Wrocławska prokuratura zajmuje się sprawą zgwałcenia młodej Ukrainki, która pod koniec marca uciekła do Polski. Przyjechała do swojej matki i jej konkubenta, pracujących we Wrocławiu od dłuższego czasu. Jak ustalili śledczy, mężczyzna miał upić, a następnie wykorzystać 18-latkę. Usłyszał zarzuty i został aresztowany.
30 marca Anna B. przyjechała do Wrocławia z ogarniętej wojną Ukrainy. W Polsce miała znaleźć bezpieczny przyczółek - w mieszkaniu swojej matki Natalii i jej partnera Mykoly V., którzy od dłuższego czasu żyją tu i zarabiają. Stało się inaczej. Spotkał ją tu horror, przed którego próbowała uniknąć.
- Zdaniem prokuratury Mykola V. w dniu 19 kwietnia 2022 roku, przemocą i podstępem doprowadził obywatelkę Ukrainy do obcowania płciowego oraz poddania się przez pokrzywdzoną innej czynności seksualnej, wykorzystując jej łatwowierność, brak doświadczenia życiowego i seksualnego, przewagę fizyczną oraz upojenie alkoholowe pokrzywdzonej, spowodowane podaniem jej przez podejrzanego alkoholu - informuje Małgorzata Dziewońska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
- Nie bez znaczenia dla ustaleń postępowania pozostaje fakt, że pokrzywdzona miała zaufanie do mężczyzny, który był partnerem jej matki - dodaje prokuratorka.
Twierdzi, że był pijany i nie pamięta
W sprawie przesłuchano świadków, w tym matkę pokrzywdzonej. Sama 18-latka została przesłuchana przez sąd.
Mykola V. usłyszał zarzuty zgwałcenia oraz doprowadzenia 18-latki do poddania się innej czynności seksualnej. Twierdzi, że nie pamięta tamtej nocy, bo sam był pijany.
Zdaniem prokuratury, zgromadzony materiał dowodowy uprawdopodobnił fakt popełnienia przez podejrzanego zarzuconego mu przestępstwa i z uwagi na realną obawę matactwa procesowego z jego strony, do sądu trafił wniosek o jego aresztowanie, do którego sąd się przychylił. Podejrzanemu grozi do 12 lat więzienia.
Wykorzystanie trudnej sytuacji
To kolejna tego typu sprawa we Wrocławiu. W marcu policja poinformowała o zatrzymaniu 49-letniego mężczyzny, który miał wykorzystać trudną sytuację 19-letniej Ukrainki uciekającej przed wojną. Za pośrednictwem portalu internetowego zaoferował jej pomoc w postaci schronienia, noclegu u siebie w mieszkaniu. Jak ustalili śledczy, przyjął kobietę pod swój dach, a następnie siłą doprowadził ją do obcowania płciowego wbrew jej woli.
Źródło: Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu/tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock