Bogusław Ogrodnik przepłynął wpław Kanał La Manche. Pokonanie morskiej drogi pomiędzy Anglią a Francją zajęło mu 20 godzin i 33 minuty. To pierwszy człowiek na Ziemi, któremu udało się zdobyć Everest i przepłynąć Kanał.
Kilku zdobywców Everestu próbowało już mierzyć się z Kanałem La Manche. Jednak jak do tej pory żadnemu z nich się nie powiodło. Pierwszym został 49-letni wrocławianin.
– Udało się. Bogusław Ogrodnik dopłynął do Francji i stał się pierwszym człowiekiem na świecie, który zdobył dwa Everesty wyczynowców. Wszedł na Górę Gór i przepłynął słynny Kanał La Manche. Trasę pokonał płynąc kraulem w czasie 20 godzin i 33 minut - poinformowała przed godziną 21.00 Justyna Mańkowska, znajoma wyczynowca.
Jak mówiła w niedzielne popołudnie sportowiec w trakcie przeprawy przeżył m.in. atak ryb, mew i parzących meduz. Cały czas zmagał się też z wiatrem, falami i potężnym zmęczeniem.
Pół roku przygotowań i kilka dni oczekiwań
Przygotowania do próby przepłynięcia Kanału trwały pół roku. Ostatni etap rozpoczął się kilka dni temu na angielskim nabrzeżu. Tutaj 49-latek czekał na sprzyjającą pogodę, trenował i przyzwyczaił swój organizm do temperatury morskiej wody. – Wczoraj wieczorem w końcu dostał sygnał do startu z Dover. Trafił na sprzyjające okno pogodowe – mówi Mańkowska.
Wody Kanału mają temperaturę około 16 stopni Celsjusza. Jego pokonanie utrudnia też silny wiatr i prądy morskie. Z ich powodu śmiałkowie, którzy próbują pokonać La Manche, często muszą nadkładać drogi i zamiast 32 kilometrów, jakie dzielą brzegi w linii prostej, płyną nawet 60. Podczas przeprawy Ogrodnika asekurowała jego córka. Ze statku podawano mężczyźnie napoje i jedzenie. Pływak miał ze sobą flagę stolicy Dolnego Śląska, którą później przekaże na aukcję charytatywną.
Jeden z nielicznych
W 2013 roku Ogrodnik, wraz ze swoim synem, pokonał Cieśninę Gibraltarską. Dwa lata wcześniej przepłynął wpław Zatokę Gdańską na trasie Hel - Gdynia. Jest też trzecim Polakiem, który zdobył Koronę Ziemi (2008), czyli najwyższe szczyty wszystkich kontynentów i jak dotąd dokonał tego w najkrótszym czasie. Był też członkiem pierwszego polskiego zespołu offroadowego, który pokonał Syberię na trasie wzdłuż słynnego BAM-u (Bajkalsko-Amurska Magistrala).
Człowiek orkiestra
Jest absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu i Wydziału Prawa Uniwersytetu Wrocławskiego. Był także doktorantem Uniwersytetu Ekonomicznego w rodzinnym mieście. Jest też byłym instruktorem oddziału antyterrorystycznego i skoczkiem wojsk powietrzno-desantowych. W wolnym czasie spełnia się również jako trener pływania, jest starszym ratownikiem Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i sternikiem motorowodnym.
Oprócz tego jest też instruktorem nurkowania, nurkiem technicznym i jaskiniowym oraz specjalistą Diver Propulsion Vehicle. Od przeszło 32 lat penetruje wody całego świata. Twierdzi, że "dobry nurek, to stary nurek". Jako jeden z pierwszych Polaków był w 2006 roku na Atolu Bikini, atomowym wrakowisku US Army Pacific, jak i na największym wrakowisku świata na Atolu Chuuk w Mikronezji.
Autor: tam/r/ansa / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: archiwum prywatne B. Ogrodnika