Wrocławska drogówka zatrzymała do kontroli kierowcę porsche, który drogą ekspresową S8, na ograniczeniu prędkości do 120 kilometrów na godzinę, jechał 69 kilometrów na godzinę za szybko. Mężczyzna przyjął mandat w wysokości dwóch tysięcy złotych i zarobił 14 punktów karnych.
W czwartek policjanci z wrocławskiej grupy SPEED patrolowali drogę ekspresową S8. W pewnym momencie natrafili na bardzo dynamicznie poruszające się białe porsche.
- Mundurowi dokonali pomiaru prędkości kierującego. Mężczyzna na odcinku drogi, gdzie obowiązuje ograniczenie do 120 kilometrów na godzinę jechał 189 kilometrów na godzinę - mówi Paweł Noga z sekcji prasowej dolnośląskiej policji.
Pędził porsche prawie 190 km/h. Mandat na spokojnie
W przeciwieństwie do wielu tego typu sytuacji, gdzie kierowcy często chcą się wytłumaczyć - czasem pokrętnie - z powodów przekroczenia prędkości, 47-latek poczuwał się do winy i w żaden sposób nie tłumaczył swojego zachowania. Kontrola zakończyła się nałożeniem na niego mandatu w wysokości dwóch tysięcy złotych i dopisaniem 14 punktów karnych do konta.
- Mając na uwadze ten i inne tego typu przypadki, po raz kolejny apelujemy o rozważną i odpowiedzialną jazdę oraz o stosowanie się do ograniczeń prędkości. Policjanci przypominają, że jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych, jest wciąż nadmierna prędkość - podkreśla Noga.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja Dolnośląska