W centrum stanie pomnik Lecha Kaczyńskiego. "Nie widziałem jeszcze pozwolenia wydanego po sześciu dniach"

Źródło:
tvn24.pl
W Lublinie stanie pomnik Lecha Kaczyńskiego. Teren został ogrodzony (materiał z 20.05.2023)
W Lublinie stanie pomnik Lecha Kaczyńskiego. Teren został ogrodzony (materiał z 20.05.2023)Czytelnik
wideo 2/5
W Lublinie stanie pomnik Lecha Kaczyńskiego. Teren został ogrodzony Czytelnik

W śródmieściu Lublina, na skwerze obok Centrum Spotkania Kultur pojawiło się metalowe ogrodzenie. Ma tam stanąć pomnik Lecha Kaczyńskiego na tle dużej ściany. Zdaniem mieszkańców sąsiedniego apartamentowca, zaburzy to ład przestrzenny tej części miasta. Samorządowe Kolegium Odwoławcze uznało jednak, że nie są stroną postępowania.

- 5 maja do urzędu miasta wpłynął wniosek o wydanie pozwolenia na budowę. 10 maja zawnioskowałem w imieniu Komitetu Obrony Demokracji o dopuszczenie KOD do udziału w sprawie jako strony społecznej. Dzień później, czyli 11 maja, prezydent miasta wydał pozwolenie na budowę, bez rozpoznania mojego wniosku. Jestem adwokatem od 23 lat. Nie widziałem pozwolenia na budowę wydanego po sześciu dniach od wpłynięcia wniosku – mówi Krzysztof Sokołowski.

To mecenas reprezentujący KOD oraz restauratora, którego lokal mieści się w apartamentowcu, mającym sąsiadować z planowanym pomnikiem Lecha Kaczyńskiego. Ten ma stanąć w Lublinie, na skwerze obok Centrum Spotkania Kultur. Teren został już ogrodzony. Inwestycji sprzeciwiają się mieszkańcy pobliskiego apartamentowca.

Pomnik Lecha Kaczyńskiego ma stanąć przed skwerem, za którym zlokalizowany jest apartamentowiecCzytelnik

SKO uznało, że nie są stroną

- Przeciwko opowiedziało się ponad 60 osób. Prosiliśmy zarząd wspólnoty, żeby nas reprezentował, ale nic to nie dało. Gdy część z nas złożyła odwołania od – wydanej przez urząd miasta - decyzji o warunkach zabudowy, Samorządowe Kolegium Odwoławcze uznało, że nie jesteśmy stroną – mówi jedna z mieszkanek, która chce pozostać anonimowa.

Z informacji, jakie uzyskaliśmy w lubelskim SKO, wynika, że do kolegium wpłynęło 16 odwołań od decyzji prezydenta. Po tym jak postępowanie odwoławcze zostało przez SKO umorzone, na tę z kolei decyzję wpłynęło pięć skarg do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie.

Inwestorem jest Fundacja "Ruchu Solidarności Rodzin", a pod wnioskiem do rady miasta o zgodę na budowę pomnika podpisał się - w imieniu społecznego komitetu budowy - marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski. Rada miasta zgodziła się w październiku zeszłego roku. Jak wtedy pisaliśmy, za powstaniem pomnika głosowało 15 radnych (11 z klubu PiS, trzech z klubu prezydenta Lublina, jeden niezrzeszony). Przeciw opowiedziało się 12 radnych, a trzy osoby wstrzymały się od głosu.

"Mieszkańcy będą mieli widok na tył ściany"

- W uchwale radni zastrzegli jednak, by zaproponowana bryła "uległa istotnemu zmniejszeniu celem harmonijnego dostosowania jej do otoczenia". Tak się jednak nie stało. Pomnik ma prezentować Lecha Kaczyńskiego stojącego na tle wysokiej ściany, która ma sięgać 3,7 metra, a z cokołem nawet do 4,1 metra (ściana ma mieć też 10 m szerokości - przyp. red.). I o tę ścianę właśnie chodzi. Mieszkańcy apartamentowca oraz klienci restauratora którego reprezentuję, będą mieli widok na tył tej ściany. A będzie ona zlokalizowana jedynie około 25 metrów od apartamentowca – mówi mecenas Sokołowski.

Teren został ogrodzony Czytelnik

Natomiast mieszkanka apartamentowca zaznacza, że bliżej stoi pomnik założyciela Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ks. Idziego Radziszewskiego, ale jest on doskonale wkomponowany w zieleń pobliskiego skweru i nie ma żadnej ściany.

- Natomiast pomnik Lecha Kaczyńskiego zaburzy układ przestrzenny tej części miasta – mówi.

Podkreśla, że przy projektowaniu pomnika nikt nie pytał mieszkańców o zdanie.

– Sprawą nie zajęła się też żadna komisja ekspercka. Nie ma wśród zasad urbanistyki takiej praktyki, aby tuż obok siebie posadawiać tak różne pomniki. Jestem tym wszystkim oburzona – podkreśla.

W grudniu zniknął stąd pomnik ks. Radziszewskiego. Wrócił w kwietniu

Natomiast jak mówi mecenas Sokołowski, smaczku sprawie dodaje fakt, że jego zdaniem, pomnik – a konkretnie wspomniana ściana – nie mógłby powstać, gdyby nie to że ze skweru zabrany został (jak się później okazało tylko tymczasowo) pomnik wspomnianego ks. Radziszewskiego.

Za ogrodzeniem, po prawej stronie widzimy Centrum Spotkania KulturCzytelnik

Przypomnijmy, że o sprawie było głośno w grudniu zeszłego roku, kiedy to władze uczelni zadecydowały o zabraniu pomnika do magazynu, z myślą by wiosną stanął przed głównym wejściem do KUL.

- Teren, na którym do tej pory stał pomnik, miał swój potencjał, ale niestety nie został on wykorzystany. Stąd też zapadła decyzja, aby przenieść pomnik w bardziej reprezentatywne miejsce. To jedyny powód. Dziwię się, że sprawa wywołuje tyle emocji – mówił w grudniu w rozmowie z tvn24.pl Robert Szwed, rzecznik Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

W kwietniu pomnik księdza wrócił jednak na pierwotne miejsce. Decyzja zapadła jeszcze w grudniu po tym jak na stronie archidiecezji lubelskiej pojawiło się oświadczenie rzecznika kurii ks. Adama Jaszcza, który w imieniu arcybiskupa Stanisława Budzika (jest jednocześnie Wielkim Kanclerzem KUL – przyp. red.) oświadczył, że decyzja o przeniesieniu pomnika "została podjęta nie tylko bez wcześniejszej konsultacji, ale także bez zgody Księdza Arcybiskupa i pomimo wyraźnego sprzeciwu, który wyraził, gdy dowiedział się o takich planach".

Uważa, że gdyby pomnik księdza nie był zabrany, ściana nie mogłaby powstać

- W tym czasie, gdy pomnika ks. Radziszewskiego na skwerze akurat nie było, w lubelskim magistracie trwało postępowanie o wydanie warunków zabudowy (warunki zabudowy - zwane też "wuzetką" ustala się gdy, tak jak w tym przypadku, w danym miejscu nie ma planu zagospodarowania przestrzennego – przyp. red.) dla pomnika Lecha Kaczyńskiego. "Wuzetki" wydawane są w oparciu o zasadę tzw. dobrego sąsiedztwa i kontynuacji. Bez pomnika ks. Radziszewskiego zabrakło punktu odniesienia, więc urząd mógł wydać "wuzetkę" dla pomnika Kaczyńskiego w proponowanej formie. Gdyby pomnik księdza stał na swoim miejscu, urząd pewnie pozwoliłby na postawienie postaci Lecha Kaczyńskiego, ale nie ściany, bo pomnik ks. Radziszewskiego żadnej ściany nie ma. Gdyby zgodzono się na ścianę, złamana zostałaby wspomniana zasada dobrego sąsiedztwa i kontynuacji – wyjaśnia nam mec. Sokołowski.

Wspomina, że rada miasta zgodziła się na budowę pomnika Lecha Kaczyńskiego 20 października zeszłego roku.

Na skwerze stoi pomnik ks. Idziego Radziszewskiego Czytelnik

- Uchwała uprawomocniła się miesiąc później. 8 grudnia ze skweru zabrany został pomnik ks. Radziszewskiego, a 12 grudnia do urzędu wpłynął wniosek Fundacji "Ruchu Solidarności Rodzin" o wydanie warunków zabudowy na budowę pomnika Lecha Kaczyńskiego. Natomiast 15 grudnia zawarto porozumienie prezydenta Lublina, rektora KUL oraz arcybiskupa o tym, że na skwer ma wrócić pomnik ks. Radziszewskiego – zaznacza prawnik.

Projekt pomnikaUrząd Miasta Lublin

Dodaje, że 20 lutego urząd miasta wydał "wuzetkę" dla budowy pomnika Lecha Kaczyńskiego, a 23 lutego – "wuzetkę", dzięki której na skwer wrócił pomnik ks. Radziszewskiego (aby zdemontowany pomnik mógł wrócić na swoje miejsce KUL musiał uzyskać taką decyzję – przyp. red.).

Czytaj też: Z funkcjonariuszy UB zrobiono żołnierzy września 1939 roku. "Nieprawdopodobna niekompetencja IPN-u"

- Moim zdaniem, urzędnicy – wiedząc, że prowadzą dwa postępowania dotyczące praktycznie tego samego miejsca – powinni przy wydawaniu warunków zabudowy na budowę pomnika Lecha Kaczyńskiego uwzględnić gabaryty pomnika ks. Radziszewskiego, skoro ten miał wrócić na swoje miejsce. Tymczasem w "wuzetce" dla pomnika Kaczyńskiego nie wspomniano ani jednym zdaniem o tym, że pomnik ks. Radziszewskiego ma tu wrócić i toczy się w tej sprawie równoległe postępowanie – podkreśla nasz rozmówca.

Racjonalność architektoniczna i kwestie bezpieczeństwa

Przypomina, że ponownie ustawiony w tym miejscu pomnik ks. Radziszewskiego skierowany jest - tak jak poprzednio - w stronę Placu Teatralnego.

– Gdy powstanie pomnik Lecha Kaczyńskiego założyciel KUL będzie więc "patrzył" niemal centralnie na tylną część ściany pomnika prezydenta RP, co się wydaje absurdalne nawet z punktu widzenia racjonalności architektonicznej – mówi.

Pomnik księdza wkomponowany jest w zieleń skweru Czytelnik

Podkreśla też, że w sprawie chodzi również o bezpieczeństwo.

- Ściana zostanie tak ustawiona, że zasłoni widok, na zlokalizowany prostopadle do niej, chodnik przy Alejach Racławickich. Może się więc zdarzyć, że dziecko jadące rowerkiem po Placu Teatralnym zderzy się z rowerzystą lub przechodniem idącym po wspomnianym chodniku. Pomijam już kwestię, że ściana przesłoni też budynek Centrum Spotkania Kultur. Czyli instytucji urzędu marszałkowskiego, która w 2011 roku była budowana w oparciu o decyzję środowiskową zakładającą że Plac Teatralny i pobliski skwer nie będą niczym przedzielone – zaznacza prawnik.

Zaskarżyli rozstrzygnięcie SKO

Sprawa prawdopodobnie znajdzie finał w sądzie. Mieszkańcy (oraz KOD i wspomniany restaurator) zaskarżyli rozstrzygnięcie Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które nie uznało ich za stronę postępowania.

Jak wynika z odpowiedzi, którą otrzymaliśmy z SKO, kolegium przekaże pięć skarg do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie.

Możliwe, że do czasu rozpatrzenia sprawy przez sąd pomnik będzie już stał. Lokalne media informują, że być może będzie odsłonięty 18 czerwca, bo tego dnia wypadają urodziny braci Kaczyńskich.

Urząd wysłał mecenasowi pismo. Czeka na odbiór na poczcie

Pytana o to z jakiego powodu miasto nie dopuściło do postępowania mieszkańców apartamentowca oraz KOD-u, rzeczniczka prezydenta Lublina Katarzyna Duma, odpisuje nam że SKO potwierdziło iż stroną w postępowaniu może być zarząd wspólnoty mieszkaniowej, a nie poszczególni mieszkańcy. Natomiast jeśli chodzi o KOD to przy wydawaniu pozwoleń na budowę nie stosuje się przepisu z Kodeksu postępowania administracyjnego o dopuszczeniu do procedury organizacji społecznych.

Stąd też miasto wydało postanowienie o niedopuszczeniu KOD do postępowania i wysłało je do mecenasa Sokołowskiego.

"Z informacji przedstawionej przez operatora pocztowego wynika, że postanowienia wciąż nie odebrano i jest awizowane do odbioru w placówce pocztowej" - pisze rzeczniczka.

Miasto: postępowania odnoście dwóch pomników toczyły się niezależnie

Odnoszą się zaś do tego, że przed wydaniem pozwolenia na budowę miasto nie przeprowadziło konsultacji społecznych, odpowiada że nie przewidują ich przepisy. Dodaje też, że "obowiązująca procedura nie przewiduje przed podjęciem uchwały w sprawie wyrażenia zgody na wzniesienie pomnika uzyskania opinii zespołu ds. wznoszenia pomników. Tak było we wszystkich innych przypadkach podejmowania takich uchwał przez Radę Miasta".

Dopytywana o to, dlaczego - jak wskazywał nam mecenas Sokołowski - w "wuzetce" dotyczącej pomnika Kaczyńskiego nie było zdania o pomniku ks. Radziszewskiego, tłumaczy, że postępowania toczyły się niezależnie.

Wzięli pod uwagę zastany stan. Czyli działkę bez pomnika ks. Radziszewskiego

Natomiast odnosząc się do tego, czy miasto mogłoby wydać "wuzetkę" na pomnik Kaczyńskiego (a w szczególności chodzi o ścianę, na tle której ma stanąć postać prezydenta) gdyby pomnik ks. Radziszewskiego nie został tymczasowo zabrany odpisuje, że "przy ustalaniu warunków zabudowy analizie podlega istniejące zagospodarowanie terenu".

"W omawianej sytuacji pomnik tworzą wszystkie zaprojektowane elementy obiektu, czyli postać i stanowiąca tło dla postaci ściana, brakuje więc podstaw do analizy lokalizacji każdego elementu pomnika oddzielnie" - czytamy w mailu.

Katarzyna Duma twierdzi te, że zaprezentowana w naszych pytaniach interpretacja analizy zasady "dobrego sąsiedztwa" (taka jak ją nam przedstawił mecenas Sokołowski - przyp. red.) nie jest zgodna z obowiązującym w tej kwestii orzecznictwem.

"Naczelny Sąd Administracyjny wskazuje, że „kontynuacja funkcji, o jakiej mowa w art. 61 ust. 1 pkt 1 u.p.z.p. (ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym - przyp. red.) nie oznacza tożsamości, lecz umożliwia uzupełnianie funkcji istniejącej o zagospodarowanie uznawane za uzupełniające i nie wchodzące z nią w kolizję” - pisze rzeczniczka.

Według miasta nie było podstaw do badania uwarunkowań środowiskowych

Natomiast jeśli chodzi o wspomnianą przez mecenasa Sokołowskiego decyzję środowiskową na podstawie której wybudowano Centrum Spotkania Kultur (która to decyzja wyklucza przedzielanie Placu Teatralnego i pobliskiego skwer), odpowiada że odpowiednie rozporządzenie Rady Ministrów "nie wymienia wśród inwestycji mogących znacząco oddziaływać na środowisko budowy pomnika, dlatego zabrakło podstaw prawnych do badania uwarunkowań środowiskowych czy też żądania przedłożenia decyzji środowiskowej".

Katarzyna Duma podaje też dokładne wymiary pomnika, które wynikają z zatwierdzonego projektu zagospodarowania terenu oraz projektu architektoniczno-budowlanego:

• podstawa - cokół o nieregularnym kształcie: 10,30 m; 2,97 m; 10,64 m; 4,09 m; powierzchnia zabudowy 36,72 m2

• "ściana": maksymalna wysokość wraz z cokołem 4,10 m; wysokość bez cokołu od 2,50 m do 3,58 m; długość 10,00 m.

Autorka/Autor:Tomasz Mikulicz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Czytelnik

Pozostałe wiadomości

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał zajmować luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Według posła PiS Kazimierza Smolińskiego jego pobyt mógł być spowodowany utrudnioną komunikacją po mieście. - W Gdańsku pięć kilometrów to podobnie jak w Warszawie, jest duży ruch przecież - powiedział w "Kropce nad i". - Nigdy bym nie wpadł na to, żeby wynająć hotel pięć kilometrów od swojego miejsca zamieszkania i żeby Sejm za ten hotel zapłacił - mówił z kolei Tomasz Trela (Nowa Lewica).

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Źródło:
TVN24

Na polecenie premiera Donalda Tuska polskie placówki i dyplomaci są w gotowości do pomocy naszym obywatelom. Gdyby Donald Trump nakazał przeprowadzić masowe deportacje osób przebywających w USA nielegalnie, mogłoby to dotknąć również Polaków. - Władze Chicago zabroniły policji i służbom miejskim pytania o status imigracyjny - uspokaja Łukasz Dudka, szef największej gazety polonijnej w USA.

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

Źródło:
Fakty TVN

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

- My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąca z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski pokazał na spotkaniu z wyborcami w Szczecinie fakturę za wynajęcie sali na spotkanie z Karolem Nawrockim, którą uregulowało biuro poselskie Czesława Hoca (PiS). - Oni się niczego nie nauczyli. Dlatego musimy zamknąć sprawę rozliczeń jak najszybciej - mówił Trzaskowski. Powiedział też, co zrobi pierwszego dnia prezydentury, gdy wygra wybory.

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Źródło:
TVN24, PAP

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Proboszcz ogłosił z ambony, że w wizytach duszpasterskich będzie go wspierał "serdeczny przyjaciel". Okazało się, że chodzi o Dariusza L., podejrzanego o molestowanie dziewięciorga dzieci. Mężczyzna miał dotykać jedno z dzieci po pośladkach podczas lekcji religii. Kuria przeprasza "wszystkich, których ta sprawa zaniepokoiła lub dotknęła".

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Źródło:
tvn24.pl / Dziennik Zachodni

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, odnosząc się publikacji portalu Strefa edukacji na temat kontrowersji wokół jej wykształcenia, oświadczyła, że ma wykształcenie wyższe licencjackie. Nie jestem magistrem i nigdy nie ubiegałam się o stanowiska tego wymagające – podkreśliła.

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Źródło:
PAP

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild

Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostało zatrzymanych w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura, według szacunków z sądu zniknęło blisko milion złotych. Możliwe jednak, że po doszacowaniu suma strat będzie większa.

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Źródło:
TVN24, PAP

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci zatrzymali 32-latka podejrzanego o gwałt i psychiczne znęcanie się nad dwiema kobietami. Ofiary same zgłosiły swojego oprawcę funkcjonariuszom. - Były przez niego zastraszane, poniżane, a ich codzienne życie zmieniało się w piekło - opisała starszy aspirant Aleksandra Freus z wrocławskiej policji.

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

Źródło:
PAP

Policja w Houston w Teksasie ma duży kłopot ze szczurami, które spożywają narkotyki skonfiskowane i przechowywane w magazynach. Nawet deratyzatorzy nie radzą sobie z plagą. Do tej pory gryzonie miały wpływ na bieg przynajmniej jednej bieżącej sprawy.

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Źródło:
PAP, CBS News
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zaledwie miesiąc temu zapadła decyzja o ich misji wojskowej w Polsce. Dziś norweskie F-35 są już u nas i pomagają w ochronie wschodniej flanki NATO. Ich piloci stacjonują w bazie w Krzesinach pod Poznaniem, gdzie ćwiczą razem z polskimi pilotami. 

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Źródło:
Fakty TVN

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

- Po raz kolejny można było usłyszeć i zobaczyć, dlaczego z taką determinacją walczyłem wspólnie z innymi demokratami w Polsce, żeby tych ludzi odsunąć od władzy - mówił premier Donald Tusk, odpowiadając z mównicy Parlamentu Europejskiego krytykującym go w czasie debaty politykom polskiej opozycji. Wcześniej w środę szef rządu przedstawiał priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE. Po nim głos zabrał między innymi europoseł PiS Patryk Jaki, który utrzymywał, że Tusk "dla konkurencji politycznej ogłosił Norymbergę". - Ursula von der Leyen namaściła pana na polskiego premiera i od tego czasu zachowuje się pan jak niemiecki namiestnik - mówiła Anna Bryłka z Konfederacji.

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

Źródło:
TVN24, PAP

Kierowcy na terenie siedmiu województw powinni zachować szczególną ostrożność. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą. W kolejnych dniach możliwe są marznące opady, a także silny wiatr.

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ośmioletnia kotka o imieniu Mittens w ciągu 24 godzin trzy razy leciała samolotem między Nową Zelandią a Australią. Pracownicy lotniska nie zauważyli klatki ze zwierzęciem podczas rozładunku luku bagażowego.

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Źródło:
BBC
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę - wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24