Wałbrzyscy policjanci zatrzymali pijanego 24-latka, który wsiadł do samochodu i zasnął na środku jednej z ulic miasta. Służby zostały poinformowane o sytuacji przez zaniepokojonych świadków. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut jazdy w stanie nietrzeźwości.
Do zdarzenia doszło w piątek (25 października) około godziny 2:30 w Wałbrzychu. Na jednej z ulic świadkowie zauważyli samochód stojący na środku jednej z ulic. Za kierownicą zastali śpiącego mężczyznę. Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego oraz policję.
"Badanie na zawartość alkoholu wykonane na miejscu przez funkcjonariuszy ruchu drogowego wykazało, że wałbrzyszanin miał 2,5 promila alkoholu w swoim organizmie" - czytamy w komunikacie dolnoślaskiej policji.
24-latek stracił prawo jazdy i trafił do policyjnej celi, a samochód został odholowany na strzeżony parking. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszy zarzut jazdy w stanie nietrzeźwości.
Grozi mu kara do trzech lat więzienia, zakaz kierowania pojazdami, wysoka grzywna oraz przepadek pojazdu.
Źródło: tvn24.pl, Policja Dolnośląska
Źródło zdjęcia głównego: Policja