Parafia greckokatolicka sądzi się z miastem. Spór dotyczy nauczania religii w szkołach 

Źródło:
tvn24.pl
Do zdarzenia doszło na drodze S8 pod Białymstokiem
Do zdarzenia doszło na drodze S8 pod BiałymstokiemGoogle Earth
wideo 2/6
bia mapka (1) (1)

Uczeń pierwszej klasy szkoły podstawowej nie powinien uczęszczać na religię razem z uczniem klasy ósmej. Tak wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który stwierdził bezskuteczność decyzji władz Białegostoku dotyczącej organizacji nauki religii greckokatolickiej w szkołach. Zdaniem księdza, który prowadzi zajęcia kompromisem byłby podział uczniów na więcej grup wiekowych, inaczej na zajęcia nadal będą uczęszczać tylko pojedyncze osoby.

- Moja młodsza córka chodzi do czwartej klasy szkoły podstawowej. Gdy była możliwość, w trzeciej i drugiej klasie uczęszczała na lekcje religii. Ksiądz przyjeżdżał do niej i prowadził lekcje. Teraz nie ma takiej możliwości – mówi matka uczennicy Szkoły Podstawowej numer 3 im. Adama Mickiewicza w Białymstoku.

Jej córka była jedyną uczennicą w szkole, które uczęszczała na zajęcia z religii greckokatolickiej.

Powstały dwie grupy międzyszkolneks. Andrzej Zalewski

Stworzyli dwie grupy międzyszkolne. Na zajęcia chodzą tylko cztery osoby

Od roku szkolnego 2023/24, zajęcia się jednak w tej placówce nie odbywają. Władze miasta odsyłają do dwóch grup międzyszkolnych. Pierwsza dedykowana jest uczniom szkół podstawowych i wychowania przedszkolnego, a druga - uczniom szkół ponadpodstawowych. Zajęcia dla tej pierwszej odbywają się we wspomnianej SP nr 9, a dla drugiej w III Liceum Ogólnokształcącym. Bierze w nich udział tylko czwórka uczniów: trójka w SP nr 9 i jedna osoba w III LO.

- Chętnie posłałabym córkę na zajęcia, ale nie mam możliwości wozić jej do Szkoły Podstawowej nr 9. Nasza szkoła zlokalizowana jest przy ul. Gdańskiej, a SP nr 9 przy ul. Legionowej. To daleko. A w czasie gdy prowadzone są tam lekcje religii, wożę akurat swoją starsza córkę – z drugiej klasy liceum - na zajęcia dodatkowe – zaznacza matka uczennicy z SP nr 3.

Zajęcia prowadzone są od 2021 roku

Ksiądz Andrzej Zalewski, który uczy religii greckokatolickiej, komentuje że w podobnej sytuacji są rodzice z innych szkół.

- A z mojej wiedzy wynika, że wszystkich szkół z dziećmi chcącymi uczyć się religii greckokatolickiej było w zeszłym roku osiem. Obecnie jest ich już 10 – mówi.

Jest proboszczem białostockiej parafii Św. Trójcy Greckokatolickiego Kościoła Eparchii Olsztyńsko-Gdańskiej.

- Przybyłem do Białegostoku w 2021 roku i od tego czasu nasi parafianie mogą posyłać dzieci na zajęcia religii. W mieście mamy około 100 wyznawców, natomiast w województwie – około 400. Tyle przynajmniej pojawia się na nabożeństwach świątecznych w dolnej świątyni kościoła katolickiego pw. Ducha Świętego, który udostępnia nam pomieszczenie. Oczywiście liczba wyznawców zwiększyła się po inwazji Rosji na Ukrainę – opowiada ksiądz.

Ksiądz: chodzą na zajęcia tylko dlatego, że uczą się właśnie w tych placówkach

Dodaje, że te cztery osoby, które chodzą na zajęcia międzyszkolne w SP nr 9 i III LO uczą się na co dzień w tych placówkach.

- Rodzice nie muszą więc ich nigdzie dowozić. Gdyby w każdej ze szkół była możliwość nauczania religii, myślę że na zajęcia uczęszczałby każdy z 13 uczniów, których rodzice złożyli wnioski. A może nawet i więcej, bo wiem że uczyć się chce 20 osób. Siedmioro rodziców nie złożyło wniosków, wiedząc że w ich szkołach lekcji nie będzie – zaznacza ksiądz.

Dodaje, że więcej uczniów brałoby udział w zajęciach nawet gdyby te prowadzone w SP nr 9 były dostosowane do planów lekcji i etapu rozwoju poszczególnych uczniów. – Niestety tak nie jest – mówi ks. Zalewski.

Parafia poszła do sądu

Sprawa jest na tyle napięta, że parafia zaskarżyła decyzję miasta o organizacji i ustaleniu wymiaru nauczania religii greckokatolickiej do sądu administracyjnego w Białymstoku. Ten stwierdził bezskuteczność decyzji.

W uzasadnieniu wyroku jest mowa o tym, że chociaż placówka może zorganizować (w porozumieniu z kościołem lub związkiem wyznaniowym) zajęcia w grupie międzyszkolnej jeśli w danej placówce zgłosi się mniej niż siedmiu chętnych, to przepisy zapewniają "realizację prawa każdego obywatela Rzeczypospolitej Polskiej do kształcenia się oraz prawa dzieci i młodzieży do wychowania i opieki odpowiednich do wieku i osiągniętego rozwoju, a także dostosowanie treści, metod i organizacji nauczania do możliwości psychofizycznych uczniów."

Sąd: niebezpieczeństwo tworzenia grup zbyt zróżnicowanych wiekowo

Natomiast sposób w jaki miasto zorganizowało grupy międzyszkolne "wywołuje niebezpieczeństwo tworzenia grup zbyt zróżnicowanych wiekowo, a więc i rozwojowo". Bo jak zauważył sąd, " np. inny poziom dojrzałości prezentuje uczeń klasy IV a inny uczeń klasy VIll.

ZOBACZ TEŻ: To jeden z najcenniejszych zabytków piśmiennictwa słowiańskiego. Kodeks Supraski ma swój pomnik

Z drugiej jednak zaś strony – jak stwierdził WSA - organizowanie zajęć wyłącznie rocznikowo - przy znikomej liczbie uczniów – "wydaje się przeczyć wymaganiom racjonalności i ekonomii" i nie wynika wprost z przepisów.

Proponują kompromis

Sąd proponuje więc rozwiązanie kompromisowe – podzielenie uczniów na grupy roczników zbliżonych wiekowo - np. klasy I-III, IV-VI, VII-VIII. Co jak czytamy w uzasadnieniu wyroku, pokrywa się też z propozycją złożoną przez parafię.

- Oczywiście najlepiej byłoby gdyby zajęcia odbywały się w każdej szkole i były rozbite na poszczególne roczniki, to jesteśmy skłonni iść na kompromis. Czekamy teraz na krok miasta i jesteśmy otwarci na rozmowy – mówi ks. Zalewski.

Miasto: zajęcia dla jednej uczennicy "na zasadzie dobrej woli"

Sąd zajął się też sprawą likwidacji wspomnianych zajęć w SP nr 3, na które uczęszczała tylko jedna uczennica. Zapytany o to pełnomocnik miasta stwierdził, że stało się to "na zasadzie dobrej woli".

I jak czytamy w uzasadnieniu wyroku – "po rozważeniu dobra i bezpieczeństwa dziecka, na prośbę rodzica i z uwagi na wiek dziecka". Natomiast zajęcia nie są obecnie prowadzone, bo dziecko zakończyło "pierwszy etap edukacyjny".

Analizują uzasadnienie wyroku

Eliza Bilewicz-Roszkowska z departament komunikacji społecznej w białostockim magistracie informuje, że obecnie urzędnicy analizują uzasadnienie wyroku.

- Dopiero po analizie podejmiemy decyzję jakie podjąć dalsze kroki prawne – zaznacza.

Autorka/Autor:Tomasz Mikulicz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: ks. Andrzej Zalewski

Pozostałe wiadomości

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN