Policyjni wodniacy patrolujący jezioro Necko w Augustowie (Podlaskie) zatrzymali sternika skutera, który pływał zbyt blisko pomostu przy plaży miejskiej. Okazało się, że 45-letni mężczyzna był pijany. Do tego przewoził swojego trzyletniego syna.
Ponad promil alkoholu miał w organizmie 45-letni mieszkaniec Ostrowi Mazowieckiej, którego na jeziorze Necko zatrzymali policyjni wodniacy.
Zwrócili na niego uwagę, bo kierując skuterem wodnym, złamał przepisy żeglugowe i pływał zbyt blisko pomostu przy plaży miejskiej.
Nie ma uprawnień do kierowania skuterem, pływał z trzyletnim synem
W trakcie rozmowy policjanci wyczuli od 45-latka alkohol. Na skuterze znajdował się też jego trzyletni syn.
- Dodatkowo w trakcie kontroli wyszło na jaw, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania skuterem oraz dowodu rejestracyjnego skutera. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem - mówi starszy sierżant Agata Iwanowicz z Komendy Powiatowej Policji w Augustowie.
Do pięciu lat więzienia
Za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Natomiast za narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi do lat pięciu.
Czytaj też: Tylko ryba nie utonie. Nie wyłączaj mózgu
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Augustów