Zbiornik Racibórz Dolny to największy obiekt hydrotechniczny w Polsce, który chroni 2,5 mln mieszkańców. Jego pojemność to 185 mln metrów sześciennych, co pozwala na przechwycenie fali z Powodzi Tysiąclecia. W środę IMGW wydało ostrzeżenie hydrologiczne trzeciego stopnia na terenie tych województw.
Według Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w województwach: dolnośląskim, opolskim, śląskim i małopolskim od piątkowego popołudnia do niedzieli sumy opadów mogą sięgać nawet 150 litrów na metr kwadratowy, co może spowodować gwałtowne powodzie.
Zbiornik Racibórz Dolny to największy obiekt hydrotechniczny w Polsce, który chroni łącznie 2,5 mln mieszkańców trzech nadodrzańskich województw: śląskiego, opolskiego i dolnośląskiego.
CZYTAJ TEŻ: "Tutaj potoki szybko zamieniają się w rwące rzeki". Dolny Śląsk gotowy do walki ze skutkami opadów
Spiętrzą wodę w Odrze
- Suchy zbiornik Racibórz Dolny zdecydowanie w takich sytuacjach, jak prognozowane obecnie, będzie spełniał kluczową rolę. Jeżeli prognozy się zrealizują, wówczas najprawdopodobniej zbiornik Racibórz Dolny wspólnie z Polderem Buków podejmą pracę. To znaczy, że te obiekty hydrotechniczne, które już w tej chwili są absolutnie sprawne, gotowe do podejmowania swoich działań. Kiedy zostaną uruchomione spiętrzą wodę w rzece Odrze w ten sposób wymiernie ścinając falę powodziową i jednocześnie ochronią tereny położone poniżej zarówno w województwie opolskim, jak i województwie dolnośląskim - wyjaśnia Linda Hofman, rzeczniczka Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach.
"Jego pojemność to 185 mln m3, co pozwala na przechwycenie fali z Powodzi Tysiąclecia. Zbiornik umożliwia spłaszczenie fali powodziowej oraz opóźnia moment dojścia fali odrzańskiej do ujścia Nysy Kłodzkiej, zmniejszając tym samym prawdopodobieństwo nałożenia się dwóch kulminacji fal" - podają Wody Polskie.
IMGW wydało ostrzeżenie hydrologiczne trzeciego stopnia przed wezbraniem z przekroczeniem stanów alarmowych, obowiązuje na terenie części województw dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego.
Prawie trzydzieści lat temu było inaczej
- 30 lat temu znajdowaliśmy się zupełnie w innej sytuacji i to zarówno od strony przygotowania infrastruktury, jak i światopoglądowej. Pamiętajmy, że zabezpieczenie przeciwpowodziowe to nie tylko obiekty hydrotechniczne, obwałowania, zbiorniki, foldery czy też infrastruktura wielofunkcyjna, ale to również plany zarządzania - dodaje.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24