Trzy osoby zostały ranne w wybuchu, do jakiego doszło we Wrocławiu. Tuż po godzinie 9 w mieszkaniu na pierwszym piętrze kamienicy przy ul. Żeromskiego eksplodował gaz.
- Widziałem wybuch. Ludzie wypadli z mieszkania, lecieli w powietrzu - mówił reporterowi TVN24 świadek eksplozji.
Poszkodowani
- Ranne są trzy osoby - informuje Remigiusz Adamańczyk z wrocławskiej straży pożarnej. Początkowo służby informowały o dwóch poszkodowanych. - Jedna osoba ma poparzenia drugiego i trzeciego stopnia. Druga ma obrażenia mechaniczne, otarcia i jest pokaleczona przez kawałki szkła - dodaje.
- Dwaj poszkodowani trafili do szpitala przy ul. Traugutta. Trzecia osoba, która jest ciężko ranna i ma liczne poparzenia, została przewieziona do Akademickiego Szpitala Klinicznego przy ul. Borowskiej - informuje lekarz inspekcyjny wrocławskiego pogotowia ratunkowego.
Przed godziną 13.00 rannego ze szpitala przy Borowskiej śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał do kliniki leczenia poparzeń w Siemianowicach Śląskich.
Eksplozja w mieszkaniu
Strażacy ewakuowali z budynku dwie starsze osoby. Inni mieszkańcy opuścili kamienicę o własnych siłach.
Wybuch gazu spowodował pożar. Według informacji Wydziału Zarządzania Kryzysowego urzędu miasta, eksplozja zniszczyła ścianę mieszkania. - Stan budynku musi ocenić teraz inspektor nadzoru budowlanego - mówi Julia Wach z magistratu. - Dopiero później będzie można mówić o ewentualnych szkodach - dodaje.
Na miejscu było siedem zastępów straży pożarnej, pogotowie i policja. Ruch na ul. Żeromskiego był utrudniony.
Autor: dr/par/k / Źródło: TVN Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | M. Nawrocki