Groził, że "zrobi drugą Brukselę" i podłożył bombę w autobusie. Odpowie za terroryzm

Akt oskarżenia ws. podłożenia ładunku wybuchowego w autobusie
Akt oskarżenia ws. podłożenia ładunku wybuchowego w autobusie
tvn24
Paweł R. będzie odpowiadał przed sądemtvn24

Prokuratorzy mają gotowy akt oskarżenia w sprawie 23-letniego studenta chemii, który w maju ubiegłego roku zostawił bombę w autobusie komunikacji miejskiej. Mężczyzna jest oskarżony o czyny o charakterze terrorystycznym. Jak mówią prokuratorzy, ekspertyzy biegłych "potwierdziły zasadność stawianych podejrzanemu zarzutów". Pawłowi R. może grozić dożywocie.

Dziennikarz śledczy tvn24.pl dotarł do uzasadnienia aktu oskarżenia przeciwko Pawłowi R. Okazuje się, że student III roku inżynierii materiałowej Wydziału Chemicznego Politechniki Wrocławskiej 26 kwietnia 2016 roku na jednym z portali aukcyjnych dwukrotnie zakupił m.in. po 3 kilogramy saletry potasowej. Z kolei 17 maja R. kupił 6-litrowy garnek wysokociśnieniowy. Później to właśnie ten garnek "niemalże w całości wypełnił materiałem wybuchowym". W środku umieścił też śruby i nakrętki.

"Zagroził, że z Wrocławia zrobi drugą Brukselę"

19 maja o poranku R. zadzwonił na numer 112 i odtworzył z dyktafonu przygotowane wcześniej nagranie z groźbą eksplodowania skonstruowanych wcześniej przez siebie 4 ładunków wybuchowych. Przekazał operatorowi, że może je rozbroić jeśli służby przekażą mu 120 kilogramów złota w kilogramowych sztabkach. - W oparciu o zgromadzony materiał ustaliliśmy m.in., że Paweł R. zadzwonił do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego i zagroził, że z Wrocławia zrobi drugą Brukselę - przekazał Robert Tomankiewicz z Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej we Wrocławiu.

Pozostawił ładunek w autobusie. Tuż obok maleńkich dzieci

Kilka godzin później R. wsadził skonstruowane przez siebie urządzenie wybuchowe do żółtej reklamówki i poszedł na przystanek autobusowy. Wsiadł do autobusu linii 145. Postawił reklamówkę na podłodze autobusu. Przejechał kilka przystanków i wysiadł z pojazdu.

Torbę pozostawił bezpośrednio przy wózku w którym siedział 3-letni chłopiec i w pobliżu wózka w którym znajdowała się 9-miesięczna dziewczynka. Porzuconą reklamówką zainteresowała się jedna z pasażerek, która poinformowała o sprawie kierowcę. Ten zatrzymał się na przystanku przy skrzyżowaniu ulic Dworcowej i Kościuszki i wyniósł torbę z autobusu. Postawił ją przy przystanku. Tam doszło do eksplozji. Śruby, które umieszczono w ładunku, raniły 82-letnią kobietę.

Śledczy ustalili, że gdy Paweł R. opuszczał autobus w środku znajdowało się co najmniej 41 osób.

To on podłożył bombę w autobusie. Film z monitoringu
To on podłożył bombę w autobusie. Film z monitoringutvn24

Zarzuty o charakterze terrorystycznym i usiłowanie wymuszenia

Rozpoczęto poszukiwania mężczyzny, którego kamery zarejestrowały jak wsiada do autobusu z podejrzanym bagażem. Zatrzymano go po pięciu dniach od zdarzenia. Paweł R. usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa o charakterze terrorystycznym, usiłowania zabójstwa wielu osób przy użyciu materiałów wybuchowych i zarzut spowodowania zdarzenia, które zagrażało życiu i zdrowiu wielu osób. Później śledczy postawili mu kolejny zarzut: usiłowania wymuszenia rozbójniczego, bo uznali że to właśnie R. feralnego poranka dzwonił z ultimatum dla służb. Żądał złota. W razie nie spełnienia jego żądania w stolicy Dolnego Śląska miały wybuchać bomby.

Nowy zarzut dla bombera. To on miał postawić ulimatum: złoto albo bomby
Nowy zarzut dla bombera. To on miał postawić ulimatum: złoto albo bombyP. Hawałej | TVN24 Wrocław

Eksperyment potwierdził zarzuty

Jak informuje Robert Tomankiewicz akt oskarżenia ws. 23-letniego studenta chemii jest już gotowy. We wtorek ma zostać przesłany do Sądu Okręgowego we Wrocławiu. - Zakończyliśmy prowadzenie śledztwa - przekazał prokurator.

Eksperci twierdzili, że gdyby konstruktor ładunku nie popełnił błędu to z autobusu zostałyby wyłącznie koła. By sprawdzić jaki efekt mógłby wywołać wybuch bomby R. na policyjnym poligonie śledczy przeprowadzili eksperyment procesowy. Do Wrocławia sprowadzili dokładnie taki sam autobus, do jakiego 19 maja wsiadł R. i przeprowadzili dwa kontrolowane wybuchy.

Pierwszy przy użyciu ładunku identycznego do tego jaki skonstruował R. Bomba miała błąd konstrukcyjny, bo taki popełnił student chemii. Do drugiej eksplozji użyto ładunku, który nie był obarczony błędem. Wszystko po to, by sprawdzić siłę rażenia urządzania, jakie mężczyzna chciał zbudować. - Widać powybijane szyby i porozrzucane, w odległości kilkudziesięciu metrów, odłamki szkła. Gdyby bomba była skonstruowana prawidłowo, a kierowca nie wyniósłby ładunku z autobusu ranni mogliby zostać nie tylko pasażerowie, ale też ludzie przechodzący ulicą i ci czekający na przystanku - relacjonowała reporterka TVN24.

Tak wygląda autobus po wybuchu bomby
Tak wygląda autobus po wybuchu bombytvn24

"Zamiarem było spowodowanie jak największych obrażeń u jak największej liczby osób"

Jak mówi Tomankiewicz ekspertyzy wykonane przez biegłych trzech specjalności "potwierdziły zasadność stawianych podejrzanemu zarzutów". W opinii biegłego z zakresu badań ogólnopożarowych wynika, że następstwem wybuchu byłoby rozwinięcie się pożaru wewnątrz autobusu.

"Z opinii wynika, że w przypadku pozostawienia dnia 19 maja 2016 roku w autobusie marki MAN urządzenia wybuchowego - odpowiadającego konstrukcyjnie urządzeniu skonstruowanemu przez Pawła R. - oraz jego wybuchu wewnątrz pojazdu, istniałoby realne i bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi znajdujących się w tym autobusie oraz mienia w postaci przedmiotowego autobusu" - czytamy w akcie oskarżenia. Do podobnych wniosków doszedł biegły chemik. Podkreślił, że zagrożenie stanowiłoby nie tylko oddziaływanie termiczne spalającej się mieszaniny przygotowanej przez R., ale także odłamki powstałe w wyniku rozerwania garnka wysokociśnieniowego. W ocenie biegłego konstrukcja urządzenia pozostawionego w autobusie wskazywała, że "zamiarem sprawy było spowodowanie jak największych obrażeń u jak największej liczby osób".

Jak czytamy w komunikacie Prokuratury Krajowej "budowa garnka spowodowała wytworzenie wysokiego ciśnienia, co miało doprowadzić do rozerwania ścianek garnka i wyrzucenia elementów metalowych, które zadziałałyby jak pociski wystrzelone z karabinu". Wybuch, zdaniem biegłych, był nieunikniony, bo sprawca po uzbrojeniu urządzenia utracił nad nim kontrolę.

Natomiast biegły z zakresu chirurgii urazowej i urazów spowodowanych działaniem materiałów wybuchowych podkreślił, że skutkiem wybuchu urządzenia byłaby m.in. śmierć wielu osób - w szczególności dzieci przebywających w miejscu podłożenia ładunku, trwałe okaleczenia i długotrwałe schorzenia psychiczne.

Grozi dożywocie, ale sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary

Biegli sprawdzili też to, czy R. był poczytalny. Okazało się, że tak. Jednak biegli wskazali, że w czasie popełnienia zarzucanych mu czynów "miał w znacznym stopniu ograniczoną zdolność do rozpoznania ich znaczenia i ograniczoną zdolność pokierowania swoim postępowaniem".

To oznacza, że Paweł R. może stanąć przed sądem. - Zgodnie z przepisami w przypadku ograniczonej poczytalności sąd nie musi, ale może, zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary - wyjaśniał w grudniu 2016 roku prokurator. Gdyby sąd zdecydował się na takie rozwiązanie studentowi chemii groziłoby nie dożywocie, ale kara od 4 do 11 lat i 11 miesięcy pozbawienia wolności. Czytaj więcej na ten temat

[object Object]
20 lat dla bombera z Wrocławiatvn24
wideo 2/20

Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: Policja / TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

- PR-owcy siedzieli, patrzyli na sondaże, na różne analizy i z nich wyniknęło, że lepiej mieć kandydata tak zwanego "bezpartyjnego" i "obywatelskiego", ponieważ on nie będzie niósł na sobie odpowiedzialności za osiem lat rządów PiS-u - tłumaczył w "Kropce nad i" były prezydent Aleksander Kwaśniewski, komentując ogłoszenie startu prezesa IPN Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich. Decyzję o jego wystawieniu podjęło PiS, choć partia nazywa tę kandydaturę "obywatelską". - To jest zbyt grubymi nićmi szyte - ocenił Kwaśniewski.

"Jest taki zamysł, żeby zrzucić z siebie i z tego kandydata odpowiedzialność"

"Jest taki zamysł, żeby zrzucić z siebie i z tego kandydata odpowiedzialność"

Źródło:
TVN24

Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby oświadczył, że Stany Zjednoczone poważnie podchodzą do gróźb Rosji wobec bazy w Redzikowie. To odpowiedź na słowa rzeczniczki MSZ Rosji, która wskazała, że nowo otwarta baza tarczy antyrakietowej w Redzikowie "została wpisana na listę priorytetowych celów potencjalnego zniszczenia".

Biały Dom: poważnie podchodzimy do gróźb Rosji wobec bazy w Redzikowie

Biały Dom: poważnie podchodzimy do gróźb Rosji wobec bazy w Redzikowie

Źródło:
PAP

Rafał Trzaskowski zdobyłby w pierwszej turze wyborów prezydenckich 41 procent głosów, zaś Karol Nawrocki 26 procent - wynika z sondażu pracowni Opinia24 dla "Faktów" TVN i TVN24. Na trzecim miejscu znalazł się Sławomir Mentzen. Gdyby w drugiej turze wyborów doszło do starcia pomiędzy Trzaskowskim a Nawrockim, 52 procent respondentów opowiedziałoby się za prezydentem Warszawy, a 41 procent za prezesem IPN.

Sondaż prezydencki. Kto zwyciężyłby w pierwszej i drugiej turze?

Sondaż prezydencki. Kto zwyciężyłby w pierwszej i drugiej turze?

Źródło:
tvn24.pl

Użytkownicy na całym świecie zgłaszają problemy z aplikacjami Outlook i Teams. Microsoft poinformował o opóźnieniach po zidentyfikowaniu przyczyny poważnej awarii programów oraz wdrożeniu naprawy problemu.

Ogromna awaria Microsoftu. Nie działa wiele programów

Ogromna awaria Microsoftu. Nie działa wiele programów

Źródło:
CNN, Euronews

Na warszawskiej Pradze Północ doświadczony policjant zginął od strzału oddanego z broni innego funkcjonariusza. Okolica, w której doszło do tragedii, nie cieszy się dobrą sławą. Wiele osób mówi, że to "praskie zagłębie narkotykowe". Zdaniem naszego informatora, sprzedaż narkotyków nawet po tragedii trwa tam w najlepsze. Materiał "Uwagi!" TVN.

Funkcjonariusz zginął w "praskim zagłębiu narkotykowym". "Jak wczoraj policjanci stawiali znicze, to handel trwał"

Funkcjonariusz zginął w "praskim zagłębiu narkotykowym". "Jak wczoraj policjanci stawiali znicze, to handel trwał"

Źródło:
"Uwaga!" TVN 

Zimbabwe i Zambia doświadczyły w niedzielę wieczorem całkowitej przerwy w dostawie prądu - przekazał w poniedziałek na konferencji prasowej Peter Mumba z zambijskiego ministerstwa energii.

Dwa sąsiadujące kraje bez prądu w tym samym czasie

Dwa sąsiadujące kraje bez prądu w tym samym czasie

Źródło:
PAP

W dużym uproszczeniu historia wygląda tak - dwaj bracia nie utrzymują kontaktów ze sobą, jeden zostaje złapany na jeździe po pijanemu i zrzuca winę na brata, który o tym nie wie. Policja nie sprawdza żadnych dokumentów i niewinny kierowca traci prawo jazdy. W poniedziałek sprawę próbował rozwikłać sąd, pomógł w tym też reporter "Faktów" TVN.

Jego brat jechał po pijanemu, podczas kontroli podał się za niego. Pan Mariusz musi walczyć o uniewinnienie

Jego brat jechał po pijanemu, podczas kontroli podał się za niego. Pan Mariusz musi walczyć o uniewinnienie

Źródło:
Fakty TVN

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Karol Nawrocki ogłosił, że szefem jego sztabu wyborczego będzie Paweł Szefernaker. Poseł PiS w 2015 roku kierował internetową częścią kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy.

Paweł Szefernaker szefem sztabu wyborczego Karola Nawrockiego

Paweł Szefernaker szefem sztabu wyborczego Karola Nawrockiego

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Karol Nawrocki nie jest kandydatem obywatelskim, tylko obywatela Jarosława Kaczyńskiego, który sam zdecydował, kogo Prawo i Sprawiedliwość ma poprzeć, bo wstydzi się ośmiu lat rządów - mówił w "Faktach po Faktach" wiceminister klimatu, rzecznik PSL Miłosz Motyka. Wiceministra rodziny Aleksandra Gajewska (Koalicja Obywatelska) oceniła, że "PiS-owski szyld jest celowo schowany i nie można pozwolić zapomnieć o tym wyborczyniom i wyborcom". Oboje odnieśli się też do wyniku sondażu pracowni Opinia24 dla "Faktów" TVN i TVN24.

"Szyld jest celowo schowany"

"Szyld jest celowo schowany"

Źródło:
TVN24

Zespół specjalnego prokuratora Jacka Smitha złożył wnioski o wycofanie zarzutów federalnych przeciwko Donaldowi Trumpowi. Chodzi o sprawy, w których amerykański prezydent elekt jest oskarżony o próbę utrzymania się przy władzy oraz przetrzymywania tajnych dokumentów.

Specjalny prokurator wnosi o wycofanie zarzutów przeciwko Trumpowi    

Specjalny prokurator wnosi o wycofanie zarzutów przeciwko Trumpowi    

Źródło:
CNN, PAP, Reuters

We wtorek obok Ziemi przemknie asteroida 2006 WB. Kosmiczna skała, której średnica szacowana jest na 92 metry, minie naszą planetę w odległości 891 tysięcy kilometrów. Obiekt pędzi z prędkością 4,2 kilometra na sekundę.

Czeka nas bliskie spotkanie z asteroidą. Jest wielkości boiska piłkarskiego

Czeka nas bliskie spotkanie z asteroidą. Jest wielkości boiska piłkarskiego

Źródło:
PAP, space.com

Toczą się negocjacje ze stroną chińską o możliwości wejścia na statek Yi Peng 3, który cumuje w cieśninie Kattegat - poinformowały duńskie i szwedzkie media. Załoga statku jest podejrzana o przerwanie kabli telekomunikacyjnych na Bałtyku. 

Podejrzany chiński statek stoi w bałtyckiej cieśninie. Trwają negocjacje

Podejrzany chiński statek stoi w bałtyckiej cieśninie. Trwają negocjacje

Źródło:
PAP

Nastolatek z Bytomia poszukiwany był od 4.30 w niedzielę. Cztery godziny później znaleźli go policjanci w sąsiednich Świętochłowicach. Leżał w pobliżu trasy szybkiego ruchu w zaspie. Był przytomny. Po kilku minutach w radiowozie opowiedział, co pamięta.

16-latek nie wrócił do domu na noc. Znaleźli go w śniegu przy drodze

16-latek nie wrócił do domu na noc. Znaleźli go w śniegu przy drodze

Źródło:
tvn24.pl

Do śmierci osadzonego doszło pod koniec sierpnia w zakładzie karnym we Wrocławiu. Skazany zachowywał się agresywnie, a kiedy służby próbowały go obezwładnić - stracił przytomność. Prokuratura wszczęła postępowanie i bada okoliczności tego zdarzenia.

Śmierć osadzonego w zakładzie karnym

Śmierć osadzonego w zakładzie karnym

Źródło:
tvn24.pl

Pierwsze dziecko miała urodzić ponad sto lat temu, sama przyjść na świat jeszcze w XIX wieku. Z dowodu osobistego Rawshe Qassim, która wzięła udział w niedawnym spisie powszechnym w Iraku wynika, że obecnie ma 137 lat. Władze postanowiły to zweryfikować.

Według dowodu urodziła się w 1887 roku. Władze weryfikują wiek kobiety

Według dowodu urodziła się w 1887 roku. Władze weryfikują wiek kobiety

Źródło:
ENEX, Reuters, tvn24.pl

W nowym odcinku "Milionerów" TVN pan Marcin Chmielnicki z Warszawy odpowiadał m.in. na pytanie dotyczące wytwarzania addytywnego. Było warte tysiąc złotych. 

Pytanie w "Milionerach" o wytwarzanie addytywne

Pytanie w "Milionerach" o wytwarzanie addytywne

Źródło:
TVN

Na poniedziałkowym posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego Republiki Serbii wybuchła bójka między przedstawicielami rządu i opozycji. Marszałkini izby zdecydowała o zakończeniu obrad. Powodem były wzajemne oskarżenia o odpowiedzialność za tragedię w Nowym Sadzie.

"Macie krew na rękach". Bójka w parlamencie

"Macie krew na rękach". Bójka w parlamencie

Źródło:
PAP

Około 13 grudnia br. ma trafić do Polski 40 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy - poinformował w mediach społecznościowych wiceminister finansów Paweł Karbownik. Polska ma jeszcze jedną możliwość wnioskowania o środki w tym roku.

Duży przelew trafi do Polski. Jest termin wypłaty

Duży przelew trafi do Polski. Jest termin wypłaty

Źródło:
PAP

W Rudzie Śląskiej płonie market chiński. Nad miastem widać wysoki słup dymu. Zdjęcia pożaru otrzymaliśmy na Kontakt24. Pożar udało się opanować po dwóch godzinach.

Duży pożar w Rudzie Śląskiej. Spłonął sklep chiński

Duży pożar w Rudzie Śląskiej. Spłonął sklep chiński

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zamierza rozbudować autostradę A2 między Łodzią i Warszawą - poinformowali drogowcy w komunikacie. Docelowo A2 będzie miała po trzy pasy w obu kierunkach na odcinku od węzła Łódź Północ do węzła Pruszków i po cztery pasy od węzła Pruszków do węzła Konotopa. Do Wojewody Łódzkiego i Wojewody Mazowieckiego zostały złożone już wniosku o wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej.

Osiem pasów ruchu. Powstanie najszersza autostrada w Polsce

Osiem pasów ruchu. Powstanie najszersza autostrada w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Niemiecki producent stali Thyssenkrupp Steel Europe planuje do 2030 roku likwidację 5 tysięcy miejsc pracy oraz dodatkowych 6 tysięcy stanowisk poprzez sprzedaż działalności biznesowej lub przeniesienie do zewnętrznych dostawców - podał Reuters, powołując się na informację spółki.

Gigant zapowiada zwolnienia. 40 procent pracowników straci pracę

Gigant zapowiada zwolnienia. 40 procent pracowników straci pracę

Źródło:
Reuters

Statek z turystami zatonął w pobliżu nadmorskiego miasta Marsa Alam w Egipcie. Trwa akcja ratunkowa. - Otrzymaliśmy informację, że wśród turystów na tej łodzi mogły być dwie osoby mające polskie obywatelstwo - przekazał na antenie TVN24 rzecznik MSZ Paweł Wroński. 

Zatonął statek z turystami w pobliżu Marsa Alam

Zatonął statek z turystami w pobliżu Marsa Alam

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP, BBC

Ponad 43 tysiące aut marki Toyota Corolla jest objętych kampanią naprawczą w Polsce, gdyż może pojawić się w nich problem z ciśnieniem płynu hamulcowego, co z kolei wydłuża drogę hamowania i zwiększa ryzyko zderzenia - przekazał producent w poniedziałek.

Wielka akcja serwisowa. Tysiące aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Tysiące aut do warsztatów

Źródło:
PAP

To nie jest problem wszystkich rodzących kobiet i wszystkich porodówek. Jednak mogłoby się wydawać, że był czas, by tę lekcję odrobić. Niestety, ból i brak empatii to wciąż doświadczenie zbyt wielu kobiet. Rzecznik Praw Obywatelskich interweniuje w tej sprawie w Ministerstwie Zdrowia. 

Coraz więcej kobiet opisuje swój poród jako "bolesny, traumatyczny czy tragiczny". RPO interweniuje

Coraz więcej kobiet opisuje swój poród jako "bolesny, traumatyczny czy tragiczny". RPO interweniuje

Źródło:
Fakty TVN

W Wilnie, tuż obok lotniska, rozbił się w poniedziałek samolot transportowy. Agencja Reutera opublikowała nagranie, na którym widać ostatnie chwile lotu i moment, w którym doszło do katastrofy.

Samolot rozbił się w Wilnie. Moment katastrofy na nagraniu

Samolot rozbił się w Wilnie. Moment katastrofy na nagraniu

Źródło:
Reuters, PAP, Delfi

Legendarny inwestor Warren Buffett doprecyzował plany dotyczące przekazania swojej fortuny po śmierci. Szef Berkshire Hathaway przekazał instrukcje dotyczące pakietu akcji, które przekaże na cele charytatywne - podała Agencja Reutera.

Warren Buffett wskazał, co dalej. "Ojciec czas zawsze wygrywa"

Warren Buffett wskazał, co dalej. "Ojciec czas zawsze wygrywa"

Źródło:
Reuters

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem, który w porywach może osiągać prędkość do 75 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Porywy do 75 kilometrów na godzinę. Gdzie należy uważać

Porywy do 75 kilometrów na godzinę. Gdzie należy uważać

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Elon Musk po raz kolejny zaatakował centrolewicowy rząd Keira Starmera. W weekend nazwał Wielką Brytanię "państwem policyjnym", udostępniając na swoim profilu na platformie X petycję domagającą się przeprowadzenia na Wyspach natychmiastowych wyborów powszechnych.

Elon Musk znów atakuje europejski kraj. Pisze o "tyranii państwa policyjnego"

Elon Musk znów atakuje europejski kraj. Pisze o "tyranii państwa policyjnego"

Źródło:
Politico, Guardian

Prezes PiS Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej wygłosił tezę o "wielkim wmawianiu": ma ona polegać na tym, że obecny rząd niesłusznie oskarża poprzednie - te z czasów Zjednoczonej Prawicy - o sprzeniewierzanie publicznych pieniędzy w imię partyjnych interesów. Niesłusznie, bo - według prezesa - tylko "zdarzały się incydenty". Fakty temu przeczą.

Kaczyński o marnotrawieniu pieniędzy publicznych przez PiS: "wielkie wmówienie", "incydenty". Otóż nie

Kaczyński o marnotrawieniu pieniędzy publicznych przez PiS: "wielkie wmówienie", "incydenty". Otóż nie

Źródło:
Konkret24
Po 24 latach odnaleźli ojca, teraz znów muszą go szukać. "Modliliśmy się nad pustym grobem"

Po 24 latach odnaleźli ojca, teraz znów muszą go szukać. "Modliliśmy się nad pustym grobem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Już prawie wszystkie największe partie polityczne zaprezentowały swoich kandydatów w wyborach prezydenckich. W wyścigu tym zmierzą się na pewno: Rafał Trzaskowski, Karol Nawrocki, Szymon Hołownia, Sławomir Mentzen i Marek Jakubiak. Wciąż nie wiadomo, na kogo postawi Lewica.

Oni powalczą o prezydenturę

Oni powalczą o prezydenturę

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- To jest jedyne takie wydarzenie w Polsce na tak dużą skalę, gdzie głos młodzieży może zostać wysłuchany. Ich potrzeby, ich obawy, ale także ich plany na przyszłość. O tym jest właśnie Our Future Forum - powiedział w rozmowie z TVN24 BiS Kamil Tomkowicz z Our Future Foundation.

To jest "dużym wyzwaniem przed polskim systemem kształcenia"

To jest "dużym wyzwaniem przed polskim systemem kształcenia"

Źródło:
tvn24.pl