Pracownik przetwórni owoców w gminie Kurów (Lubelskie) doznał ciężkich obrażeń podczas obsługi maszyny do rozdrabniania produktów głęboko zamrożonych. Rozbrylacz wciągnął nogę 46-latka. Jak ustalili policjanci, mężczyzna prawdopodobnie próbował przepchnąć owoce, które zablokowały się w urządzeniu.
Do zdarzenia doszło w piątek (29 kwietnia) wieczorem na terenie gminy Kurów. - Ze zgłoszenia, które otrzymał puławski dyżurny, wynikało, że maszyna wciągnęła nogę pracownikowi przetwórni owoców i trzeba rozciąć urządzenie, aby wydostać poszkodowanego - mówi podkomisarz Ewa Rejn-Kozak z Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Mężczyzna doznał ciężkich obrażeń ciała
Na miejsce skierowano też ratowników medycznych i strażaków. Jak informują druhowie z OSP Karmanowice, którzy przybyli jako pierwsi, oprócz nich w akcji brały udział dwa zastępy z PSP Puławy i jeden z OSP Kurów. Pojawili się też przedstawiciele Państwowej Inspekcji Pracy.
Mężczyzna doznał ciężkich obrażeń ciała. Po rozcięciu urządzenia, został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Lublinie.
Pracownicy byli trzeźwi
- Jak wstępnie ustalili policjanci, do wypadku doszło podczas obsługi rozbrylacza do zamrożonych owoców. Maszyna wciągnęła nogę 46-letniego pracownika, mieszkańca gminy Końskowola, który prawdopodobnie chciał przepchnąć zablokowane w urządzeniu owoce – zaznacza podkom. Rejn-Kozak.
Pracownicy przetwórni byli trzeźwi.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: OSP Karmanowice