowano w czerwcu dla zawodów usługowych. "Choć w ostatnich kilku miesiącach obserwowano dodatnie saldo zmian ogłoszeń o zatrudnieniu, ogólne tendencje w usługach, z pominięciem kilku kategorii ofert pracy, pozostają spadkowe" - wskazano. Z danych wynika, że w najlepszej sytuacji są osoby wykonujące zawody o niskich kwalifikacjach, "dla których od początku roku wakatów ustawicznie przybywa". Wynika to z "mniejszej niż w zawodach wymagających znacznych kwalifikacji presji płacowej". Jak przekazano, najwyraźniej skutki oddziaływania dekoniunktury "obserwowano w grupie zawodów wymagających wykształcenia w naukach ścisłych lub inżynieryjnych - w czerwcu spadki te pogłębiły się".
Branża ożywiła się przez start programu Bezpieczny kredyt 2 procent
Według barometru relatywnie dobrze radzą sobie z obecnym schłodzeniem gospodarki m.in. zawody związane z marketingiem, bankowością, prawem oraz nieruchomościami. "W tych kategoriach ofert notujemy wyhamowanie tendencji spadkowych lub nawet niewielki wzrost" - przekazano. Oceniono, że w branży nieruchomości może wystąpić ożywienie ze względu na lipcowy start nowego rządowego programu bezpieczny kredyt 2 proc., którego celem jest wsparcie młodych Polaków w nabyciu pierwszych nieruchomości. "Oczekiwania co do powrotu na ścieżkę wzrostów są związane ze stanowiskami pracy dla specjalistów z minimalnym doświadczeniem zawodowym, które są związane na ogół z mniejszą presją płacową niż w przypadku doświadczonych pracowników" - podano. Wśród ofert pracy skierowanych do absolwentów nauk ścisłych lub inżynieryjnych największe spadki, jak przekazano, dotyczą ofert skierowanych do "zawodów o wysokich kwalifikacjach, w tym przede wszystkim w badaniach i rozwoju (R&D), handlu internetowym oraz informatyce". Jak przekazano, tendencję spadkową zaobserwowano też w zawodach usługowych związanych z transportem i magazynowaniem ładunków. Drugi miesiąc z rzędu za to w branży hotelarsko-gastronomicznej liczba ogłaszanych ofert pracy osiąga historyczne maksimum, "i to po wyłączeniu czynników sezonowych".
Barometr Ofert Pracy powstaje na podstawie ogłaszanych w internecie ofert pracy przy współpracy Katedry Ekonomii i Finansów Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie oraz Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych. Dane na temat ofert zbierane są każdego miesiąca. Następnie pozbawiane są czynnika sezonowego.
Czytaj też: Kogo szukali pracodawcy. Nowy raport
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock