W pobliżu szkoły pojawiła się puma

Puma
W jednym z miast Minnesoty pojawiła się puma
Źródło: 2025 Cable News Network All Rights Reserved
W mieście Duluth w amerykańskim stanie Minnesota wprowadzono procedury bezpieczeństwa po zauważeniu pumy.

Do niecodziennego zdarzenia doszło w mieście Duluth w stanie Minnesota. W czwartek placówki oświatowe otrzymały ostrzeżenie o obecności pumy w mieście. Zwierzę zostało sfotografowane przez jednego z mieszkańców.

Adelle Wellens, nauczycielka z tamtejszej szkoły publicznej potwierdziła, że placówka otrzymała zdjęcie pumy od jednego z mieszkańców, o czym niezwłocznie poinformowała rodziców. - To niezwykle rzadkie, by w naszym mieście pojawiła się puma Jednak świadomość, że szkoła, policja i sąsiedzi czuwają nad bezpieczeństwem uczniów, daje nam dużą pewność - wskazała Wellens.

Zwierzę zauważono w godzinach szkolnych

Zarówno szkoła, jak i Departament Zasobów Naturalnych Minnesoty (DNR) monitorowały sytuację i wspólnie podjęły decyzję o zniesieniu specjalnych środków bezpieczeństwa jeszcze przed zakończeniem zajęć.

Jay Hanson, ojciec dzieci uczęszczających do jednej z lokalnych szkół, przyznał, że wiadomość o pojawieniu się drapieżnika była dla niego zaskoczeniem. - To niesamowite, że faktycznie mieliśmy pumę w mieście. Kiedy alert pojawił się na moim telefonie, przyznam, że byłem trochę zaniepokojony - skomentował Jay Hanson. Dodał, że odetchnął z ulgą, gdy dowiedział się, że zwierzę zauważono w godzinach szkolnych. - Gdyby to było po lekcjach, kiedy dzieci chodzą po okolicy, sytuacja byłaby dużo bardziej niebezpieczna - podkreślił mężczyzna.

Śledzą je od dawna

Według Johna Erba z DNR, dwulatni samiec pumy pochodzi z Nebraski, natomiast od września przebywa w Minnesocie. W ostatnich tygodniach zaobserwowano go wzdłuż północnego brzegu Jeziora Górnego. - Śledzimy jego ruchy dzięki kamerom umieszczonym w lesie i domowym systemom monitoringu, od września dostajemy z różnych miejsc nagrania z tą pumą - mówił John Erb.

Specjalista wyjaśnił, że zwierzę prawdopodobnie było oznakowane w celach naukowych, jednak jego nadajnik uległ uszkodzeniu. Wędrówki na tak duże odległości nie są przy tym niczym niezwykłym. - Takie młode samce często przemierzają setki kilometrów w poszukiwaniu partnerki i własnego terytorium - wyjaśnił John Erb. - Można powiedzieć, że to coś jak u nastolatków - chcą znaleźć swoje miejsce i zostać "tym głównym kotem" - dodał ekspert.

Mieszkańcom Duluth zalecono zachowanie ostrożności, jednak według DNR nie ma powodów do paniki - zwierzę najprawdopodobniej już opuściło okolicę.

Czytaj także: