Ciało 25-letniego mężczyzny wyłowiono w czwartek ze Ślęzy, niewielkiej rzeki, biegnącej w zachodniej części Wrocławia. Policja wstępnie wykluczyła udział osób trzecich.
Zgłoszenie o znalezieniu topielca policja otrzymała przed południem. Zwłoki zostały zauważone przy moście w okolicach ulicy Żernickiej. Na miejsce wysłano grupę dochodzeniową. Przyjechał też prokurator.
- Policjanci ustalili tożsamość mężczyzny.To 25-letni mieszkaniec Wrocławia - informuje Dariusz Rajski z zespołu prasowego wrocławskiej policji.
Ciało zostało okazane rodzinie, która potwierdziła tożsamość mężczyzny.
Nieszczęśliwy wypadek?
Funkcjonariusze przyznają, że w okolicy nie ma żadnego kąpieliska. - Mężczyzna ubrany był w spodenki oraz koszulkę. Nie jest to typowy strój plażowicza, dlatego być może mamy do czynienia z nieszczęśliwym wypadkiem - zaznacza Rajski.
Śledczy wstępnie wykluczyli udział osób trzecich w tym zdarzeniu. Jego szczegółowe okoliczności będą dalej wyjaśniane.
Ciało mężczyzny wyłowiono ze Ślęzy:
Autor: ib / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: tvn24