Młoda sarna wpadła do pełnego błota stawu. Zwierzę nie potrafiło wydostać się z pułapki. Z pomocą przyszli strażacy ochotnicy ze Strzegomia (woj. dolnośląskie).
W niedzielne przedpołudnie ktoś zaalarmował strażaków, że do jednego ze stawów w Strzegomiu wpadła sarna. Zwierzę o własnych siłach nie mogło wyjść z błotnistego zbiornika.
Wyciągnęli i odwieźli do lasu
- Na miejsce zadysponowano zastęp Ochotniczej Straży Pożarnej ze Strzegomia. Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, dotarciu - za pomocą drabiny - do sarny i wydostanie jej z grząskiego terenu - relacjonuje bryg. Jacek Kurczyński ze straży pożarnej w Świdnicy.
Akcja strażaków trwała kilkadziesiąt minut. Po wyciągnięciu sarny z pułapki oczyszczono ją i przewieziono do lasu. - Na szczęście zwierzę nie potrzebowało pomocy weterynaryjnej - podkreśla strażak.
Do zdarzenia doszło w Strzegomiu:
Autor: tam/kv / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: OSP Strzegom