Groźny wypadek we Wrocławiu. Skręcający w prawo kierowca swoim samochodem przejechał tuż przed prawidłowo jadącym motocyklistą. Ten był zmuszony gwałtownie zahamować, a przez to - co widać na nagraniu z wideorejestratora - spadł z pojazdu i uderzył głową w krawężnik.
Do zdarzenia doszło 13 listopada na ulicy Armii Krajowej we Wrocławiu. Na nagraniu zarejestrowanym przez jednego z kierowców, a opublikowanego przez kanał "STOP CHAM", widać motocyklistę jadącego prawym pasem jezdni. W pewnym momencie drogę zajeżdża mu kierowca, który z lewego pasa chce skręcić w prawo.
"Przeżył i został zabrany do szpitala"
Efekt? Widać na opublikowanym nagraniu. Motocyklista gwałtownie hamuje, z impetem spada z motocykla i uderza głową w krawężnik. W opisie nagrania czytamy: "Nie dochodzi do zdarzenia z passatem, ale motocyklista uderza głowa w krawężnik. Poszkodowany przeżył i został zabrany do szpitala". OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W INTERNECIE >>> O okoliczności zdarzenia zapytaliśmy policję. - Ze wstępnych ustaleń wynikało, że kierujący osobowym volkswagenem - podczas wykonywania manewru zmiany pasa ruchu - nie zachował szczególnej ostrożności i nie udzielił pierwszeństwa przejazdu kierującemu motocyklem - mówi Dariusz Rajski z biura prasowego wrocławskiej policji. Zarówno kierowca, jak i motocyklista byli trzeźwi. Poszkodowany 48-letni motocyklista został przetransportowany do szpitala.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: STOP CHAM