Hania była bita przez całe życie, zmarła w wieku trzech lat. Matka i jej konkubent skazani

Źródło:
TVN24 Wrocław
Wyrok w sprawie śmierci trzyletniej Hani z Kłodzka
Wyrok w sprawie śmierci trzyletniej Hani z KłodzkaTVN24 Wrocław
wideo 2/13
Wyrok w sprawie śmierci trzyletniej Hani z KłodzkaTVN24 Wrocław

Przed Sądem Okręgowym w Świdnicy (woj. dolnośląskie) zakończył się proces w sprawie śmierci trzyletniej Hani z Kłodzka. Matka dziecka została skazana na 3,5 roku więzienia, natomiast jej partner na 17 lat pozbawienia wolności. W toku śledztwa ustalono, że matka wraz ze swoim konkubentem znęcali się psychicznie i fizycznie nad dziewczynką niemal przez całe jej krótkie życie. Wyrok nie jest prawomocny.

Wyrok zapadł w środę (9 listopada). Prokuratura domagała się 25 lat więzienia dla Lucyny K. oraz dożywocia dla Łukasza B. Sąd okazał się łaskawszy w ocenie i skazał parę kolejno na 3,5 roku więzienia oraz 17 lat więzienia.

Podczas odczytywania treści wyroku sąd poinformował o zmianie kwalifikacji czynu. Prokuratura domagała się, aby para odpowiadała za zabójstwo i znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad dziewczynką. W toku procesu sąd ocenił jednak, że para nie chciała zabić dziecka i że nie doprowadziła do jego śmierci z premedytacją. Świadczyć o tym miał m.in. fakt, że po kopnięciu dziecka Łukasz B. zadzwonił po karetkę.

- Sędzia podczas uzasadnienia mówił, że opinia publiczna - jest tego pewien - wydała już swój wyrok i chciała dożywocia. On jednak musi działać zgodnie z literą prawa, dlatego zdecydował o niższym wyroku - relacjonowała reporterka TVN24 Olga Mildyn.

Wyrok jest nieprawomocny.

Przemoc od początku

Trzyletnia Hania zmarła w lutym 2021 roku w szpitalu w Kłodzku. Początkowo jej matka oraz konkubent kobiety przedstawiali wersję jakoby dziewczynka zasłabła w wyniku polewania jej zimną wodą. Lucyna K., zdenerwowana faktem, że jej córka zmoczyła łóżko, miała zaprowadzić ją do łazienki, umieścić w kabinie prysznicowej i w ramach kary przez kilka minut polewać zimną wodą. Opiekunowie zapewniali, że dziewczynka wówczas zaczęła słabnąć, wymiotować, aż w końcu straciła przytomność.

Sekcja zwłok wykazała jednak, że nie wychłodzenie było przyczyną śmierci trzylatki, a poważne obrażenia jamy brzusznej. Lucyna K. i Łukasz B. przyznali się do ciężkiego pobicia dziewczynki. W kolejnych dniach śledczy przekazywali, że Hania właściwie przez całe swoje życie była niemal codziennie bita po rękach, plecach i innych częściach ciała.

Śmierć trzylatki z Kłodzka. Zarzuty dla matki i jej konkubentaTVN24 Wrocław/ Daniel Wudniak

Kary i przemoc

Kilkumiesięczne śledztwo wykazało, że Lucyna K. wraz z Łukaszem B. znęcali się ze szczególnym okrucieństwem fizycznie i psychicznie nad Hanią w okresie od lipca 2018 roku do 19 lutego 2021 roku, czyli praktycznie przez całe życie dziecka.

- Zamykali ją w ciemnym pomieszczeniu, ograniczali ilość jedzenia, wyzywali słowami wulgarnymi, krzyczeli oraz wielokrotnie uderzali w różne części ciała, a w dniu 19 lutego 2021 roku - działając z zamiarem bezpośrednim - dokonali jej zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie - mówił Tomasz Orepuk, rzecznik świdnickiej prokuratury, przy okazji skierowania do sądu aktu oskarżenia w tej sprawie.

Z zebranego materiału dowodowego wynikało, że oskarżeni w tym samym czasie znęcali się również psychicznie i fizycznie nad starszą siostrą Hani.

Czytaj też: Trzyletnia Hania nie żyje, "miesiącami była bita". Ziobro: prokurator będzie się domagać najsurowszej kary

Kurator przymykała oko

Lucyna K. jest matką trzech córek. Oprócz zmarłej trzylatki ma też córki w wieku - obecnie - dwóch lat oraz 10 lat. Łukasz B. jest ojcem tylko najmłodszej dziewczynki.

K. przyznano rentę z powodu lekkiego upośledzenia umysłowego. Jej władza rodzicielska była ograniczona. Rodzina miała przydzielonego kuratora sądowego, którego zadaniem było monitorowanie sytuacji. Prowadzone kontrole nie wykazywały, aby w rodzinie dochodziło do patologicznych zachowań. Po śmierci Hani dwutorowo sprawdzono, czy kuratela była sprawowana we właściwy sposób.

W kwietniu 2021 roku, w pierwszej kolejności poznaliśmy wyniki kontroli z ramienia urzędu miasta w Kłodzku. Przez ponad miesiąc pracownik urzędu wertował dokumentację ośrodka pomocy społecznej. Jego raport chronologicznie odtwarza, jakie sygnały docierały do ośrodka pomocy społecznej od 2018 roku praktycznie do śmierci dziewczynki. Przeanalizowano notatki sporządzane przez asystenta rodziny, a także jego reakcje na pozyskiwane informacje. Z raportu wynika, że asystent rodziny miał otrzymywać wiele sygnałów dotyczących stosowania przemocy względem dziecka.

Do zdarzenia doszło w jednej z kamienic w KłodzkuTVN24 Wrocław

Miesiąc później prokuratura poinformowała o zarzutach dla kurator sądowej. Według ustaleń śledczych kobieta m.in. bagatelizowała obrażenia widoczne na ciele trzylatki. Ją również objął akt oskarżenia, który trafił do sądu.

- Prokurator zarzucił zawodowej kurator sądowej niedopełnienie obowiązków służbowych polegające na braku właściwej, wymaganej przepisami prawa kontroli środowiska rodzinnego Lucyny K., braku współpracy z właściwymi instytucjami takimi jak szkoła i przedszkole, do których uczęszczały dzieci Lucyny K., braku weryfikacji uzyskiwanych informacji o stosowaniu przemocy wobec małoletniej Hani, a także podawanie nieprawdy w sporządzanej dokumentacji z dozoru - przekazywał Orepuk.

Sprawa kuratorki została wyłączona do odrębnego postępowania. Grozi jej do pięciu lat pozbawienia wolności.

Matka powielała modele z domu dziecka

W lutym 2022 roku przed Sądem Okręgowym w Świdnicy ruszył proces matki dziewczynki i konkubenta kobiety. Oboje oskarżeni zostali przesłuchani, zeznawali również ratownicy, którzy w tamten tragiczny wieczór pojawili się w ich mieszkaniu w Kłodzku, lekarka, która przyjęła Hanię do szpitala oraz matka Łukasza B.

Mężczyzna przyznał się do zabicia Hani, ale nie przyznał się do znęcania nad jej starszą siostrą. Lucyna K. przyznała się do zamykania dziewczynki w ciemnym pomieszczeniu i polewania ją zimną wodą, ale nie przyznała się do zabójstwa.

Matka Hani i jej konkubent przed sądem w ŚwidnicyTVN24

Łukasz B. powiedział przed sądem, że często bił dziewczynkę, potwierdził również, że w dniu zabójstwa kopnął ją w brzuch. Dodawał, że dziecko było niegrzeczne i mu przeszkadzało. Denerwowało go również, że jego konkubina - matka dziecka - poświęca zbyt wiele uwagi Hani.

Lucyna K. z kolei przytaczała swoją historię - sama wychowała się w domu dziecka, gdzie ją zamykano w ciemnych pomieszczeniach. Hania - opowiadała jej matka przed sądem - miała zaburzenia łaknienia i moczyła się w łóżku. Za pomocą kar - zamykaniem w pokojach i polewaniem zimną wodą - chciała zdyscyplinować córkę.

Na jednej z rozpraw sąd przesłuchiwał biegłego z zakresu medycyny sądowej, który przeprowadzał sekcję zwłok trzylatki. Potwierdził on, że przyczyną zgonu były obrażenia jamy brzusznej z wywołanym krwotokiem wewnętrznym. Biegły opisał mechanizm uszkodzenia, dodał też, że tylko w przypadku natychmiastowo wezwanej pomocy byłaby szansa na uratowanie Hani. W tym przypadku okres od powstania urazu do udzielenia pomocy był za długi. Biegły przyznał, że na ciele dziewczynki znalazł również wiele obrażeń powstałych w przeszłości, w różnych odstępach czasu.

Autorka/Autor:ib/ tam

Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Kuba mierzy się z przerwami w dostawach energii elektrycznej. Dotyczą - jak podają tamtejsze media - nawet połowy terytorium kraju. W sobotę dopłynęły tam dwa tankowce z łącznym ładunkiem 126 tysięcy ton oleju napędowego - podały niezależne kubańskie media. Choć transport pochodzi z portów w Danii i Holandii, "przypuszcza się, że ten szacowany na 81 milionów dolarów transport został opłacony z kredytu udzielonego przez Rosję" - przekazał niezależny kubański portal 14ymedio.

Pół kraju bez prądu, mieszkańcy toną w ciemnościach. Przypłynęła pomoc

Pół kraju bez prądu, mieszkańcy toną w ciemnościach. Przypłynęła pomoc

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

Świeżość jest zawsze atutem w kampaniach i na to też może liczyć kandydat Prawa i Sprawiedliwości - powiedziała w "Faktach po Faktach" politolożka dr Anna Materska-Sosnowska. PiS ma ogłosić kandydata w niedzielę, ale pojawiają się już głosy, że może nim być prezes IPN Karol Nawrocki. Politolog dr hab. Sławomir Sowiński wskazywał, że niedocenienie wartości małej rozpoznawalności Nawrockiego, "to jest pierwszy krok, którego powinien dzisiaj wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego".

"Pierwszy krok, którego powinien wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego"

"Pierwszy krok, którego powinien wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego"

Źródło:
TVN24

Poznaliśmy kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Prawo i Sprawiedliwość ogłosi, kto powalczy o schedę po Andrzeju Dudzie. Policjant zastrzelony podczas interwencji. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 24 listopada.

Decyzja koalicji, tragiczna interwencja policjantów, pierwszy konkurs skoków

Decyzja koalicji, tragiczna interwencja policjantów, pierwszy konkurs skoków

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Policjanci z Warszawy poszukują 9-letniej Zosi i jej 31-letniej mamy. Dziewczynkę ostatni raz widziano w mieszkaniu przy ulicy Maltańskiej w Warszawie. Ojciec ostatni kontakt z dzieckiem miał 10 listopada.

Zaginięcie 9-latki i jej mamy. Policja prosi o pomoc

Zaginięcie 9-latki i jej mamy. Policja prosi o pomoc

Źródło:
tvn24.pl
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W sobotę przy ulicy Inżynierskiej na warszawskiej Pradze Północ podczas interwencji wobec mężczyzny z maczetą został postrzelony policjant. Ranny mężczyzna zmarł w szpitalu. Jak podała Komenda Stołeczna Policji, broni użył jeden z interweniujących funkcjonariuszy.

Przyjechali do mężczyzny z maczetą. Zmarł postrzelony policjant

Przyjechali do mężczyzny z maczetą. Zmarł postrzelony policjant

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Tak po ludzku wam powiem, że za śmierć policjanta odpowiada nie jego interweniujący kolega, tylko bandzior z maczetą" - napisał w mediach społecznościowych Donald Tusk, odnosząc się do tragicznej w skutkach interwencji służb w Warszawie. Premier zastrzegł przy tym, że "nie jest sędzią" i nie on "wyda wyrok". Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński przekazał natomiast, że szef tego resortu Tomasz Siemoniak rozmawiał z Komendantem Głównym Policji "na temat dzisiejszego tragicznego zdarzenia z udziałem funkcjonariuszy".

Premier Donald Tusk o tragedii na warszawskiej Pradze Północ

Premier Donald Tusk o tragedii na warszawskiej Pradze Północ

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prezydent-elekt Donald Trump wybrał Brooke Rollins, prezes America First Policy Institute, na stanowisko sekretarza rolnictwa. To jego wieloletnia bliska współpracowniczka. Jeśli jej kandydaturę zatwierdzi kontrolowany przez republikanów Senat, 52-latka stanie na czele departamentu zatrudniającego w całym kraju 100 tysięcy osób.

To ona zadba o "prawdziwy kręgosłup" Ameryki. Kolejna nominacja Trumpa

To ona zadba o "prawdziwy kręgosłup" Ameryki. Kolejna nominacja Trumpa

Źródło:
PAP

Burmistrz Kłodzka przeprasza za zachowanie strażników miejskich. W sieci pojawiły się nagrania, które oburzyły mieszkańców. Widać i słychać obrażanie, upokarzanie - tamtejsza straż już dawno chciała odzyskać swoje dobre imię. Jakoś jej nie wychodzi.

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Źródło:
Fakty TVN

Państwa rozwijające się będą otrzymywać 300 miliardów dolarów rocznie od krajów bogatszych na przeciwdziałanie zmianom klimatu - uzgodnili negocjatorzy na szczycie klimatycznym COP29 w Baku w nocy z soboty na niedzielę. Oznacza to wzrost o 200 miliardów w stosunku do obecnego wsparcia.

"Początek nowej ery" w walce z katastrofą klimatyczną. Jest porozumienie

"Początek nowej ery" w walce z katastrofą klimatyczną. Jest porozumienie

Źródło:
PAP

Teraz przyjdzie nam się bić o każdy głos, być w każdej nawet najmniejszej miejscowości. Nic tutaj nie jest rozdane, nawet dobre sondaże nie mogą uśpić czujności - mówił w "Faktach po Faktach" pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi, sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński o przyszłych wyborach prezydenckich. Zapewniał też, że kandydat KO Rafał Trzaskowski "będzie miał za sobą armię ludzi".

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24

Dowódca zgrupowania wojsk rosyjskich "Południe" generał Giennadij Anaszkin został zdymisjonowany z powodu nieprawdziwych doniesień o zajęciu kilku miejscowości na wschodzie Ukrainy - podały w sobotę niezależne portale rosyjskie, powołując się na rosyjskich blogerów wojskowych.

Media: dymisja rosyjskiego dowódcy zgrupowania wojsk "Południe"

Media: dymisja rosyjskiego dowódcy zgrupowania wojsk "Południe"

Źródło:
PAP

Co najmniej jedna osoba zginęła w wyniku trudnych warunków atmosferycznych, jakie przyniosła burza Bert na Wyspy Brytyjskie. W Wielkiej Brytanii obowiązuje sto alertów przed powodziami i podtopieniami, dziesiątki tysięcy domów nie ma dostępu do prądu. Lokalne służby informują o utrudnieniach w ruchu kolejowym i autobusowym.

Bert szaleje na Wyspach Brytyjskich. Ludzie uwięzieni na lotniskach, ofiara śmiertelna

Bert szaleje na Wyspach Brytyjskich. Ludzie uwięzieni na lotniskach, ofiara śmiertelna

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, Met Office, BBC, The Guardian

Na farmie wiatrowej w okolicach miejscowości Sulechówko (woj. zachodniopomorskie) spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka. Wcześniej miejsce pożaru przez prawie siedem godzin zabezpieczali strażacy, bo tylko do tego mogły ograniczać się ich działania. - Ze wstępnych oględzin wynikało, że mogło dojść do wyładowania atmosferycznego - poinformował rzecznik PSP w Sławnie mł. kpt. Mariusz Sieciński.

Spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka

Spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Według włoskiego ministra obrony Guido Crosetto Władimir Putin nie chce rozszerzać wojny z Ukrainą na inne kraje. Tak skomentował w sobotę groźby przywódcy Rosji kierowane wobec Zachodu. W poniedziałek we Włoszech rozpocznie się spotkanie szefów dyplomacji państw G7. Wojna w Ukrainie ma być jednym z głównym tematów.

"Putin nie ma żadnego interesu ani woli, by rozszerzyć wojnę na inne kraje"

"Putin nie ma żadnego interesu ani woli, by rozszerzyć wojnę na inne kraje"

Źródło:
PAP

Ludzki błąd doprowadził do śmierci młodego goryla nizinnego w ogrodzie zoologicznym Calgary Zoo w kanadyjskim stanie Alberta. Dwuletnia samiczka o imieniu Eyare zmarła w wyniku urazów głowy.

"Ta tragedia dotknęła nas wszystkich". Przez ludzki błąd zginął goryl

"Ta tragedia dotknęła nas wszystkich". Przez ludzki błąd zginął goryl

Źródło:
CNN

Odchodzący prezydent Stanów Zjednoczonych nie krył wzruszenia, kiedy w czasie pożegnalnej kolacji dla pracowników Białego Domu jego małżonka Jill wymieniała jego osiągnięcia. Oceniła, że cztery lata jego prezydentury były czymś, co "zapiera dech w piersiach".

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Źródło:
tvn24.pl

Burza śnieżna nawiedziła w piątek północno-wschodnie Stany Zjednoczone. Przyniosła ze sobą obfity śnieg. Miejscami w stanie New Jersey spadło ponad 50 centymetrów tego opadu.

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Źródło:
Reuters, FOX Weather

Olek urodził się zupełnie zdrowy. Kiedy miał sześć lat w jego życiu wydarzała się ogromna tragedia, która sprawiła, że do końca życia będzie wymagał kosztownej rehabilitacji. "Uwaga!" TVN oraz Fundacja TVN prowadzą wspólną akcję pomocy chorym dzieciom.

"Zobaczyłem wtopione części jego ubranka w ciało". Dziewięcioletni Olek potrzebuje pomocy

"Zobaczyłem wtopione części jego ubranka w ciało". Dziewięcioletni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Uwaga! TVN

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

IMGW ostrzega przed trudnymi warunkami atmosferycznymi. W nocy w części Polski spodziewane są oblodzenia i opady marznące, niebezpieczeństwo może nieść również silny wiatr. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

W nocy uważajmy na drogach. Ostrzeżenia IMGW

W nocy uważajmy na drogach. Ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Fabuła nowego serialu osadzonego w świecie Diuny skupia się na tym, co działo się przed wydarzeniami znanymi z filmów. Zdradza, jak doszło do trwającego przez pokolenia konfliktu pomiędzy rodami władającymi kosmosem. Odsłania też kulisy działania tajemniczego zakonu sióstr Bene Gesserit. Co ciekawe, w rozmowie z obsadą tej międzynarodowej produkcji pojawił się polski wątek dotyczący Radosława Sikorskiego.

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o długo wyczekiwanej premierze filmu "Gladiator 2" Ridley'a Scotta, nowym gospodarzu Oscarów oraz przyszłorocznym line up'ie festiwalu Open'er.

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Źródło:
tvn24.pl
Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Źródło:
tvn24.pl
Premium