Na pierwszy rzut oka trudno uwierzyć, że dyscypliną sportową może być nawet ratownictwo wodne. Tak jak hokej na rolkach, taniec towarzyski, skoki spadochronowe, bilard czy gra w bule - wszystkie je łączy to, że nie załapały się na oficjalne igrzyska olimpijskie. Ci, którzy nie mogą się z tym pogodzić, co cztery lata spotykają się na alternatywnej imprezie.
Za pięć lat zawody odbędą się we Wrocławiu. Przygotowania już się rozpoczeły. W niedzielę, w kanadyjskim Quebecu podpisano oficjalną umowę o organizacji igrzysk. Przy okazji, przedstawiono też filmy promujące World Games 2017.
Piękno sportu
Taniec towarzyski, karate i bule - między innymi te dyscypliny znalazły się w głównym spocie. Widać, że przygotowania do igrzysk już się rozpoczęły. Trwają odlewy medali, sportowcy trenują, a we Wrocławiu konstruktorzy tworzą plany. W tle muzyka klasyczna, a na ekranie zbliżenia i zwolnione tempo. Kolorowa spirala, która pojawia się niemal w każdym ujęciu, nawiązuje do oficjalnego loga wrocławskiej imprezy.
Most jak sportowiec
Drugi spot skupia się na samym mieście i jednym z jego nowych symboli - moście Rędzińskim. - Nie łatwo jest zbudować most. Powinien być jak sportowiec - silny, twardy, charakteryzujący się lekkością i wdziękiem - mówi lektor. A na ekranie pojawia się prof. Jan Biliszczuk. Konstruktor kilku wrocławskich mostów podkreśla, że trening, tak jak budowa, to długi proces, wymagający konsekwencji i przekraczania barier. W tle widać zdjęcia charakterystycznych miejsc: Rynku, Wyspy Słodowej, wieżowca Sky Tower i Stadionu Miejskiego. Widać również drużynę Śląska, która trenuje pod okiem Oresta Lenczyka. Film kończy się hasłem "Chcemy pokazać prawdziwe piękno Wrocławia".
W Kanadzie oba spoty zostały przyjęte entuzjastycznie. Ponad 1000 osób zgromadzonych w sali brawami nagrodziło autorów. A jakie jest Wasze zdanie?
Autor: ansa/roody
Źródło zdjęcia głównego: www.worldgames2017.pl