Trzecia osoba zatrzymana po zabójstwie 18-latka. Sam zgłosił się do prokuratury

Osiemnastolatek zginął po ugodzeniu nożem
Osiemnastolatek zginął po ugodzeniu nożem
Źródło: TVN24 Wrocław | M. Wójcik
Do wrocławskiej prokuratury zgłosił się mężczyzna, który twierdzi, że ma związek ze śmiercią 18-latka. Według "Gazety Wrocławskiej", 29-latek miał zeznać, że działał w obronie własnej. Prokuratura nie potwierdza tych informacji.

- W poniedziałek zgłosił się do nas mężczyzna twierdząc, że ma związek ze śmiercią 18-letniego Kamila Sz. Mężczyzna został zatrzymany - informuje w rozmowie z tvn24.pl Małgorzata Klaus z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

Chodzi o śmierć 18-latka, którego w nocy z czwartku na piątek został ugodzony nożem. Po przewiezieniu do szpitala zmarł. Zdarzenie miało miejsce na skrzyżowaniu ul. Kasprowicza i Żmigrodzkiej we Wrocławiu.

Ciosy w obronie własnej?

"Gazeta Wrocławska" pisze, że 29-latek miał przyznać się, że to on zadał śmiertelne ciosy. Miał też zeznać, że działał w obronie własnej.

Prokuratura nie potwierdza tych informacji. - Obecnie ustalane są okoliczności zabójstwa, a zwłaszcza jego sprawca. W toku śledztwa branych jest pod uwagę kilka wersji - mówi Klaus.

29-latek to trzecia osoba zatrzymana w tej sprawie. Na razie nikomu nie postawiono żadnych zarzutów.

Autor: bieru/par / Źródło: "Gazeta Wrocławska"/TVN24 Wrocław

Czytaj także: