W Pałacu Czartoryskich w Puławach (województwo lubelskie) stoi sześciokątny stół, przy którym marszałek Józef Piłsudski wydał rozkaz kontruderzenia znad Wieprza, co przesądziło o zwycięstwie w Bitwie Warszawskiej 1920 roku. Eksponat chciało przejąć muzeum w Sulejówku. Sprzeciwiały się temu między innymi władze samorządowe i lokalni społecznicy. Spór został właśnie rozstrzygnięty na szczeblu ministerialnym.
Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku chciało przejąć eksponat, który od ponad stu lat stoi w Pałacu Czartoryskich w Puławach. Chodzi o drewniany sześcioramienny stół, przy którym, w czasie wojny polsko-bolszewickiej latem 1920 roku - przebywający w puławskim pałacu Józef Piłsudski - wydał rozkaz o rozwinięciu kontruderzenia znad Wieprza, wyprowadzonego w jednostki Armii Czerwonej. Był to kluczowy manewr w Bitwie Warszawskiej, który przesądził o "cudzie nad Wisłą", czyli zwycięstwie Polaków nad sowiecką Rosją.
- Nie chciałbym, żeby to wszystko zabrzmiało tak, iż chcemy zabrać ten stół, bo tak się nam podoba i tyle. Tutaj chodzi o to, żeby tak cenny eksponat przetrwał przez kolejne dziesiątki, a może nawet i setki lat. Obecnie nie podlega on wszak żadnej ochronie konserwatorskiej – mówił w lipcu, w rozmowie z tvn24.pl, prof. Grzegorz Nowik, zastępca dyrektora ds. naukowych Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku.
Ten mebel to kawałek historii miasta
O przekazaniu stołu nie chciał jednak słyszeć ani zarządca budynku (czyli Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach), ani władze samorządowe i lokalni społecznicy. Ministerstwo Rolnictwa, pod które podlega IUNiG, zadecydowało właśnie, że stół nie będzie przenoszony.
- Od początku uważaliśmy, że powinien zostać w Puławach w Sali Kolumnowej pałacu Czartoryskich, bo jest to historyczny mebel związany z Puławami, to kawałek historii miasta i powinien stać w tym miejscu, w którym spełniał historyczną funkcję – mówi, w rozmowie z Polską Agencją Prasową, profesor Wiesław Oleszek, dyrektor IUNiG.
Powstanie Izbę Pamięci poświęconą Józefowi Piłsudskiemu
Dodaje, że w Muzeum w Sulejówku zaoferowało się, że wykona aranżację Sali Pamięci o Piłsudskim i do tego stołu dołoży trochę muzealiów, które obecnie posiada, a które nie są eksponowane w tej chwili. - Zrobimy tam taką swoją Izbę Pamięci poświęconą Piłsudskiemu – podkreśla profesor.
IUNG wystąpił już do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Lublinie z wnioskiem o wprowadzenie eksponatu na listę zabytków.
- Jeszcze nie mam odpowiedzi, ale myślę, że nie będzie z tym problemu. Jak stół będzie na liście muzealiów to będę miał prawo zabiegać u ministra kultury o dotację na jego renowację – podsumowuje Oleszek.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Beata Kozik, wiceprezydent Puław