Jechał bez tylnej szyby w aucie, a na pytanie policjantów o prawo jazdy odpowiedział - jak relacjonują mundurowi - że "nie ma i nigdy nie miał". Teraz 45-latek będzie tłumaczył się w sądzie.
W poniedziałek (14 sierpnia) w Alejach Zygmuntowskich w Lublinie, policjanci z lubelskiej drogówki zwrócili uwagę na kierowcę audi.
- Mężczyzna jechał ulicami miasta bez tylnej szyby. Został zatrzymany do kontroli drogowej. 45-latek na pytanie funkcjonariuszy, czy posiada prawo jazdy odpowiedział, że "prawa jazdy nie ma i nigdy nie miał" - relacjonuje młodszy aspirant Małgorzata Skowrońska z lubelskiej policji.
Czytaj też: Nowy samochód zwrócił uwagę policjantów. "Zdecydowali o zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego"
Kierowca odpowie przed sądem
Mundurowi zatrzymali 45-latkowi dowód rejestracyjny. Skierowali też do sądu wniosek o ukaranie mężczyzny za jazdę bez uprawnień.
"Zgodnie z kodeksem wykroczeń, kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu prowadzi pojazd mechaniczny, nie mając do tego uprawnień, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 złotych" - przypomina policja.
Źródło: tvn24.pl