W okolicach miejscowości Topiło w trudno dostępnym i podmokłym miejscu w Puszczy Białowieskiej w poniedziałek po południu odnaleziono ciało mężczyzny - podał rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa. Jak poinformował później, policjanci podczas oględzin odnaleźli przy zwłokach dokumenty tożsamości 26-letniego obywatela Jemenu.
Informacja o śmierci mężczyzny pojawiła się w poniedziałek w mediach społecznościowych. Lokalne media powołują się w swoich informacjach na towarzyszy tego mężczyzny, którzy mieli przekazać, iż zmarłym może być młody Jemeńczyk. Policja informowała wówczas, że podjęto działania poszukiwawcze.
W poniedziałek po południu Krupa poinformował, że znaleziono ciało. "Potwierdzam, odnaleźliśmy zwłoki mężczyzny w lesie, w trudno dostępnym i podmokłym terenie w okolicach Topiła" - podał rzecznik.
Dodał, że na miejscu policjanci wykonują czynności w związku z odnalezieniem ciała. Później poinformował, że podczas oględzin odnaleźli przy zwłokach dokumenty tożsamości 26-letniego obywatela Jemenu.
Śledztwo w sprawie śmierci ośmiu osób
Największe śledztwo dotyczące śmierci cudzoziemców, których zwłoki znaleziono w różnych miejscach, w pasie przygranicznym z Białorusią, prowadzi od końca września Prokuratura Okręgowa w Suwałkach. Obecnie w tym postępowaniu bada ona okoliczności śmierci ośmiu osób.
Co wiemy o migrantach, którzy zmarli na granicy. Od początku kryzysu na polsko-białoruskiej granicy informowaliśmy o śmierci ośmiu migrantów po polskiej stronie. Znaleziono siedem ciał. Jedna osoba poczuła się źle już po przekroczeniu i zmarła mimo prób reanimacji. Odbyły się pogrzeby, choć nie udało się ustalić tożsamości wszystkich zmarłych.
Źródło: PAP/tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock