Wypadek na skrzyżowaniu w Zgorzelcu (woj. dolnośląskie). 65-latka nie ustąpiła pierwszeństwa rowerzystce. Swoim samochodem uderzyła w kobietę, która najpierw przejechała kilka metrów na dachu auta, a potem upadła na jezdnię. Rowerzystka trafiła do szpitala.
Do zdarzenia doszło w środę na skrzyżowaniu ulicy Bolesławieckiej z Wrocławską w Zgorzelcu. - Według zgłoszenia auto osobowe uderzyło w rowerzystę. Na miejscu okazało się, że 65-letnia kierująca fordem nie udzieliła pierwszeństwa przejazdu prawidłowo poruszającej się 60-letniej rowerzystce - przekazuje komisarz Agnieszka Goguł z policji w Zgorzelcu.
To, co stało się na skrzyżowaniu, widać na nagraniu opublikowanym przez policję. Ford, którym jechała 65-latka, skręcał w lewo. Samochód przeciął drogę jadącej prosto rowerzystce. 65-latka uderzyła w kobietę, której rower upadł na jezdnię, a ona sama przejechała jeszcze kilka metrów na dachu auta i spadła na asfalt. Jak widać na nagraniu, rowerzystka jechała w kasku.
Rowerzystka w szpitalu, kierująca odpowie przed sądem
Obie kobiety, mieszkanki powiatu zgorzeleckiego, były trzeźwe. 60-latka z obrażeniami ciała została przetransportowana do szpitala.
65-latka odpowie przed sądem. Jak podkreśla Goguł, za spowodowanie wypadku, w którym poszkodowany nie poniósł ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, sprawcy grozi do trzech lat więzienia. - W przypadku wypadku ze skutkiem śmiertelnym lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu kara pozbawienia wolności jest dużo wyższa i może wynieść nawet do ośmiu lat - przypomina policjantka.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: policja dolnośląska